- Wiadomości
Turcja naciska na Finlandię i Szwecję ws. przestrzegania porozumienia
Porozumienie podpisane z Finlandią i Szwecją w sprawie zniesienia weta Turcji w sprawie ich kandydatur do NATO nie zamyka sprawy i zobowiązuje te dwa państwa nordyckie do dotrzymania obietnic - oświadczył w piątek prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan, cytowany przez agencję Reutera.

Po czterech godzinach rozmów w Madrycie we wtorek, Erdogan i jego koledzy z Finlandii i Szwecji uzgodnili szereg warunków, które kraje te mają spełnić w zamian za zgodę Ankary na ich wstąpienie do NATO. Chodzi m.in. o ekstradycję do Turcji osób, które kraj ten oskarża o terroryzm.
Zobacz też
Rozmawiając z dziennikarzami podczas lotu powrotnego ze szczytu NATO w Madrycie, Erdogan powiedział, że nie ma potrzeby spieszyć się z ratyfikacją akcesji Szwecji i Finlandii do NATO.
„To powinno być jasne: te podpisy nie oznaczają, że sprawa została zakończona. Bez zgody naszego parlamentu nie wejdzie to w życie. Nie ma więc potrzeby się spieszyć. Piłka jest teraz po ich stronie. Szwecja i Finlandia nie są jeszcze członkami NATO" – oznajmił Erdogan.
Odnośnie do ekstradycji podejrzanych powiedział, że jeśli dwa kraje nordyckie nie odeślą tych osób, „to zrobimy to, co jest konieczne za pośrednictwem naszych instytucji i struktur".
Zobacz też
W obliczu zaostrzonych w ostatnich dniach stosunków pomiędzy Turcją a Grecją Erdogan odniósł się również do możliwości spotkania z premierem Grecji Kyriakosem Micotakisem. „Niech się weźmie w garść. Dopóki tego nie zrobi, nie możemy się spotkać" - powiedział.
Od pewnego czasu Turcja spiera się z Grecją o przeloty nad zdemilitaryzowanymi wyspami na Morzu Egejskim, granice morskie, zasoby węglowodorów na Morzu Śródziemnym, a także podzielony etnicznie Cypr. Po tym, gdy grecki premier lobbował w Stanach Zjednoczonych, by nie sprzedawały Turcji myśliwców F-16, Erdogan powiedział, że Micotakis „już dla niego nie istnieje".
Zobacz też
Prezydent Erdogan powiedział również, że zatwierdzi ewentualne przywrócenie kary śmierci, jeśli parlament prześle mu projekt ustawy w tej sprawie. Karę tę zniesiono w Turcji w 2004 roku. Zdaniem zwolenników jej przywrócenia, powinna ona być stosowana w przypadku terroryzmu, gwałtów i mordowania kobiet.
„W razie potrzeby należy to zagadnienie przywrócić do dyskusji i przekształcić w debatę. Powinniśmy zobaczyć, co z niej wyniknie" – powiedział Erdogan. "Mówiłem już, że jeśli parlament podejmie taką decyzję w wyniku działań naszego resortu sprawiedliwości, ja zaaprobuję tę decyzję" – dodał.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]