Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Kto zbroi Mjanmę? Chińsko-rosyjska pięść wojskowej junty [ANALIZA]

Siły zbrojne Mjanmy, zwanej kiedyś Birmą, ustępują w Azji Południowowschodniej jedynie Wietnamowi, korzystając ze wsparcia potężnych sojuszników: Indii i Chin. Zapoczątkowana w 2011 roku reforma przekształciła przestarzałą armię, której większość sprzętu miała ponad 50 lat. Powstały siły mniejsze, ale bardziej profesjonalne i nowocześniej uzbrojone, które dziś ponownie przejęły w kraju władzę, podważając wynik demokratycznych wyborów. Ponownie, ponieważ zaledwie dekadę temu, po krwawej wojnie domowej, zakończyły się trwające od 1962 roku rządy kolejnych dyktatur wojskowych.

Jak-130. Fot. MO Mjanmy
Jak-130. Fot. MO Mjanmy

Miniona dekada, to okres powolnego, lecz jaki widać nieskutecznego odsuwania wojskowych od władzy, ale też czas w którym birmańska armia nastawiona wcześniej na walkę z partyzantami i politycznymi przeciwnikami przekształcała się powoli w siły zbrojne wyposażone w nowoczesny sprzęt mogący zapewnić sukces w konwencjonalnym konflikcie zbrojnym. Sprzęt pochodzący w większości z lat 50. i 60. ubiegłego wieku zastępuje dziś nowocześniejsze uzbrojenie, w tym okręty, samoloty i śmigłowce bojowe oraz pojazdy opancerzone. Rozwijane są również systemy łączności i dowodzenia niezbędne dla skutecznego prowadzenia konwencjonalnych działań na dużą skalę.

Głównymi dostawcami były i są nadal w tym zakresie Rosja i Chiny. Pierwsze z tych państw tradycyjnie zaopatruje wiele państw w regionie Azji Południowej, natomiast drugie od lat starał się o dobre stosunki z sąsiadem który stanowi istotny element w tworzeniu Nowego Jedwabnego Szlaku. Mjanma w odróżnieniu od pobliskiego Wietnamu jest w dobrych stosunkach z Pekinem, zapewniając dobre lądowe połączenie południowych Chin z Indiami i dalej odbiorcami zarówno na Bliskim Wschodzie jak i w Europie. 

Chińska trzon floty i wojsk lądowych?

Pekin już wcześniej sprzedawał do Mjanmy sprzęt wojskowy, jednak po 2011 roku, gdy przemiany demokratyczne spowodowały „odblokowanie” wielu kontaktów dyplomatycznych i handlowych tego kraju, Chiny stały się głównym dostawcą nowoczesnego sprzętu, który obejmował wszelkie kategorie: od broni ręcznej i rakiet, przez pojazdy opancerzone i czołgi po nowoczesne radary, samoloty i okręty bojowe. Chińskie uzbrojenie czy radary trafiły również na jednostki produkowane w kraju, takie jak szybkie okręty rakietowe FAC-491.

Największe zamówienia pochodzą z lat 2011-2014 a ich szacowana wartość przekroczyła miliard dolarów a część z nich zrealizowano w ramach „pomocy militarnej”, tak jak przekazanie w 2012 roku dwóch korwet Typ 053H1 Jianghu-2. Sprzęt często nie był szczególnie nowoczesny, ale zapewniał Birmie skokowy wzrost możliwości.

Kluczowe dostawy jakie zrealizowano w latach 2011-2014 to 50 czołgów podstawowych VT-1A (ulepszony Type-90-2M/MBT-2000 z silnikiem o mocy 1300 KM) oraz 100 wozów wsparcia bojowego na bazie WZ551 uzbrojonych w 105 mm armatę, oznaczonych WMA-301 Assaulter. Pojazdy rodziny WZ551/Typ-92 są dobrze znane birmańskiej armii, gdyż do czasu wprowadzenia ukraińskich BTR-3 stanowiły podstawowe wyposażenie jednostek zmechanizowanych. W latach 2012-2013 Chiny dostarczyły 76 kołowych transporterów opancerzonych Typ-92/WZ551 w układzie 6x6. Mjanma pozyskała równie 10 lżejszych pojazdów opancerzonych ZFB-05 "Xinxing" w układzie 4x4 i 20 wyrzutni rakietowych kalibru 122 mm Typ  81 wraz z amunicją.

image
Pojazdy opancerzone WMA-301 Assaulter podczas defilady. Fot. MO Mjanma

Tatmadaw (tak nazywają się w lokalnym języku siły zbrojne) otrzymały również 4 baterie chińskich systemów przeciwlotniczych KS-1A (HQ-12) i kilkaset pocisków, ale na bazie licencji lokalnie produktowy jest system oznaczony jako KS-1M o zasięgu zwiększonym do 70 km. W 2016 roku zaprezentowano pierwszą baterię a łącznie ma ich powstać w lokalnych zakładach 20 wraz z amunicja.

Dostawy w latach 2011-2020 obejmowały również liczne pociski rakietowe, stacje radiolokacyjne i systemy uzbrojenia dla okrętów budowanych przez birmańskie stocznie.

Tanie samoloty i bezzałogowce

Warto też odnotować realizowaną modernizację lotnictwa, w tym systematyczne dostawy odrzutowych samolotów szkolno-treningowych Hongdu JL-8 (Karakorum-8), których zamówiono co najmniej 60 a dostarczono ponad połowę. Obecnie są one montowane w Mjanmie, we współpracy z chińskim producentem. Za maszynami szkolnymi poszły zamówienia maszyn bojowych, takich jak lekkie maszyny bojowe JF-17 Thunder w liczbie 16 (w tym dwa dwumiejscowe JF-17B). Co najmniej 6 już dostarczono wraz z kilkudziesięcioma rakietami powietrze-powietrze i co najmniej 10 z 30 zamówionych pocisków przeciwokrętowych C-802AK przeznaczonych właśnie dla JF-17. W 2016 roku Pekin dostarczył również 2 maszyny transportowe Y-8F-200W (bazujące na konstrukcji An-12), co zwiększyło ich łączną liczbę do 5.

Najciekawszy i stanowiący pewną rewolucję w sposobie prowadzenia działań bojowych zakup, to 12 chińskich uzbrojonych bezzałogowych statków powietrznych CASC CH-3. Są to taktyczne maszyny w układzie bezogonowym, klasy zbliżonej np. do Bayraktar TB2. Jednak obecnie trwają prace nad uruchomieniem przez Mjanmę licencyjnej produkcji maszyn CH-4 Rainbow, który jest wygląda niemal jak kopia MQ-9 Reaper. Jego wprowadzenie wzniesie możliwości lotnictwa Mjanmy na całkiem nowy poziom. Jest to też jasny sygnał dużego zaangażowania Pekinu w mało demokratyczne rozwiązywanie problemów wewnętrznych.

image
Chiński bezzałogowiec CH-3 z uzbrojeniem. Fot. MO Mjanmy/Twitter

Rosja – dynamiczny sprzedawca

W odróżnieniu od Chin, Rosja nie ma bezpośrednich interesów w Mjanmie bezpośrednich interesów, ma natomiast okazję zrobić dobre interesy i nie trzeba tego Moskwie powtarzać dwa razy. Rosja od lat zaopatrywała juntę a potem quasi-demokratyczny rząd w uzbrojenie, przede wszystkim samoloty, śmigłowce i systemy przeciwlotnicze. Były to m. in. tysiące pocisków Igła które obecnie są wytwarzane na miejscu, na licencji. Oprócz wersji przenośnej są one stosowane w birmańskim samobieżnym zestawie przeciwlotniczym MADV i na wielu innych platformach. Mjanma używa też artyleryjsko-rakietowych zestawów przeciwlotniczych 2S6M Tunguska, które w liczbie 38 dostarczono w latach 2004-2007 wraz z zapasem około 600 rakiet. Kolejne 3 wozy 2S6M Tunguska dostarczyła w 2009 roku Ukraina.

Z Rosji do Mjanmy trafiły przestarzałe systemy przeciwlotnicze S-125 Peczora-2M i jak też zmodyfikowane na Białorusi wyrzutnie 2K12M2 Kub oraz Kwadrat-M. Pomimo prowadzonych rozmów nie sfinalizowano planowanych zakupów systemu TOR-1M, który stanowiłby ogromny skok jakościowy. Natomiast tuż przed przewrotem w styczniu 2021 roku pojawiła się informacja o zawarciu umowy na niesprecyzowana liczbę systemów bardzo krótkiego zasięgu Pancyr-S1 oraz bezzałogowych systemów taktycznych Orlan-10. Prawdopodobnie dostawy zostaną zrealizowane niezależnie od lokalnej sytuacji politycznej, tym bardziej, że zarówno Rosja jak i Chiny blokują w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wszelkie sankcje wobec Mjanmy.

image
Wyrzutnie S-125 Peczora-2M podczas defilady. Fot. MO Mjanma

Jest to tym bardziej prawdopodobne, że kraj ten nada czeka na zamówione w 2018 roku 6 maszyn Su-30MK, a kolejne 6 zamówił rok później. Trzon lotnictwa bojowego stanowi 25 samolotów MiG-29SE (w tym 4 maszyny dwumiejscowe) i 6 nieco nowszych MiGów-29SM, posiadających możliwość atakowania celów naziemnych uzbrojeniem kierowanym, które dostarczono w latach 2011-2014. Wraz z maszynami, w ramach umowy wartej ponad 500 mln dolarów, Rosja dostarczyła również ponad 200 pocisków kierowanych powietrze-powietrze. W latach 2017-2018 flotę tą uzupełniono o 12 samolotów szkolno-bojowych Jak-130, które krótko po dostawie zostały wykorzystane do ataków na rebeliantów w Rakhine. Wraz z chińskimi JF-17 rosyjskie Jaki i MiGi sukcesywnie zastępują chińskie maszyny J-7 i J-6, czyli kopie wiekowych MiGów-19 i 21.

Mjanma zdecydowała się również na rosyjskie śmigłowce, które pozyskiwała systematycznie od wielu lat, posiadając dość homogeniczną flotę złożoną z Mi-17 i Mi-2, którą w latach 2010-2015 uzupełniło 10 maszyn Mi-24 zmodernizowanych do wersji Mi-35P oraz 12 lekkich Mi-2. Warto odnotować, że służą one wraz z 12 polskimi PZL W-3 Sokół. W ostatnich latach flotę śmigłowców wzbogaciły pozyskane z drugiej ręki 3 szkolne maszyny Eurocopter EC120 oraz 3 AS565 Panther, jednak ich pochodzenie nie jest znane.

image
Formacja myśliwców MiG-29SE. Fot. MO Mjanma

Ukraina – cichy partner przemysłowy?   

Co ciekawe, ważnym partnerem przemysłowym Mjanmy jest w ostatnich latach Ukraina. Współpraca, która zaczęła się od zakupów transporterów BTR-3 i MT-LB, obecnie zmierza ku wsparciu lokalnego przemysłu w zakresie montażu a docelowo nawet samodzielnej produkcji i projektowania sprzętu.

Pierwsze dostawy transporterów BTR-3 do ówczesnej Birmy miały miejsce już w 2003 roku. W 2014 roku w miejscowości Meiktila uruchomiono fabrykę, która montować miała transportery kołowe 8x8 BTR-3U oraz gąsienicowe MT-LB. Zgodnie ze źródłami lokalnymi z części dostarczonych z Ukrainy zmontowano tam co najmniej 600 BTR-3U oraz 200 MT-LB dla sił zbrojnych Mjanmy. Ukraińskie BTR-3U sukcesywnie zastępują w jednostkach zmotoryzowanych chińskie WZ551 od których są lepiej uzbrojone i opancerzone a przy tym mają inne istotne przewagi.

Wśród użytych przez armię birmańską pojazdów bojowych znalazły się m.in. ukraińskie transportery BTR-3U/Fot. Ukrspcexport
Wśród użytych przez armię birmańską pojazdów bojowych znalazły się m.in. ukraińskie transportery BTR-3U. Fot. Ukrspcexport

W marcu 2019 roku pojawiły się informacje o planowanym uruchomieniu w Mjanmie montażu nieco nowszych pojazdów BTR-4 oraz dział samobieżnych 2S1U Goździk kalibru 122 mm, co miało rozpocząć się w pierwszej połowie 2020 roku. Ze względu na pandemię i polityczne zawirowania trudno jest ustalić, czy udało się dotrzymać terminu. Z pewnością natomiast prowadzone są prace nie tylko w temacie montażu 2S1 Goździk, ale też innych zastosowań podwozia. W 2017 roku zaprezentowano pojazd oznaczony jako MMT-40. Było to podwozie 2S1 uzbrojone w nową wieżę z armatą 105 mm, prawdopodobnie z chińskiego  pojazdu wsparcia ogniowego WMA-301 Assaulter. Prawdopodobnie montowane podwozia 2S1 i MT-LB posłużą do budowy kolejnych specjalnych pojazdów.

Wraz z pojazdami MT-LBSz w wersjach bojowych wozów piechoty, które uzbrojone są w armatę automatyczną 30 mm i pociski kierowane, w Mjanmie pojawiły się ukraińskie przeciwpancerne rakiety kierowane RK-2 Skif w liczbie co najmniej 600 egzemplarzy. Możliwość ich montażu lub wytwarzania na miejscu z pewnością budzi zainteresowanie, jednak nie jest to uzbrojenie „pierwszej potrzeby” dla birmańskiej armii.

Ktoś spoza egzotycznego tercetu?

Chiny, Rosja i Ukraina to dość egzotyczny zestaw dostawców, których łączy atrakcyjna cena i dość swobodne podejście do kwestii tego, czy odbiorca jest państwem demokratycznym czy niekoniecznie. Są to główne źródła nie tylko gotowego uzbrojenia, ale również komponentów wykorzystywanych przez przemysł zbrojeniowy Mjanmy, która w ostatnich latach stara się rozwijać własne możliwości. W przypadku objęcia kraju embargiem m. in. ze strony krajów UE i ryzykiem kolejnych obostrzeń, jest to zasadne działanie.

image
Samoloty szkolno-treningowe Hongdu JL-8 (Karakorum-8). Fot. MO Mjanma

Jeśli chodzi o sprzęt dostarczany przez inne państwa, to również nie powinno zaskakiwać, że jest wśród nich m. in. Izrael, który np. w latach 2017-2019 dostarczył 3 łodzie patrolowe Super Dvora Mk-3 oraz Austria, która w 2018 roku zrealizowała zamówienie na 5 bezzałogowych śmigłowców Camcopter S-100.

Ciekawym przypadkiem są Indie, które dla wzmocnienia stabilności w regionie „podarowała” m. in. 6 odrzutowych samolotów treningowych HAL HJT-16 Kiran Mk 1, okręt podwodny Projekt-877E „Kilo” wraz z uzbrojeniem oraz systemy radiolokacyjne i uzbrojenie dla budowanej w Mjanmie korwety Tabinshwehti.

Podsumowując temat należy powiedzieć, że Mjanma korzystała zarówno ze swojego strategicznego położenia jak też możliwości politycznych i biznesowych, aby w ciągu ostatniej dekady intensywnie modernizować siły zbrojne. Przekształcono je z formacji skoncentrowanej na walce z partyzantką i innymi zagrożeniami hybrydowymi w drugie siły zbrojne w regionie Azji Południowowschodniej, posiadające rosnące możliwości w konflikcie konwencjonalnym.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama