- Wiadomości
Jesienią ustawa o wykorzystaniu środków z KPO na obronność
Jesienią powinna zostać przyjęta ustawa o wykorzystaniu środków z KPO na obronność – powiedziała minister funduszy regionalnych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że mimo przesunięć znaczna część pieniędzy do samorządów.

Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl
„To ważny moment dla bezpieczeństwa państwa polskiego. Polska jest pionierem. Jako pierwszy kraj w Europie będzie się starała przesunąć środki z KPO” – powiedział minister obrony, otwierając pierwsze posiedzenie Komitetu Sterującego ds. wdrożenia działań na rzecz obronności i bezpieczeństwa narodowego finansowanych przez nowo tworzony Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności w ramach KPO.
Według Kosiniaka-Kamysz „Unia się obudziła”, o czym świadczą działania komisarza UE ds. obronności powołanego w tej kadencji i rozmowy na temat implementacji białej księgi ws. unijnej obronności, „ale Polska jest jeszcze szybsza w tych działaniach niż Komisja Europejska – biała księga dopiero będzie wdrażana, a my już dzisiaj wychodzimy z inicjatywą przesunięcia 26 mld zł w ramach funduszy powołanych do odbudowy po Covidzie - do zbudowania bezpieczeństwa”.
Szef MON zapowiedział, że „niezwykle ważne miejsce” przypadnie obronie cywilnej, a wśród działań finansowanych dzięki przesunięciom znajdzie się budowa schronów i miejsc schronienia. Przywołał deklarację premiera Donalda Tuska, że pieniądze mimo przesunięć „w dużej części trafią do samorządów”. Dodał, że to, na jakie cele będzie można przeznaczać przesuwane środki, jest obecnie przedmiotem ustaleń z Komisją Eurpejską. „Na pewno finansowanie otrzymają firmy państwowe i prywatne, instytuty badawcze na rzecz inwestycji w bezpieczeństwo” – powiedział.
Według wicepremiera Polska musi przesuwać środki w ramach KPO, „bo tylko siła jest elementem odstraszającym”.
„To jest wielkie wzmocnienie NATO, to potwierdzali wszyscy ministrowie obrony (państw) UE” – mówił, nawiązując do posiedzenia Nieformalnej Rady ds. Zagranicznych (FAC), które odbyło się w Warszawie z udziałem unijnego komisarza ds. obrony i przestrzeni kosmicznej. „NATO będzie silniejsze, gdy UE zainwestuje w swoje bezpieczeństwo. To nie są przeciwstawne sprawy, jedne wynikają z drugiego. Wszyscy to rozumieją oprócz nielicznego grona dywersantów politycznych, którzy próbują przeciwstawić NATO Unii Europejskiej” – powiedział. „Dziękujemy za poparcie naszej propozycji, bo słyszę z wielu stron, że absolutnie trzeba przesunąć środki z energii dla miast, zielonej energii, na rzecz bezpieczeństwa” – dodał.
„Rzeczywiście, pierwsi wprowadzamy taki fundusz bezpieczeństwa i obronności w KPO i już wiemy, że kolejne państwa idą za naszym przykładem” – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz. Podkreśliła, że „ten fundusz wpisuje się całościowo w KPO, jest funduszem inwestycyjnym, nie zakupowym”. Dodała, że środki będzie można inwestować w trzech obszarach – ochrony ludności, modernizacji przemysłu i ochrony infrastruktury krytycznej, w tym na zadania związane z cyberbezpieczeństwem.
Zobacz też
Zebraliśmy wstępne zapotrzebowania z różnych resortów i wiemy już że te potrzeby są ogromne” – powiedziała szefowa resortu funduszy. Jak dodała, potrzeby wstępnie szacuje się na 90 mld zł, podczas gdy wysokość funduszu wynosi 26 mld zł. Przekazała, że po pierwszej misji negocjacyjnej zapadły decyzje, by inwestycje można było realizować po roku 2026. Stronie polskiej zależy, by środki można było przeznaczać na infrastrukturę podwójnego zastosowania, w tym drogową.
„Do 27 maja musimy skończyć negocjacje, do 20 czerwca ma być podjęta decyzja ze strony KE, w tym czasie będą trwały prace nad ustawą, która powinna zostać uchwalona w okolicach jesieni” – powiedziała.
26 marca rząd przyjął w trybie obiegowym uchwałę 26 mld zł na ten fundusz obronności w ramach KPO. Za realizację inwestycji będzie odpowiedzialne Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej; na co będą przeznaczane pieniądze, ma decydować Komitet Sterujący. Śrdki mają być przekazywane jako nisko oprocentowane pożyczki lub inwestycje kapitałowe, podlegające częściowemu umorzeniu w zależności od tego, jak i gdzie będą inwestowane. Fundusz będzie będzie można zasilać także pieniędzmi spoza KPO, w tym ze środków polityki spójności. Dotychczas w ramach KPO Polska otrzymała - w postaci bezzwrotnych dotacji i preferencyjnych pożyczek - 67 mld zł.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]