Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Nie żyje legendarny cichociemny gen. Stefan "Starba" Bałuk
Nie żyje gen. Stefan „Starba” Bałuk. Uczestnik kampanii wrześniowej, żołnierz Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, Cichociemny. W powstaniu warszawskim walczył w batalionie Pięść ze Zgrupowania Radosław, po 1989 roku doprowadził do wzniesienia przed Sejmem pomnika Armii Krajowej. Legendarny Cichociemny 15 stycznia 2014 r. obchodził setne urodziny.
Gen. bryg. Stefan Klemens Bałuk (ps. Starba, Michał Bałucki, Kubuś, Michał Zawistowski) urodził się 15 stycznia 1914 roku w Warszawie. W momencie wybuchu II wojny światowej był studentem III roku wydziału prawa na Uniwersytecie Warszawskim. 6 września 1939 r. zgłosił się ochotniczo do 9 Batalionu Pancernego w Lublinie, przekształconego później w Ośrodek Zapasowy Broni Pancernej nr 2. Z tą jednostką wycofywał się na wschód. Podczas próby ewakuacji na Węgry został aresztowany przez oddział wojsk sowieckich. Zdołał jednak uciec z niewoli i przedostać się przez Węgry, Rumunię i Bejrut do Francji, gdzie dotarł 20 grudnia 1939 roku. Został wcielony do formowanej tam 10 Brygady Kawalerii Pancernej płk. Maczka, a następnie 10 Pułku Strzelców Konnych.
W maju 1942 r., będąc już w Wielkiej Brytanii, zadeklarował chęć walki w okupowanej Polsce i został skierowany na szkolenie wywiadowczo-dywersyjne cichociemnych w szkole wywiadu w Glasgow. Przeszkolenie ukończył w stopniu podporucznika. Dopiero za trzecim razem, nocą z 9 na 10 kwietnia 1944 r., został pomyślnie zrzucony na spadochronie do Polski w okolice Tłuszcza.
W okupowanej Warszawie podjął w konspiracji służbę w Wydziale Legalizacji Komendy Głównej Armii Krajowej dowodzonym przez Stanisława Jankowskiego "Agatona", zajmującym się m.in. podrabianiem dokumentów i wywiadem. Przed wybuchem powstania sporządził dokumentację fotograficzną niemieckich umocnień w Warszawie. Dokumentował także życie codzienne okupowanej stolicy oraz rabunek dóbr kultury polskiej.
W powstaniu warszawskim walczył w plutonie ,,Agaton", batalionu "Pięść", następnie w oddziale osłonowym Komendy Głównej AK. Brał udział w kilku poważnych akcjach mających na celu nawiązanie łączności pomiędzy odciętymi od siebie rejonami walk, m.in. w natarciu na Dworzec Gdański. Po nieudanej akcji powrócił kanałami na Stare Miasto, skąd przeszedł do Śródmieścia - ponownie kanałami - z meldunkiem dowódcy Grupy "Północ" płk. "Wachnowskiego" (Karol Ziemski) do gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, za co został odznaczony przez niego Orderem Virtuti Militari V klasy.
Po upadku powstania został internowany w oflagu w Gross-Born, skąd uciekł w końcu stycznia 1945 r. Po powrocie do Polski działał w antykomunistycznym ruchu oporu. 1 listopada 1945 r. został aresztowany przez siły bezpieczeństwa i skazany na dwa lata więzienia za służbę w Armii Krajowej. Został zwolniony z więzienia na mocy amnestii z 1947 r.
Pracował jako taksówkarz, a w 1950 r. rozpoczął pracę fotografika. Od 1952 r. był zatrudniony w dziale serwisu Centralnej Agencji Fotograficznej.
Gen. Stefan Bałuk jest autorem wielu wystaw, albumów historycznych i krajoznawczych oraz książek, m.in.: "Wspomnienia Spadochroniarza", ,,Byłem cichociemnym". Jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.
W stanie spoczynku był awansowany na kolejne stopnie wojskowe, m.in. w listopadzie 2006 r. na stopień generała brygady. Jest honorowym obywatelem Warszawy. W 2010 roku objął zaszczytny urząd Kanclerza Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari.
(życiorys za mon.gov.pl)
observer
Co zatkało wszystkich. Bond to przy nim cienias. Czemu nikt nie nakręci filmu fabularnego na motywach jego życiorysu? Scenariusz już gotowy ale my wolimy film o zdrajcy Kuklińskim, to ma być wzór bohatera dla młodzieży. Dlaczego bo Kukliński brał za swoją działalność kasę a dzisiaj tylko to się liczy
endargo
Taki z Kuklińskiego zdrajca jak z Ciebie autorytet w jego sprawie...
podporek
Cześć Jego pamięci.