Reklama

Geopolityka

Rosjanie o przestrzeganiu rozejmu w Syrii

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Zgodnie z zawartymi wcześniej porozumieniami, „Rosyjskie Centrum d/s pojednania stron konfliktu na terytorium Arabskiej Republiki Syryjskiej” rozpoczęło wydawanie codziennego biuletynu z aktualnymi danymi na temat wdrażania środków mających pogodzić stron konfliktu. Rosjanie wykazują w nim m.in. przypadki łamania zawieszenia broni.

Opracowane w ten sposób dane mają być następnie przekazywane do „Amerykańskiego centrum pojednania” w Ammanie w Królestwie Jordanii, do specjalnej grupy roboczej w Genewie (w Szwajcarii), a także będą publikowane na oficjalnej stronie internetowej rosyjskiego ministerstwa obrony.

Zgodnie z założeniami w biuletynie mają się znaleźć wszelkie możliwe informacje dotyczące środków i przedsięwzięć wprowadzanych w celu pogodzenie skłóconych stron, wyniki kontroli przestrzegania umowy o zaprzestaniu działań wojennych oraz opis wszystkich przypadków przekazywania pomocy humanitarnej dla ludności syryjskiej.

Pierwszy biuletyn wydano 28 lutego br. Poinformowano w nim, że zgodę na warunki zaprzestania działań wojennych wyraziło w sumie 17 ugrupowań zbrojnych „umiarkowanej” opozycji. Rosjanom udało się dodatkowo podpisać porozumienie o zawieszeniu broni ze starszyzną trzydziestu pięciu wiosek i osiedli. W ramach ugody członkowie grup zbrojnych opuściły obszary objęte rozejmem, a na miejscu pozostały jedynie doraźnie utworzone jednostki samoobrony. Jednocześnie rozpoczęto tworzenie władz lokalnych, odbudowę infrastruktury (w tym drogowej) oraz rozpoczęto dostawę pomocy humanitarnej.

Czytaj też: Dowódca sił NATO: Rosja wykorzystuje napływ uchodźców przeciwko Europie.

W biuletynie Rosjanie przyznali również, że strona amerykańska przekazała im 27 lutego br. listę 69 zbrojnych ugrupowań opozycyjnych, które również zaakceptowały warunki rozejmu. Ugrupowania te podpisały porozumienie bezpośrednio z Amerykanami lub poprzez komitet ds. negocjacji Syryjskiej narodowej koalicji sił rewolucyjnych.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez szefa Centrum ds. pojednania, generała Siergieja Kuralienko, porozumienie o zawieszeniu broni było generalnie przestrzegane. W pierwszym newsletterze wyszczególniono jednak dziewięć przypadków naruszenia umowy o zawieszeniu broni zanotowane w ciągu ostatniej doby.

Amerykanie zostali poinformowani przez Rosjan m.in. o sześciu atakach artyleryjskich na dzielnice mieszkaniowe Damaszku (od 6:25 do 11:30 27 lutego 2016 r.). Zarejestrowano w sumie 20 wybuchów granatów moździerzowych i rakiet niekierowanych, w wyniku których zginęły dwie osoby cywilne, a osiem zostało rannych.

Według Rosjan ogień był prowadzony z obszarów zajętych przez wojska ugrupowań „umiarkowanej” opozycji, które są wymienione w „amerykańskim” wykazie podmiotów godzących się na porozumienie rozejmowe. Na wniosek rosyjskiego Centrum ds. pojednania syryjskie wojska rządowe nie odpowiedziały ogniem na ataki.

Rosjanie poinformowali również o naruszeniu granicy Syrii przez grupę około 100 bojowników, którzy przeszli ze strony tureckiej i po połączeniu się z innymi „bandami” (w sile około 150 osób) zajęli północną część miasta Al-Tall-Abyada (znajdującego się 82 km na północ od Rakki). Cała ta operacja była wspierana ogniem artyleryjskim z tureckiego terytorium. Rosjanie poinformowali również, że rankiem 28 lutego br. oddziały milicji kurdyjskiej wyparły rebeliantów poza miastem i otoczyły ich w wiosce Munbatich.

Ostrzelana została również miejscowość Kababa w prowincji Latakia (w której zginęły i zostały ranne osoby cywilne i przedstawiciele lokalnej policji) oraz wybuchł samochód–pułapka prowadzony przez zamachowca-samobójcę (na drodze ok. kilometra na wschód od miejscowości Hama).

Ostatnim punktem biuletynu była informacja o dostarczeniu przez Rosjan w ramach pomocy humanitarnej żywności oraz butelkowanej wody dla ludności cywilnej w miejscowości El-Husen (w prowincji Damaszek).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. marta

    Proponuję Rosjanom wydawanie takiego biuletynu a propos konfliktu z Ukrainą.

    1. rob er cik

      wysylaja, tylko nie dociera do "wolnych i niezaleznych mediow " w tzw. demokratycznych krajach...

  2. mieszek

    turcy coraz śmielej wysyłają żołnierzy na terytorium syryjskie , sytuacja cały czas się zaostrza , żadna ze stron nie odpuszcza, małymi kroczkami zmierzają wszyscy w jednym kierunku

  3. Yankess

    Ciekawe jak się ma porozumienie amerykańsko-rosyjskie w Syrii do sytuacji w Europie Środkowej?? Jak to ma się do bezpieczeństwo Polski?? Obecnie całe NATO jednym głosem mówi, że trzeba wzmocnić wschodnią flankę NATO, ponieważ zagrożenie ze strony Rosji rośnie. Ale skoro się na Bliskim Wschodzie dogadali to tutaj w Europie są wrogami?? To jest sprzeczne z ich doktrynami (USA, Rosja), oby naszego kraju nie spotkał los z '39 roku. Można założyć że mocarstwa mają już przygotowany plan strategii dla całego regionu i oczywiście znowu wszystko jest robione za naszymi plecami i w dodatku bez naszej wiedzy. Jedno jest pewne ktoś chce wciągnąć Polskę w wir wojennej zawieruchy, tak aby później można było wysłać kolejną armię okupacyjną na terytorium naszego kraju. I tutaj trzeba głośno powiedzieć Polska musi zostać neutralna, niech napisy z Westerplatte wciąż będzie aktualny NIGDY WIĘCEJ WOJNY!!!!

    1. głos rozsądku

      Jak mimo nacisków USA nie będziemy samobójczo i wbrew naszym interesom bruździć w handlu UE<>Rosja to nikt na nas nie napadnie. A jak damy się dalej szczuć USA to napadną na nas i Rosja i Niemcy a USA zareaguje jak Francja i Anglia w 1939. Punktem krytycznym będzie gdy straty generowane przez polską obstrukcję będą przewyższać koszty podboju Polski.

    2. vvv

      kto kogo chce wciagnac? w syrii sa francuzi, niemcy i jakos nikt z nich nie uwaza ze oni prowokuja do wojny. to ruskie z turcja sprawdzaja kto ma dluzszego ale ruskie na bliskim wschodzie sa bardzo slabe i ich 30-40 samolocikow niewiele moze zrobic w konfrontacji z turcja czy krajami ligi arabskiej.

    3. Zenio

      Jedno jest pewne. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nikt nie chce nas wciągać w żadną wojnę. Porozumienie z Syrii nijak się ma do Europy. Polska nie jest i nie będzie neutralna. Jesteśmy częścią NATO. Bycie neutralnym nie chroni od wojny. Wręcz przeciwnie, ułatwia zaatakowanie Cie.

  4. MiszaGriszaWania

    Komunikat Rosyjskiego Centrum d/s pojednania stron konfliktu na terytorium Arabskiej Republiki Syryjskiej - ostrzał cywilów trwa, szpitali zniszczonych:3, działania podjęte względem Daesh: brak, współpraca w rafineriach terrorystów z Daesh: bez zakłóceń, propaganda: działa na pełnych obrotach.

Reklama