Polityka obronna
Grupa bojowa NATO w Bułgarii gotowa do działań
W połowie grudnia wielonarodowa grupa bojowa NATO w Bułgarii osiągnęła pełną zdolność operacyjną, podczas tego wydarzenia na miejscu był obecny m.in. naczelny dowódca Sił Zbrojnych Bułgarii (szef obrony) admirał Emil Eftimov, oraz dowódca włoskiego Połączonego Dowództwa Operacyjnego, generał broni Francesco Paolo Figliuolo.
Bardzo ważnym elementem odstraszania NATO jest obecność wojskowa żołnierzy z wielu krajów sojuszu na jego wschodniej flance w ramach w ramach batalionowych grup bojowych EFP (Enhanced Forward Presence) - Wzmocniona Wysunięta Obecność. Od 2014 roku, kiedy to Rosja zaanektowała Krym, liczba żołnierzy sojuszniczych w krajach na wschodniej ścianie Paktu Północnoatlantyckiego znacząco wzrosła poprzez tworzenie m.in. wielonarodowych grup bojowych w Estonii, Łotwie, Litwie, Polsce, Bułgarii, Słowacji, Rumunii czy na Węgrzech. Wiąże się to także z przetransportowaniem w ten rejon Europy dodatkowego sprzętu w postaci czołgów, bojowych wozów piechoty, myśliwców czy okrętów wojennych, które demonstrują determinację i zdolności oddziaływania militarnego całego NATO.
Czytaj też
Kilka dni po rozpoczęciu przez Rosjan inwazji na Ukrainę w Bułgarii ogłoszono utworzenie grupy bojowej na bazie 42. Batalionu Zmechanizowanego Wojsk Lądowych Bułgarii. W połowie października rolę państwa ramowego w ramach grupy bojowej na przejęły Włochy, wysyłając około 740 żołnierzy z pułku piechoty „Torino" pod dowództwem pułkownika Francesco Alaimo. Jednostka ta używa kołowych bojowych wozów piechoty Freccia, które brały udział w ćwiczeniach NATO-wskich w tym rejonie. W ramach grupy oddelegowano jeszcze ponad 1000 żołnierzy pochodzących z Bułgarii, USA, Macedonii Północnej, Grecji i Albanii. Dołączyć do niej mają w przyszłym roku żołnierze z Czarnogóry.
Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102