Reklama

Polityka obronna

Najnowsze Abramsy w Polsce. Pancerne wzmocnienie z USA

Jednostki wchodzące w skład nowoprzybyłych wojsk do Europy mają zastąpić te wysłane interwencyjnie w lutym tego roku
Jednostki wchodzące w skład nowoprzybyłych wojsk do Europy mają zastąpić te wysłane interwencyjnie w lutym tego roku
Autor. US Army

Amerykanie rozmieścili w Europie brygadową grupę bojową wyposażoną w najnowsze czołgi M1A2 Abrams SEPv3. Pojazdy tego typu pojawiły się m.in. w Polsce. Władze USA cały czas utrzymują co najmniej dwie brygady pancerne w gotowości do reagowania na zagrożenia w Europie.

Reklama

Ciężki sprzęt pochodzący z 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, 1. Dywizji Kawalerii, zaczął przybywać do portu w Antwerpii-Brugiii w Belgii w dniu 21 lipca, gdy jednostka rozpoczęła rozmieszczenie w Europie, a obecnie poinformowano o rozlokowaniu przynajmniej części z niego w Polsce. Brygada składa się z 4200 żołnierzy i 2700 jednostek wyposażenia do rozmieszczenia na europejskim teatrze działań, aby zastąpić 1. Brygadę Pancerną 3. Dywizji Piechoty, która została alarmowo przerzucona do Europy na przełomie lutego i marca, i która powraca do Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Sprzęt przybył między innymi na pokładzie komercyjnego statku towarowego ARC Integrity, którego podróż rozpoczęła się w porcie Corpus Christi w Teksasie. Zespół złożony ze specjalistów ds. transportu, logistyki i wsparcia z 21. Dowództwa Utrzymania Teatru, 598. Brygady Transportowej (SDDC) i jednostek Belgijskich Sił Zbrojnych koordynował odbiór, rozmieszczenie i dalsze przemieszczanie sprzętu w porcie. Obiekt w Antwerpii-Brugii jest jednym z największych i najbardziej ruchliwych portów morskich na świecie z długą tradycją wspierania sił armii amerykańskiej.

Reklama

Czytaj też

„Armia od wielu lat z powodzeniem i rozmieszcza sprzęt dla elementów wielkości brygady przez port w Antwerpii-Brugii" – powiedział ppłk JD Tillman, dowódca 838. batalionu transportowego. „Jest to jeden z najbardziej wydajnych portów na świecie i cieszymy się doskonałą współpracą w porcie z naszymi belgijskimi sojusznikami. Biorąc pod uwagę profesjonalizm dokerów i dostęp do środków transportu, takich jak kolej i barki, Antwerpia pozostaje strategicznie ważnym portem morskim zarówno dla armii amerykańskiej, jak i dla naszych sojuszników z NATO".

Czytaj też

Około 300 żołnierzy armii amerykańskiej i pracowników cywilnych działało na terenie portu w celu bezpiecznego i skutecznego wyładunku sprzętu brygady ze statków przybywających do Antwerpii-Brugii oraz dalszego koordynowania jego transportu do lokalizacji w Europie różnymi środkami transportu. To skomplikowana i złożona misja wymagająca szczegółowej, ciągłej koordynacji z wieloma jednostkami armii, partnerami, wspierającymi ruch, oraz urzędnikami państwa-gospodarza w porcie.

Czytaj też

Czytaj też

Amerykanie podkreślają, że zdolność do przemieszczenia pancernej brygady bojowej z Fort Hood do Europy to przykład możliwości amerykańskiego rozmieszczania w skali globalnej, a także demonstracja zdolności armii do prowadzenia strategicznego przemieszczania jednostek na teatr działań w celu wsparcia operacji i misji. Pokazuje to jak wielkie ilości sprzętu i ludzi mogą zostać wysłane z USA do Europy, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Czytaj też

Wspomniana brygada zastępuje 1. Brygadę Pancerną 3. Dywizji Piechoty, która została alarmowo przerzucona do Europy na przełomie lutego i marca w celu podporządkowania Siłom Odpowiedzi NATO, a która powraca teraz do Stanów Zjednoczonych. Po wybuchu wojny na Ukrainie Amerykanie zdecydowali się na to, by utrzymywać w służbie na Starym Kontynencie w sposób ciągły co najmniej dwie brygady pancerne bazujące na stałe w USA. Obok 3. Brygady 1. Dywizji Kawalerii drugą taką jednostką jest 3. Brygadowy Zespół Bojowy 4. Dywizji Piechoty, dowodzony od czerwca br. z Żagania.

Wśród sprzętu dostarczonego do belgijskiego portu znajdują się najnowocześniejsze amerykańskie czołgi podstawowe M1A2SEPv3 które zakupiła m.in. Polska w liczbie 250 egzemplarzy. Wozy rozładowane w Antwerpii trafiają do m.in. Polski, zwiększając znacząco potencjał NATO w tym rejonie, dodatkowo dając okazję do zapoznania się z nimi np. polskim czołgistom.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. ansuz

    Moim zdaniem Ukraińcom ZNACZNIE pomogłoby prowadzić walkę z kacapskim agresorem, rozmieszczenie kilku ciężkich dywizji NATO w krajach Bałtyckich i w Finlandii, pod byle pretekstem. Kacapy musiałby coś tam przerzucić z Ukrainy, lub nawet zawrzeć pokój na warunkach ukraińskich.

    1. Robi

      Dokładnie. Trzeba ich obstawić z każdej możliwej strony.

  2. Bóg drogi

    "Wśród sprzętu dostarczonego do belgijskiego portu znajdują się najnowocześniejsze amerykańskie czołgi podstawowe M1A2SEPv3 które zakupiła m.in. Polska w liczbie 250 egzemplarzy" Te które zakupiła Polska, czy takie jak te, które zakupiła Polska?

  3. szczebelek

    Te Abramsy są jak te Challengery2 czyli czolgi załogami. Nasze będą disrarczane od 2023 roku...

  4. Jato

    Jak należy rozumieć informację o najnowszych Abramsach, czy to są te, które Polska zakupiła, czy też to są takie same, jak te, które Polska zakupiła? Bo to zasadnicza różnica.

    1. Tomasz

      To są TAKIE SAME, to nie jest jeszcze dostawa naszych czołgów. Przynajmniej tyle zrozumiałem z przekazu.

    2. piotr04

      Wracaj do szkoły jak czytać ze zrozumieniem nie potrafisz Czarno na białym napisane że te czołgi należą do armii amerykańskiej Jest to najnowsza wersja Taką też wersję zamówiła Polska Ale na swoje czołgi jeszcze Polska poczeka

    3. UnlessFear

      Wydaje mi się, że te eksportowe są zawsze gorsze, niż używane przez USA.

  5. Sigrid

    U nich ciągle Pustynna Burza.

Reklama