Siły zbrojne
Wypadek rumuńskiego MiGa-21
Kolejna katastrofa rumuńskiego myśliwca MiG-21 Lance-R. Maszyna rozbiła się podczas lotu treningowego, około 40 km na północ od Targu Mures. Pilot zdołał się katapultować.
Jak informuje rumuńskie ministerstwo obrony, wypadek miał miejsce 20 kwietnia 2021 roku około godziny 14:30. Samolot należący do składu 71. Bazy Lotniczej Cîmpia Turzii uległ awarii technicznej i rozbił się w pobliżu wsi Dedradu w powiecie Mures, leżącym na północy Rumunii. Pilot wykonał udane katapultowanie i w momencie przybycia służb ratowniczych był przytomny a jego życiu nic nie zagrażało.
Okoliczności wypadku zbada specjalna komisji powołana przez Sztab Sił Powietrznych, która została natychmiast wysłana w rejon zdarzenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że głównym powodem kolejnych, zdarzających się niemal rokrocznie wypadków rumuńskich MiGów-21 jest ich wiek i stan techniczny oraz ogromne zużycie.
Czytaj też: Katastrofa rumuńskiego samolotu MiG-21
Rumuńskie MiG-21R LanceR to wersja samolotu poddana daleko idącej modernizacji, wykonanej przy współpracy z Izraelem. Unowocześniono awionikę samolotów, dostosowano ją do standardów zachodnich, pozwalających na współpracę z maszynami państw NATO. LanceRy uzyskały zdolność przenoszenia nowszych typów uzbrojenia, jak pociski powietrze-powietrze R-73 i Python 3 oraz bomby kierowane laserowo, a także np. zasobników celowniczych Rafael Litening. Nadal jednak są to płatowce w większości pięćdziesięcioletnie lub starsze.
Trzeba dodać, że są to jedne z ostatnich MiGów-21 eksploatowane przez państwo członkowskie NATO, konkurujące wiekiem i stopniem zużycia z równie wypadkowymi myśliwca Chorwackimi. Dlatego Rumunia stara się je sukcesywnie zastępować maszynami F-16AM/BM. Na początku 2020 roku zamówiono w Portugalii dostawę i modernizację kolejne 5 maszyn, które uzupełnią flotę już posiadanych 12 samolotów.