Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraiński Su-27P zestrzelony. Przez kogo?

Fot.: mil.gov.ua

W niedzielę 5 czerwca ukraińskie siły powietrzne utraciły w pobliżu miasta Orichiw w obwodzie zaporoskim myśliwiec Su-27P. Zgodnie z pierwotnymi informacjami strącili go ukraińscy żołnierze, ale nagrania momentu zestrzelenia zdają się temu przeczyć. Faktem pozostaje, że maszyna zapaliła się w powietrzu i pilot nie miał szans jej opuścić.

Reklama

Jest to jedno z lepiej udokumentowanych strąceń, gdyż w mediach społecznościowych pojawiły się zarówno nagrania momentu zestrzelenia, jak też samego wraku. Wynika nich, że zniszczona maszyna to Su-27P numer boczny „niebieskie 38". Miał on podchodzić z 39. Brygady Lotnictwa Taktycznego, ale zgodnie z informacjami Defence24.pl maszyna o tym numerze wchodziła w skład 831. Brygady Lotnictwa Taktycznego.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Obie brygady podlegają pod Dowództwo Powietrzne Centrum, jednak pierwsza z nich stacjonuje w bazie lotniczej Ozierne w obwodzie żytomierskim, na zachód od Kijowa a więc niemal na drugim końcu kraju, druga natomiast w bazie lotniczej Mirhorod w obwodzie połtawskim, około 370 km od miejsca zestrzelenia. Dlatego bardziej prawdopodobne jest, że zestrzelona maszyna należała do 831. BLT, gdyż pokrywa się to zarówno z danymi o oznaczeniach ukraińskich samolotów jak też obszarem odpowiedzialności.

Jak wynika z nagrań, maszyna wybuchła w powietrzu i płonąc runęła na ziemię. Pierwotne informacje mówiły o zestrzeleniu myśliwca ogniem własnej obrony przeciwlotniczej, jednak na nagraniu nie widać śladu pozostawianego przez pocisk ziemia-powietrze. Bardziej prawdopodobne jest, że maszyna została trafiona rakietą powietrze-powietrze. Takie pociski zwykle nie zostawiają za sobą smugi, a przy strzałach z dużej odległości silnik rakiety może w ogóle nie działać w momencie trafienia. Źródła rosyjskie przypisują to zestrzelenie myśliwcowi Su-30, choć tej wersji nie da się jednoznacznie potwierdzić.

Czytaj też

Faktem pozostaje natomiast to, że przez ponad 100 dni walki Rosjanie nie zdołali zniszczyć ukraińskiego lotnictwa, które nadal aktywnie działa. Stanowi też zagrożenie dla rosyjskich działań, co powoduje, że pomimo oficjalnej dominacji w powietrzu rosyjskie samoloty nadal latają silnie uzbrojone w pociski powietrze-powietrze.

Co ciekawe, 831. Brygada Lotnictwa Taktycznego, z której pochodziła utracona maszyna, to jednostka, która miała na wyposażeniu myśliwiec Su-27UB rozbity 16 października 2018 roku podczas ćwiczeń Clear Sky 2018. Na fotelu pierwszego pilota zasiadał w nim płk Iwan Petrenko, zastępca dowódcy ukraińskiego lotnictwa, a na tylnym - jeden z goszczących na Ukrainie z okazji ćwiczeń pilotów US Air National Guard stanu Kalifornia. Obaj zginęli w katastrofie.

Reklama

Komentarze (1)

  1. szczebelek

    Ludzie to samolot być może doszło do tego samego co u nas z migami...

    1. GB

      Jest filmik i samolot wybucha w powietrzu (filmik robiony z ziemi, zresztą jest ich kilka). Na ziemi są szczątki z 2 statecznikami pionowymi i 2 silnikami (niewyraźny filmik z drona).

    2. bc

      Nie wiadomo czy na tych dwóch filmikach jest ten sam samolot.

Reklama