Polityka obronna
Finlandia sygnalizuje porzucenie konwencji o minach
Rozmawiałem z przywódcami krajów nordyckich, bałtyckich oraz Polski o możliwości wypowiedzenia przez Finlandię Konwencji Ottawskiej o zakazie stosowania min przeciwpiechotnych – powiedział w środę wieczorem szef fińskiego rządu po pierwszym dniu szczytu Nordycko-Bałtyckiej Ósemki (NB8) z udziałem premiera Donalda Tuska.
Poinformowałem moich kolegów (szefów rządów), że w Finlandii „podjęliśmy debatę” o zasadności utrzymywania zakazu stosowania min przeciwpiechotnych - przekazał premier Petteri Orpo na konferencji w szwedzkim Harpsund.
„Atmosfera była taka, jakby sprawa była omawiana także w innych krajach” – przyznał na konferencji dla fińskich mediów.
„Prowadzimy podobną dyskusję w Estonii i śledzimy to co zrobi Finlandia” – powiedział z kolei estoński premier Kristen Michal. „Są u nas podmioty, które zalecają stosowanie tego rodzaju min” – dodał, podkreślając, że Estonia jest stroną porozumienia ottawskiego i „badane są różne opcje jak i nowe technologie”.
W ostatnich dniach w Finlandii wielu dowódców wojskowych, polityków i ekspertów polityki bezpieczeństwa oświadczyło, że przystąpienie do traktatu ottawskiego ws. zakazu użycia min przeciwpiechotnych było „duży błędem”, ponieważ środowisko bezpieczeństwa „zmieniło się znacząco” na przestrzeni dekady, kiedy to w 2012 r. Finlandia ratyfikowała porozumienie.
„Masowe użycie sił lądowych i piechoty przez Rosję (na froncie ukraińskim) daje nowy obraz tego, jak Finlandia powinna przygotować się na użycie siły militarnej” – powiedział w wywiadzie telewizyjnym gen. Janne Jaakkola, dowódca fińskich sił zbrojnych, mianowany na to stanowisko od kwietnia tego roku.
Równocześnie w środę podjęto inicjatywę obywatelską z żądaniem wypowiedzenia przez Finlandię traktatu. Wspierają ją znane osoby, m.in. były minister obrony Jussi Niinisto (w rządzie w latach 2015-2019), dyplomaci czy eksperci polityki międzynarodowej.
Pod koniec kadencji Niinisto fińskie siły zbrojne zaprezentowały nowatorski rodzaj min przeciwpiechotnych, które miałyby zastąpić zabronione międzynarodowym prawem tradycyjne miny. W nowego rodzaju uzbrojeniu minowym TOC (ang. Take Off Canister), określanym także roboczo, jako „skoczki”, czy „latające ładunki”, materiał wybuchowy nie jest wyzwalany tak jak w tradycyjnych minach np. przez nadepnięcie czy dotknięcie, lecz proces detonacji, który następuje poprzez zdalne sterowanie.
Oficjalna zbiórka podpisów pod petycją (konieczne jest 50 tys.) rozpocznie się 6 grudnia, tj. w dniu fińskiego święta niepodległości.
Czytaj też
Finlandia przystąpiła do konwencji ottawskiej o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu (sporządzonej w 1997 r.) jako jeden z ostatnich krajów UE. Do dziś do traktatu, który wszedł w życie w 1999 r. przystąpiło ponad 160 państw (oprócz potęg militarnych, m.in. Chin, Rosji i USA). W Finlandii od 2012 r. zniszczono łącznie ponad milion sztuk min zakazanych traktatem.
Robs
Dla Polski i innych sąsiadów Rosji uczestnictwo w takim traktacie jest działaniem na szkodę własnego bezpieczeństwa. Rosja ma gdzieś wszystkie konwencję i ustalania. A dla nas to jedna z niewielu skutecznych form obrony.
ZMECHOL91
Pozbycie się przez Polskę (państwo frontowe!) wzmacniających obronę min przeciwpiechotnych jest na rękę agresora. To nasz poważny błąd! Powinniśmy jak najszybciej wystąpić z traktatu i wznowić produkcję takich min, a także amunicji kasetowej!
ZMECHOL91
Pozbycie się przez Polskę (państwo frontowe!) wzmacniających obronę min przeciwpiechotnych jest na rękę agresora. To nasz poważny błąd! Powinniśmy jak najszybciej wystąpić z traktatu i wznowić produkcję takich min, a także amunicji kasetowej!
Extern.
I to już nawet nie chodzi o to że trzeba by ten traktat Ottawski wypowiedzieć i te głupie miny przywrócić, (czego akurat osobiście jestem przeciwnikiem). Tylko o to że po podpisaniu tego traktatu (i widać to po przykładzie np. Finlandii czy Polski) jest jakiś dziwny nieformalny zakaz aby nawet tych nowoczesnych, zdalnie zrywanych lub dezaktywowanych min również nie zamawiać. A tego to już doprawdy nie rozumiem? Są przecież w krajowych firmach technologie nadzorowanych pól minowych i gdzie w dobie zbliżającego się do Polski konfliktu są podpisane kontrakty na takie przecież dozwolone miny?
radziomb
Polska powinna mieć amunicje kasetowa, miny przeciwpiechotne i broń jadrowa. W czym jesteśmy gorsi od Rosji, Izraela, Belgii, Holnadii, Białorusi ?