Reklama
  • Wiadomości
  • Opinia
  • Komentarz

Politycy komentują nową Strategię Bezpieczeństwa USA

Reakcje polskich polityków na nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego USA nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że wielu z nich nie przyswoiło faktu, że układ geopolityczny, w którym znajdowaliśmy się przez ostatnie trzy dekady, uległ erozji. Teraz trwa wyścig, kto tę przestrzeń zagospodaruje lepiej. Swoje zdanie wyraziło również BBN.

Autor. @MKiS_GOV_PL/X.com

Publikacja nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA wywołała wiele reakcji wśród polskich polityków. Nie brakowało zarówno głosów krytycznych, jak i takich, które podkreślały konieczność dostosowania się do zmieniającej się rzeczywistości. Mieliśmy wypowiedzi bardziej stonowane, jak i takie, które wręcz alarmowały w kwestii zapowiedzianych przez Waszyngton kroków. Poniżej przegląd kilku z takich reakcji.

Reklama

„Drodzy amerykańscy przyjaciele, Europa jest waszym najbliższym sojusznikiem, a nie waszym problemem. I mamy wspólnych wrogów. Przynajmniej tak było przez ostatnie 80 lat. Musimy się tego trzymać, to jedyna rozsądna strategia naszego wspólnego bezpieczeństwa. Chyba że coś się zmieni” - napisał premier Donald Tusk niedługo po opublikowaniu dokumentu. Ten tweet, choć krótki, pokazuje, że premier stara się myśleć dawnymi wzorcami. Sama strategia zresztą nie mówi wprost, że Europa jest problemem, wręcz przeciwnie. Podkreśla, że Europa jako całość, jest jednym z najważniejszych partnerów USA, lecz powinna dokonać odpowiednich reform.

Głos zabrali także przedstawiciele opozycji. Marszałek Sejmu Krzysztof Bosak przekazał, że podczas swojego najbliższego pobytu w Waszyngtonie przedyskutuje nową strategię bezpieczeństwa z amerykańskimi urzędnikami i przedstawicielami think-tanków.

Znacznie więcej miejsca analizie decyzji Stanów Zjednoczonych poświęcił były premier Mateusz Morawiecki. „Kierunek to offshore balancing – zaangażowanie w innych częściach świata, tylko selektywnie, i skupienie się na tym, co jest bezpośrednim interesem Ameryki” - zaznaczył polityk. Podkreślił, że decyzja prezydenta Trumpa nie wynika z jego radykalnej zmiany kierunku, w którym idzie Ameryka, lecz jest raczej przyspieszeniem tego, co od dłuższego czasu realizują elity polityczne i wojskowe w Stanach Zjednoczonych.

„Zasadniczym celem NSS jest zmniejszenie obciążeń wynikających z rozbudowanej zagranicznej obecności wojskowej USA i utrzymanie „power” innymi metodami: głównie na przewadze technologicznej i finansowej, w szczególności na systemie dolara” – dodał. Były premier odniósł się również do kwestii wojny na Ukrainie, poruszonej w dokumencie – „Inną kwestią pozostaje kwestia rosyjskiego zagrożenia i dalszych losów wojny na Ukrainie. W dokumencie mowa jest o „konieczności przywrócenia stabilności strategicznej z Rosją”. To, co z perspektywy NSS podporządkowanej w całości walce USA–Chiny może być racjonalne, z perspektywy Polski i Europy jest niemożliwe. Rosja to państwo, którego cywilizacyjnie i strategicznie nie stać na żaden rodzaj stabilności strategicznej. Jedyna stabilność w Rosji to przemoc, autokracja i imperialistyczne zapędy”.

Swoje stanowisko przedstawił również obóz prezydencki – „Polska na nowe wyzwania musi odpowiedzieć zarówno międzynarodowo, jak i wewnętrznie. Nie wystarczy już klasyczne dla obecnie rządzących potakiwanie liderom Zachodu. Z jednej strony należy absolutnie zintensyfikować relacje z sojuszniczymi krajami basenu Morza Bałtyckiego oraz państwami południowego wschodu Europy. Warszawa ma potencjał (nie tylko geograficzny), by być zwornikiem i pomostem europejskiej osi północ-południe na wschodniej flance Starego Kontynentu” – napisał na X wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Adam Andruszkiewicz.

BBN o strategii USA

Osobną notatkę w sprawie amerykańskiej strategii opublikowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. BBN ocenia ją jako jeden z najbardziej znaczących dokumentów strategicznych ostatnich dekad, który fundamentalnie zmienia amerykańskie podejście do świata – odchodzi od globalnego uniwersalizmu i roli USA jako gwaranta liberalnego porządku na rzecz realistycznej polityki skupionej na wąsko zdefiniowanym interesie narodowym.

Notatka podkreśla główne zmiany w strategii USA: zawężenie interesu narodowego do ochrony suwerenności, bezpieczeństwa terytorialnego, kontroli migracji i przewagi gospodarczo-technologicznej; odrzucenie interwencjonizmu w obronie wartości; powrót do „pokoju przez siłę” (peace through strength), ale bez kosztownych długoterminowych wojen; geoekonomiczna rewolucja: reindustrializacja USA, dominacja energetyczna (koniec priorytetowej polityki klimatycznej), masowa odbudowa przemysłu obronnego; hierarchia regionów: najwyższy priorytet – Indo-Pacyfik (rywalizacja z Chinami); następnie Półkula Zachodnia; Europa jako osłabiony, ale kluczowy partner.

Wskazuje także na implikacje dla Europy oraz Polski. BBN wyszczególnia tu kilka elementów:

  • USA krytykują Europę za kryzys demograficzny, migracyjny, tożsamościowy, nadmierną centralizację UE i słabe zdolności obronne (brak interoperacyjności, niskie zapasy);
  • Zapowiadają przesunięcie ciężaru odpowiedzialności za obronę na Europejczyków, zakończenie automatycznego rozszerzania NATO oraz dążenie do „stabilności strategicznej" z Rosją;
  • Dla Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej strategia otwiera nowe możliwości: bilateralna współpraca gospodarcza, energetyczna i militarna z USA; Polska postrzegana jako stabilny, „zdrowy" partner w osłabionej Europie;
  • Jednocześnie wymusza większą samodzielność obronną – Polska musi wzmocnić własne siły zbrojne i konsensus narodowy w tej sprawie.

Dokument niejako interpretuje strategię jakokoniec ery Pax Americana w dotychczasowej formie, ale jednocześnie widzi w tym szansę dla Polski na wzmocnienie pozycji, pod warunkiem szybkiego budowania suwerennych zdolności obronnych i aktywnej polityki wobec USA. Strategia będzie przedmiotem dalszych szczegółowych analiz BBN.

Reklama
WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama
Reklama