Reklama

Geopolityka

Starcia w Damaszku w przededniu zapowiadanego zawieszenia broni

  • Sensory systemu Elbit Tresaures: od lewej Sand, Ocean i Talos - fot. Elbit
    Sensory systemu Elbit Tresaures: od lewej Sand, Ocean i Talos - fot. Elbit
  • Fot. Archiwum WP
    Fot. Archiwum WP

25 października br., dzień przed zapowiadanym przez wysłannika ONZ i LPA do Syrii Lachdara Brahimiego, zawieszeniem broni, w stolicy na nowo wybuchają gwałtowne starcia.



Jak donoszą sami opozycjoniści, do walk na przedmieściach Damaszku, w sunnickiej dzielnicy Harasta, doszło po tym jak uzbrojona grupa zaatakowała blokadę drogową ustawioną przez wojska rządowe. Regularna armia odparła napastników i rozpoczęła ostrzał budynków, w których się schronili, wykorzystując czołgi i mobilne wyrzutnie rakiet. Straty obu stron wyniosły w sumie ok. 70 osób, w tym licznych cywilów, ze względu na wysoką gęstość zaludnienia strefy objętej walkami.

Zawieszenie broni, które miało zostać oficjalnie ogłoszone przez Damaszek dzisiaj, tj. 25 października, a wejść w życie w 26 października od początku było mało prawdopodobne. Przedmieścia w Damaszku, to tylko jeden z wielu teatrów działań zbrojnych w Syrii. W dodatku, wielu przeciwników al-Asada nie wierzy w jego dobre intencje i z pewnością nie przerwą walk.

Szerzej na temat tego, dlaczego pokój w Syrii jest mało realny w obecnej sytuacji :
  • LPA
  • Lachdar Brahimi
  • zawieszenie broni
  • Syria
  • ONZ
  • Reklama

    "Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

    Komentarze

      Reklama