Przemysł Zbrojeniowy
PGZ i Boeing zwiększają współpracę. Apache z polskim zasilaniem
Prezentowany podczas MSPO śmigłowiec uderzeniowy Boeing AH-64D Apache jest zasilany w energię z polskiego urządzenia LUZES II. To jeden z przykładów współpracy, do jakiej dojść może po podpisaniu w Kielcach porozumienia między PGZ i koncernem Boeing.
Budzący duże zainteresowanie zwiedzających śmigłowiec AH-64D Apache jest propozycją firmy Boeing w programie Kruk. Pochodząca z jednostki stacjonującej na stałe w Teksasie maszyna, stojąc całymi dniami z wyłączonymi silnikami na ekspozycji XXVI MSPO, nie byłaby w stanie prezentować awioniki bez zewnętrznego zasilania. Co ciekawe, jego źródłem jest LUZES II/M Serii 5 (Lotniskowe Urządzenie Zasilające Elektroenergetycznego Samolotu) wyprodukowane w Wojskowym Centralnym Biurze Konstrukcyjno-Technologicznym. Ten sam typ urządzenia zastosowano w ubiegłym roku podczas obsługi Air Force One na warszawskim lotnisku, podczas wizyty prezydenta Trumpa. To tylko jedna z możliwości, jakie daje współpraca PGZ i koncernu Boeing.
Podczas MSPO w Kielcach 4 września 2018 Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała z koncernem Boeing porozumienie o partnerstwie otwierające możliwość realizacji projektów biznesowych związanych ze wsparciem programu AH-64 Apache, o ile maszyny tego typu zostaną wybrane przez Polskę w ramach programu pozyskania śmigłowców uderzeniowych Kruk. W ramach tych działań Boeing i PGZ opracowują możliwości szerokiej współpracy w zakresie wsparcia, utrzymania i modernizacji systemów obronnych, integracji polskich systemów na platformie AH-64 Apache, wzmocnienia zdolności produkcyjnych, włączenia spółek PGZ do łańcucha dostaw Boeinga, dążenia do rozwoju zaawansowanych zdolności przemysłowych i innych, wspólnie uzgodnionych działań.
PGZ jest naszym głównym partnerem przemysłowym w zakresie współpracy obronnej, a zawarta umowa dodatkowo umacnia i rozwija to partnerstwo – powiedział Gene Cunningham, wiceprezes ds. sprzedaży globalnej w Boeing Defense, Space and Security. W rozmowie z Defence24 podkreślił, że perspektywicznie współpraca PGZ z koncernem Boeing może rozszerzyć się o kolejne typy maszyn i wsparcie ich eksploatacji w przypadku wprowadzenia na wyposażenie sił zbrojnych RP. Dotyczy to, na przykład, możliwości pozyskania przez Polskę samolotów morskich P-8A Poseidon (bazujących na Boeingu 737-800, podobnie jak polskie samoloty do przewozu VIP) czy latających tankowców KC-46A Pegasus (oparty o maszynę Boeing 767, takie jak wykorzystywane przez PLL LOT). Podczas MSPO po raz pierwszy pojawiła się również propozycja F/A-18E/F Super Hornet w programie samolotu bojowego Harpia.
Gts
Jak wersja D, ktos jeszcze produkuje? Czy mamy zamiar pozyskac uzywki np wycofywane z WB i otwarcie o tym nie mowimy?
Morgul
no i nie zapomnijcie że powietrze w oponach też będzie z Polski - sukces na miarę naszych możliwości
sojer
Mieliśmy kupić cysterny 10 lat temu - nie będzie niczego (nawet wspólnych z Niemcami lub Holandią). Mieliśmy kupić cokolwiek co ma śmigła 6 lat temu - nie będzie niczego. Powinniśmy kupić następce Su-22 i MiG-29 6 lat temu (kiedy kończyły się resursy) - nie będzie niczego.
Przem
Ja pitole wózek z agregatem prądotwórczych potrafimy zbudować. To nas obroni, nie ma co.....
Kajetan Szostek
Zdjęcie jest innego śmigłowca, albo w Kielcach nie jest wersja D. AH-64D \"longbow\" posiada radar nad śmigłem.
Myśliciel
Niestety to jest za droga propozycja
Harry 2
W ramach współpracy Amerykanie pozwolą nam nawet wykonać śrubki do montażu śmigłowca pod warunkiem, że go kupimy za miliardy dolarów. Swego czasu pozwolili nam nawet na budowę drzwi do pasażerskiego Boeinga w WSK Mielec. Być może dlatego teraz Mielecka fabryka jest ich, nie nasza
xyz
Kontrakt za miliardy dolarów oraz ofset polegający na umożliwieniu podłączania \"polskiego urządzenia\" LUZES II to epokowy interes, tylko szkoda, że nie dla nas. No ale przecież Polska to bogaty nadwiślański kraj!
Harry 2
Z USA wchodziłbym we współprace w ograniczonym zakresie. Ze współpracy z nimi tylko ONI zwykle maja miliardowe zyski. Transfer technologii takim krajom jak Polska wykluczony.
Frank
AH64 i F18 to byłyby świetne rozwiazania dla naszej armii.
Wiesio
AH-64D? Nie wiadomo o jaką wersję D chodzi, ale wygląda na to, że wczesną. Dlaczego nie E? Brytyjczycy zamierzają się pozbyć swoich D i wyprodukować całkiem nowe E.