Reklama

Geopolityka

Republikański senator przeciwko rozszerzeniu NATO o Szwecję i Finlandię

Senat USA Kapitol
Autor. Pixabay

Amerykański senator Partii Republikańskiej i jej czołowy polityk Josh Hawley zapowiedział w poniedziałek, że zagłosuje przeciwko rozszerzeniu NATO o Szwecję i Finlandię. Jako powód podał konieczność skupienia się na zagrożeniu płynącym z Chin.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak napisał polityk w tekście zamieszczonym na łamach magazynu "The National Interest", choć dążenie Szwecji i Finlandii do wstąpienia do Sojuszu jest zrozumiałe, to "największy przeciwnik Ameryki" nie znajduje się w Europie, tylko w Azji, zaś USA nie są obecnie przygotowane, by stawić czoło chińskiej agresji na Pacyfiku.

Czytaj też

"Musimy robić mniej w Europie (i gdzie indziej po to), by objąć priorytetem Chiny i Azję" - ocenił senator z Missouri. Dodał, że choć USA "nie powinny opuszczać NATO", to "europejscy sojusznicy powinni zrobić więcej", tymczasem Szwecja nie wydaje na swoją obronę wymaganych 2 proc. PKB. Stwierdził też, że rozszerzenie NATO o państwa nordyckie będzie "niemal na pewno oznaczać więcej sił USA w Europie na długi czas", a także więcej wydatków.

Reklama

42-letni Hawley, jeden z czołowych republikańskich polityków, uwzględniany jako możliwy kandydat partii do prezydentury w 2024 roku, jest dotąd jedynym senatorem, który zapowiedział zagłosowanie przeciwko rozszerzeniu NATO. Znany z izolacjonistycznych poglądów senator Republikanów Rand Paul zapowiedział, że wstrzyma się od głosu.

Czytaj też

Głosowanie nad ratyfikacją protokołów o rozszerzeniu spodziewane jest jeszcze w tym tygodniu. W lipcu Izba Reprezentantów zagłosowała nad niewiążącą uchwałą, w której poparła akcesję Szwecji i Finlandii przeważającą liczbą głosów. Przeciwko zagłosowało 18 spośród 412 kongresmenów - wszyscy to Republikanie. "The National Interest" to magazyn prowadzony przez prorosyjskiego i urodzonego w Moskwie biznesmena i analityka Dimitriego Simesa. W przeszłości na łamach pisma ukazywały się m.in. teksty Władimira Putina.

Stanowisko Hawleya odzwierciedla tendencje izolacjonistyczne, jakie są obecne w pewnej części Partii Republikańskiej od wyboru Donalda Trumpa na prezydenta. Po przegranych wyborach prezydenckich i "szturmie na Kapitol" można było obserwować ich nasilenie, jako swego rodzaju bunt przeciwko istniejącym instytucjom. Izolacjoniści nadal jednak stanowią wśród Republikanów mniejszość.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. .-.

    Świadczy to o kompletnym braku zrozumienia sytuacji geopolitycznej naszego regionu. Nie pierwsza to taka wypowiedź, miejmy nadzieję, że wielu takich „asów” republikanie nie mają.

  2. szym1

    Nie rozumiem toku rozumowania tego senatora, przecież Szwecja i Finlandia mają bardzo dobrze funkcjonujące siły zbrojne, ich wejście do NATO zwiększa potencjał sojuszu i umożliwiłoby przecież Amerykanom zwiększenie potencjału ich własnych sił zbrojnych na Pacyfiku

    1. Allah|1435

      Zrozumiesz jak Skandynawia wyparuje w uderzeniu nuklearnym z Rosji. Każdy kraj który zrzuca swoją neutralność i przystępuje do Sojuszu, czy to Szwecja, czy w przyszłości Szwajcaria, staje się automatycznie tarczą strzelniczą dla rakiet i pocisków hipersonicznych z głowicami nuklearnymi oraz poligonem dla sił konwencjonalnych w przyszłej wojnie. Jak potężne siły (dajmy na to Rosja i Chiny kilkanaście czy więcej milionów ludzi i tysiące czołgów) staną kiedyś pod granicami Europy i wejdą, czy to do Polski czy od południa to Sojusz użyje broni A żeby ich zatrzymać? Jak użyje to zbombarduje siebie i swoich cywili jak nie użyje to zostanie podbity. Przeciwnik natomiast będzie miał wolną rękę, może uderzać gdzie chce w każde miasto. Mówimy o kraju dysponującym 5600 głowicami. Czego tu nie rozumiesz? Masz wyobraźnię co będzie się działo? Niech w Europie dalej szturchają, prowokują i nakładają sankcje zobaczymy czy od tego zrobi się bezpieczniej. Domyśl się jaki będzie tego finał.

    2. Stefan1

      @Allah, takich bzdur dawno nie czytałem.

    3. Dzejro

      @Allah1435: Jakos Reagan sie nie bal gdy ZSRR byl rzeczywiscie silny i nikt nie wyparowal. Rosja tylko liczy na trzepanie portkami. Uzycie broni nuklearnej bedzie oznaczalo odwet a na Rosje wcale za wiele glowic nie trzeba. A te "5600" glowic to nie wiadomo czy w ogole jeszcze funkcjonuje, a jesli, to jest to bron strategiczna, nie przeznaczona do dzialan w Europie. Notabene, Szwecje i Finlandie Rosja zaatakowala by niezaleznie od tego czy sa w NATO czy nie, tak bylo juz za zimnej wojny. Na razie tez to Rosja "szturcha i prowokuje". Albo prezentujesz "rosyjski punkt widzenia" albo brak ci elementarnej wiedzy.

  3. Adam S.

    Wszędzie mają swoje onuce, USA też. Jeśli nawet głównym zagrożeniem są Chny, to tym bardziej należy przyjąć do NATO nowe kraje, żeby zajęły się "mniejszym" zagrożeniem rosyjskim. I odciążyły zaangażowaną w Europie amerykańską armię.

    1. Billabongpl

      100% zgody to jest najlepsze wyjscie by nie przejmnowac się tak bardzo Europo i moc skupić się na Azji ale jak sam powiedziałeś zawsze się znajdzie zgniły kartofel a jeszcze ma takie argumenty ze glowa opada.

  4. X

    "mondrego", to aż warto posłuchać... , czy w Stanach, czy tu ;)