Reklama

Geopolityka

Rosja i Ukraina informują o zestrzelonych samolotach

Fot.: mil.gov.ua
Fot.: mil.gov.ua

Zarówno ukraińskie jak i rosyjskie siły powietrzne ogłosiły wynik walk lotniczych z dnia poprzedniego. Rosjanie zaliczają sobie trzy zestrzelenia, natomiast obrońcy informują, że nad samym Kijowem strącili dwa samoloty i pocisk manewrujący.

Reklama

Informacje w obu przypadkach pochodzą z oficjalnych źródeł, czyli komunikatów prasowych ministerstw obrony państw biorących udział w wojnie. Agencja TASS, powołując się generała Igora Konaszenkowa z rosyjskiego ministerstwa obrony, podaje co następuję - „Samolot myśliwski rosyjskich sił powietrznych zestrzelił w powietrzu dwa MiG-29 i jeden Su-27 ukraińskich sił powietrznych." Brak jest informacji szczegółowych na temat tych zestrzeleń.

Reklama

Rosyjscy dowódcy giną na Ukrainie - NA ŻYWO

Strona ukraińska jest nieco bardziej precyzyjna co do miejsca ale nie typu maszyn. Ministerstwo obrony Ukrainy informuje o zestrzeleniu nad Kijowem dwóch rosyjskich samolotów oraz pocisku manewrującego około 5 km od stolicy. Dotąd nie ustalono jakiego typu były to maszyny.

Reklama

Czytaj też

Informacje, które pojawiły się na jednym z głównych rosyjskich portali wskazują, ze Rosjanie potrzebują pochwalić się jakimiś sukcesami. Z drugiej strony to, że w ciągu niemal dwóch tygodni nie udało się wyeliminować ukraińskiego lotnictwa mimo zmasowanych ataków lotniczych i rakietowych, to kolejny sygnał, że sytuacja nie jest wcale dobra. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że strona ukraińska utraciła już co najmniej połowę posiadanych samolotów a wliczając maszyny wymagające napraw można liczyć, że około jednej trzeciej może być używanych bojowo. Jest to więc wyścig z czasem. Stąd apele o dostawy samolotów, takich jak polskie MiGi-29.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Piotr Skarga

    Konaszenkow to ten co twierdzil że Ukraińcy witają najeźdźców z kwiatami. Ha ha ha ! Wiarygodność tego aparatczyka jest jak u Ławrowa-łgarowa! Już słynne "radio Erewań" jest wiarygodniejsze. Tak patrząc na "oficjalne" komunikaty Moskwy, to kacapy powinny już ze dwa razy zestrzelić wszystko co miała Ukraina, a tymczasem Ukry wciąż latają niszcząc kolejne kacapskie samoloty! I oby tak dalej. A kacapom jak widać kończy się tak sprawny sprzęt jak i amunicja.

    1. Valdore

      Panie Skarga, ci Ukraińcy z kwiartami to i tak niewielkie zwidy z jakich słynie gen. Konaszenkow: Inne to zestzrelenie 70 Tomahawków 44-oma pociskami plot, amerykańskei F-15 i F-16 z GBU nad Damaszkiem czy A-10 atakujace cywilów w Aleppo:) Nie mówiąc juz o twierdzeniu że MH-17 zestzrelił ukraiński Su-25, pokazywaniu na dowód rosyjskiego Su-27 dokładnei tego samego dnia co Ałmaz-Antiej przyznał że MH-17 spadł po trafieniu rosyjskim pociskiem z Buk-a:)

  2. Fencer

    Nie można ufać ani jednej ani drugiej stronie w podawaniu strat....normalna walka informacyjna...Ale jedno jest pewne...gdyby wierzyć sowietom, to Putin już od tygodnia, siedziałby "na tronie" w Kijowie...a tymczasem WOWA siedzi 300 m pod górami Kaukazu!

    1. Gnom

      Poszukaj tłumaczenia owej góry w lokalnym języku, a zrozumiesz, że jest w domu, diabeł przebywa u siebie.

    2. Fencer

      OK....I co?

    3. Wewo

      Rosjanie całkiem odlatują. Wg. Ich danych zniszczyli więcej TB2 niż Ukraina kiedykolwiek miała. Pierwszego dnia agresji poinformowali, że zniszczyli lotnictwo Ukrainy. Potem szóstego dnia znowu ogłosili, że właśnie zniszczyli lotnictwo Ukrainy. Ze dwa czy trzy dni temu ogłosili, że zestrzelili 4 ukraińskie Su-27. I gdzie tu logika? To samo z siłami lądowymi. Za chwilę się okaże, że zniszczyli 300% ukraińskich czołgów.

Reklama