Polityka obronna
Litwa potwierdza: 5% PKB na obronę to minimum
Ministerstwo obrony Litwy poinformowało, że zamierza zwiększyć swoje wydatki do minimum 5% PKB. To więcej niż wydaje jakiekolwiek inne państwo Sojuszu. Wilno uważa jednak ten krok za konieczny.
„Historyczna decyzja na Litwie. Kraj zobowiązał się do zwiększenia wydatków na obronę do 5-6% PKB, stając się światowym liderem w inwestycjach wojskowych. W latach 2026-2030 to finansowanie wzmocni zdolności operacyjne i umożliwi szybsze utworzenie dywizji krajowej” - przekazało ministerstwo za pośrednictwem X.
Historic decision in Lithuania. The country has committed to increasing defence spending to 5-6% of GDP, becoming a global leader in military investment. From 2026 to 2030, this funding will strengthen operational capabilities & enable the faster creation of a national division. pic.twitter.com/4YiSw7Bxor
— Lithuanian MOD 🇱🇹 (@Lithuanian_MoD) January 17, 2025
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu prezydent Litwy Gitanas Nausėda stwierdził, że wydatki obronne państwa powinny zostać zwiększone nawet do 5,5% PKB. Jednym z powodów takiej decyzji jest chęć sformowania nowej dywizji, która ma osiągnąć gotowość do 2030 roku. Władze litewskie podkreślają, że jest to najlepsze działanie na rzecz większego bezpieczeństwa państwa i regionu.
Czytaj też
Warto podkreślić, że Litwa inwestuje zarówno w konwencjonalne systemy uzbrojenia (np. czołgi Leopard 2 i BWP CV-90, wcześniej zdolności tej klasy w litewskiej armii nie było w ogóle), jak i nowe technologie w rodzaju dronów FPV i amunicji krążącej. Wilno rozwija też armię opartą w pewnej części o pobór, ale w celu osiągnięcia odpowiednich zdolności w krótkim czasie tak duże wydatki obronne uznano za konieczne.
Weneda 1977
Szkoda mi tylko polskiej mniejszości na Litwie która na dodatek jest prześladowana przez litwinów.Prawa mniejszości polskiej sa łamane. Litwini i Łotysze w współpracy z niemcami podczas wojny mordowali polsaká ludność, procentowo do liczby swoich narodowości wymordowali wiecej Polaków ni Ukraińcy,slawili sie w powstaniu warszawskim.Niech ich niemcy bronią,js bym nie wysłał żądnego pilskiego żołnierza jedynie do odbicia polskiej Wileńszczyzny.
radziomb
USA nie tak dawno wydało 6% PKB, podobnie Grecja. Izrael tez długo wydawał 6....8%. Ale Was pociesze: jak kupimy te wszystkie Apache, Mieczniki, Orki to za 5... 10 lat obnizymy te wydatki zbrojeniowe. A Takie czołgi, śmigłowce itp kupuje się raz na 40 lat.
NuBel
A te czołgi smigłowce i samoloty to sie trzyma na półce jak matchboxy i wówczas nic nie kosztuja? A obsługa, częsci zamienne, MLU itp itd?
Lycantrophee
Większość kosztu tego uzbrojenia to obsługa cyklu życia, a nie zakup. A Apaczy to nam potrzebna jest może połowa.
radziomb
czemu Litwa nie ma myśliwców? Takie tanie fafiki fa50, lub Mastery bojowe spokojnie mogliby mieć. (jak austria) A tak to inni muszą patrolować ich kraj.
Grom2137
Austria ma Eurofightery, a nie szkolne samolociki udające bojowe