Reklama

Geopolityka

Pancerna baza US Army w Powidzu. Rusza kolejny etap

Infografika - Katarzyna Głowacka/Defence24
Infografika - Katarzyna Głowacka/Defence24

W Powidzu za dwa lata ukończona zostanie budowa systemu magazynów, mogącego pomieścić wyposażenie pełnej brygady pancernej armii amerykańskiej. Defence24.pl uzyskał szczegółowe informacje od US Army Europe na temat aktualnego stanu prac, planowanego kształtu bazy i tego, co ma się w niej znajdować. 

Z odpowiedzi, które uzyskał Defence24.pl od służb prasowych US Army Europe wynika, że w Powidzu zostanie rozmieszczone wyposażenie dla brygady pancernej. Jej główne uzbrojenie to:

  • ok. 85 czołgów M1A2 Abrams;
  • ok. 130 BWP i BWR M2/M3 Bradley;
  • 18 haubic M109A6/A7 Paladin, stanowiących wyposażenie dywizjonu artylerii samobieżnej.

Oczywiście oprócz nich w Powidzu będzie rozlokowane wyposażenie dla jednostek wsparcia. 

Postęp prac

Służby prasowe US Army Europe przypomniały, że główny kontrakt na realizację prac w Powidzu podpisany został 14 listopada 2019 roku z niemiecko-polskim konsorcjum. Realizacja umowy o wartości 183 mln USD (166 mln euro, ok. 750 mln PLN) pozwoli na stworzenie miejsc pracy w kraju przyjmującym - w Polsce. Inwestycja jest finansowana z funduszy NATO (program NSIP - red.), a sekretarz generalny Jens Stoltenberg mówił, że to największa inwestycja finansowana przez Sojusz Północnoatlantycki od 30 lat. 

Fundusze NATO zostały podzielone na trzy części, obejmujące konkretne obszary prac. Pierwszy – wycinka drzew – została już przeprowadzona. Od 2019 roku trwa czyszczenie terenu, które zostało już ukończone w 80 procentach.

Trzecim etapem będą prace konstrukcyjne. Decyzja o przyznaniu finansowania na prace konstrukcyjne została podjęta niedawno, bo w kwietniu br., i już latem mają się one rozpocząć. Potrwają do letnich miesięcy roku 2022.

US Army Europe nie zidentyfikowało żadnych problemów związanych z pandemią i prace przebiegają zgodnie z planem. 

Jaka infrastruktura będzie w Powidzu?

Jak poinformowały Defence24.pl służby prasowe US Army Europe, w kompleksie ma powstać między innymi:

  • pięć magazynów na pojazdy o łącznej powierzchni 60 tys. metrów z urządzeniami zapewniającymi obniżoną wilgotność;
  • skład amunicji o powierzchni 5400 metrów kwadratowych;
  • warsztaty remontowe o powierzchni 8600 metrów kwadratowych z 20 stanowiskami naprawczymi, w których będzie można dokonywać remontów pojazdów, od najmniejszych aż po czołgi M1A2 Abrams. Będą tam dwie suwnice z możliwością udźwigu do 30 ton zdolne np. do wyjmowania wież z podwozi pojazdów.
  • dwa garaże o łącznej powierzchni 1.650 m2

Z wcześniejszych informacji wiemy, że będą tam także:

- obiekt z platformą do mycia pojazdów i testowania hamulców o powierzchni 1350 m2;
- obiekt administracyjny;
- magazyn operacyjny o powierzchni 5570 m2;
- plac zbiórki pojazdów (Vehicle Assembly Point Pavement) o powierzchni 22550 m2;
- systemy informacji i bezpieczeństwa (czujniki kamery monitoringu, sprzęt audio/video, konsola operacyjna);
- magazyn składowania olejów, paliw, smarów i materiałów niebezpiecznych;
- dźwig samojezdny.

Znaczenie systemu APS

Rozmieszczanie systemu strategicznych magazynów w regionach potencjalnych działań bojowych umożliwia w sytuacji zagrożenia przerzut w wybrany rejon tylko żołnierzy, a nie ich całego ciężkiego wyposażenia. Zdecydowanie skraca to czas i koszty reakcji i przerzutu można dokonać bez konieczności angażowania lotnictwa transportowego np. przy użyciu wyczarterowanych samolotów cywilnych, aczkolwiek równie dobrze mogą to być wojskowe maszyny.

Decyzję o budowie zdolności tzw. Army Prepositioned Stock (APS) w Europie podjęto w 2016 roku, i w tym samym roku rozpoczęto magazynowanie. Wcześniej zakładano, że rozmieszczenie będzie się odbywało w ramach rozproszonego i dość ograniczonego tzw. European Activity Set, przeznaczonego głównie do ćwiczeń. Na początku sprzęt magazynowano w istniejących instalacjach, w Belgii, Niemczech, czy Holandii. Co najmniej, od 2017 roku mówiło się jednak o budowie bazy sprzętowej dla amerykańskiej brygady pancernej w Polsce - w Powidzu, przy czym z oczywistych względów wymagało to większych inwestycji, niż na zachodzie Europy.

Zatwierdzona przez sekretarza generalnego Jensa Stoltenberga w 2019 roku i omawiana w artykule inwestycja jest dobrym przykładem współdziałania Stanów Zjednoczonych oraz innych państw NATO. Z jednej strony bowiem budowa APS będzie sfinansowana z sojuszniczych funduszy, z drugiej - Amerykanie zapewnią zmodernizowany sprzęt, który będzie składowany w Powidzu, a w razie zagrożenia wyślą tam żołnierzy, którzy będą mogli wykorzystać go w krótkim czasie. 

Obecnie w systemie Army Prepositioned Stock w Europie rozmieszczone są już między innymi:

  • sprzęt dla jednej brygady pancernej (analogiczny lub zbliżony do tego, jaki znajdzie się w "polskim" APS)
  • wyposażenie dla dowództwa dywizji
  • wyposażenie dla elementów brygady artylerii (M109, M270 MLRS, M142 HIMARS)
  • sprzęt co najmniej jednego batalionu obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu (Avenger)
  • wyposażenie dla jednostek wsparcia, zabezpieczenia, logistycznych, inżynieryjnych itd.

Wraz z "polskim" APS w Powidzu zmagazynowany sprzęt będzie mógł posłużyć do wystawienia dywizji pancernej. Rozlokowanie tego rodzaju instalacji to duże wzmocnienie obrony Europy Środkowo-Wschodniej, bo dzięki niemu obok "rotacyjnej" brygady obecnej cały czas na wschodniej flance w krótkim czasie będzie można przygotować do działań jeszcze jedną taką jednostkę. Bez konieczności przerzutu sprzętu z Niemiec, nie mówiąc już o transporcie transatlantyckim.

Wsparcie, ale i zobowiązanie

Jednocześnie jednak strona polska będzie zapewne zobowiązana do zapewnienia bezpieczeństwa tych instalacji i odpowiedniego przygotowania ich do przyjęcia żołnierzy. Oznacza to m.in. konieczność zapewnienia ochrony bazy, a w sytuacji bezpośredniego zagrożenia - również jej obrony, np. przed środkami napadu powietrznego, choć część wspomnianych zdolności mogą zapewnić również jednostki sojusznicze. Jak na razie, jednak US Army Europe nie ma informacji o planach rozmieszczenia w Powidzu dodatkowych amerykańskich środków obrony powietrznej.

Kluczowe będzie też prowadzenie regularnych ćwiczeń związanych z przerzutem amerykańskich żołnierzy do Polski, tak aby mogli oni szybko (najlepiej w ciągu zaledwie kilku dni od decyzji o "uruchomieniu" APS) pobrać sprzęt i przygotować się do działań. Ukończenie budowy będzie ważnym krokiem w procesie wzmocnienia obecności wojsk USA i NATO w Europie. W kolejnych latach niezbędne będzie jednak utrzymywanie gotowości całego systemu Army Prepositioned Stock.

Maciej Szopa, Jakub Palowski

Czytaj też: Zwiększona obecność USA w Polsce wzmacnia Sojusz. Rzecznik NATO dla Defence24.pl: Baza w Powidzu to jedno z największych przedsięwzięć w ciągu ostatnich 30 lat

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (49)

  1. M7

    A co my jako Polacy mamy tu do powiedzenia? Nic. Jesteśmy dalej pod okupacją wojskową obcych wojsk. A czy one będą należały do USA czy Chin albo jakiś Marsjan, to nie ma znaczenia. Niektórzy się tu bardzo martwią o ochronę tych baz! Niepotrzebnie. To na pewno nie będzie zmartwienie Polaków. Zmartwieniem Polaków będzie na pewno zapewnienie odpowiedniego zaopatrzenia dla tych baz. I tym będziemy obciążeni. Co to nam da? Nic. A co nam dał pobyt wojsk radzieckich? Same straty. I tu będzie to samo. Okazało się, że nie mamy nic do powiedzenia i w dalszym ciągu jesteśmy traktowani jako kraj, który musi skakać jak mu zagrają.

    1. wtr

      Niektóre komentarze, jak ten tutaj są żenujące.

    2. cóż M7..... chyba potrzeba Ci głębszej wiedzy i aktualnego postrzegania rzeczywistości. Sądzę, że w tej sprawie ...czy one będą należały do .... to nie ma znaczenia ....... - To jednak ma znaczenie. Jesteśmy krajem średniej wielkości w Europie

  2. Rhotax

    US zamówiło 955 Abramsów sep v3 w kamuflażu Europa Las . 370 już dostarczono . A reszta gdzie będzie stać skoro w Powidzu 85 ma być za trzy lata ? Oby w Państwach Bałtyckich jak najwięcej i po wschodniej stronie Wisły na szlaku ataku z 1 Pancernej Gwardyjskiej .

    1. Bolko z Gliwic

      Czyli sep2 chodzi po dolarze?

    2. Zuczek gnojarek

      Europa Las to Dawne Ardeny ale nasza puszcza augustowska ma inne kolory

  3. Jan

    Nie wierzę że wszyscy Polacy na tą wiadomość dostają orgazmu. Czy wszyscy tak się cieszą że w Polsce przybywa sprzętu i wojska okupanta. Nic za darmo, szczególnie od USA, i nie nasze bezpieczeństwo jest ich priorytetem, priorytetem jest budowanie napięcia w stosunkach z Rosją i użycia polski jako teatru działań w wojnie USA z Rosją. A ta wojna to nie jest nasza wojna, tak jak w Iraku, Afganistanie, no ale my bardzo chętnie dajemy się wkręcić w brudne amerykańskie wojny. I właśnie przez amerykańską propagande cześć polakow uznaje Rosje za wroga, i pieja z zachwytu że uniezalezniamy się od Rosji i nie zauważają że staliśmy się całkowicie zależni od USA, nawet w podejmowaniu strategicznych inwestycji np 5G, a amerykanska łaska na pstrym koniu jeździ. Albo przenoszenie broni atomowej z Niemiec do Polski, czy to tak bardzo cieszy polakow, zwłaszcza że Trump zrywa wszystkie porozumienia o redukcji zbrojeń z Rosją a to grozi eskslacja zbrojeń i być może wojną, czy to jest powód do radości

    1. Rhotax

      Mnie cieszy . Bez USA wzięliby nas za darmo i skończylibyśmy jak Osetia Płd. {baza wojsk FR } zarządzana tak że maja tam super klęskę humanitarną po 11 latach drenażu kraju przez "wyzwolicieli".

  4. Leopardzik

    Nasze Leopardy juz 2 rok stoją po chmurka w wesołej TAMCI BUDUJĄ HALĘ Z OBNIŻONYM STOPNIEM WILGOTNOŚCI

    1. W.

      Spokojnie. Widzę tam poważne prace budowlane.

  5. F-16

    Mam pytanko. W czwartek koło godz 17 na lotnisku w Balicach lądował f-16, nie lądował korzystając ze standardowej ścieżki podejścia tylko przyleciał od pn strony z wysuniętym podwoziem. Czy ktoś ma jakieś info czy to było normalne ładowanie (standardowe). Proszę o poważne odpowiedzi

    1. wert

      A kto Ci powie? Wylądował, naprawili, odleciał. W czym problem?

    2. chateaux

      A jak mial ladowac? Bez wysunietego podwozia?

    3. Grzegorz

      Pisz do Daviena. On wie.

  6. Rkrorororo

    Trump przegra wybory i Abramsy pojadą do składowiska pustynnego USA. Ale kasa na "roboty" pójdzie- i o to w tym chodzi. Podobnie jak inne przetargi instytucji panstwowych czy międzynarodowych, granty, dofinansowania, kasa ludzi leeeeeci

    1. BUKA

      Optymizm Polaka bije od Ciebie że aż trzeba oczy mrużyć !!!

    2. Franz

      te wiadomosci to z pierwszej reki czy tez takie wizje czy marzenia? . Ta niecierpliwosc wypnikaja z tego i z podobnych wpisow, zeby Trump wreszcie odszedl i zeby nareszcie bylo jak za Tuska i Obamy i zeby kupic Crakale i otworzyc granice z Krolewqcem, zasypac przekop mierzei, podniesc wiek emerytalny, zlokwidowac wojska OT, to wszystko jest tak symptomatyczne dla degrengolady moralniej i poziomu wedzy o swiecie wspolczesnym u czytelnikow ze trzeba by sie zastanowic nad wprowadzeniem obowiazkowego "idioten testu" po osiagnieciu 18 roku zycia u rodakow a uprawniajacego do udzialu w wyborach lub uzyskania prawa jazdy.

    3. Lekarz

      Trzeba rozróżnić optymizm od głupoty. Niestety historycznie ciągle mamy z tym problem. Ile jest krajów które po wielkiej przyjaźni zostało na lodzie. Ja potrafię wymienić kilka a Ty?

  7. Ech

    Polacy po 3 wojnach na ktorych zawiada sie na sojusznikach (tak jak np Kurdowie zawiedli sie na USa) w koncu zrozumiemy ze musimy sami sie budowac a nie za oceanem miec "kumpli" czy raczej oddawac niepodleglosc na rzecz kogos. Jak bedzie im pasowalo to wpaltaja nas w wojne w Iraku Afgastanie Iranie Chiny - a jak nie bedzie pasowalo to sobei pojada jak w Jalcie . Kurcze to takie proste. Ile mozna to tlumaczyc

    1. Ceska Meska

      Czesi wyslali Kurdom 5 mln ,tuk amunicji i czeskie AK

  8. Filip

    Zakładam że tym sprzętem nie dojadą nawet do Witkowa, pierwsze piętnaście maszyn tak rozpieprzy tę imitacje drogi że nawet ptaki nie przelecą. Przekazanie Powidza to kolejny dowód polskiego wasalstwa względem "sojusznika".

    1. wert

      " Wasalem" tego sojusznika była Japonia Niemcy Korea Tajwan nawet Chiny i co wam w tym olgino to przeszkadza?

    2. Franz

      Drogi a takze bocznice kolejowe musimy sami zbudowac lub zmodernizowac. raz na rok beda zolnierze USA podejmowac sprzet, pobierac paliwo i amunicje i przez co najmniej miesuíac przebywac na cwiczeniach. Dojazd do poligonow czy miejsc a cwiczen odbywa sie w rozny sposob. Niekoniecznie bez udzoalu srodl´kow transportowych.

  9. kriss

    Ciekwe kto bedzie ochranial te magazyny pewnie dziadki 65 plus z grupami haha SUFO

    1. Franz

      To nie jest tajemnica ze sprzet zmagazynowany w takiej bazie bedzie z cala pewnoscia zabezpieczony nie tylko przed atakiem z powietrza ale i wszelkim innym aktem agresji ze strony bojuwek lewackich czy innej agentury. Sposoby tego zabezpieczenia chyba powinny byc utajnione.

  10. Alfret

    Kiedys sprzet wojskowy posiadal wieksza obsade , poniewaz ludzie padali jak muchy i potrzebne byly rezerwy ludzkie, zastepujace rannych i zabitych. Obecnie jak widac wiecej jest sprzetu niz ludzi w dyspozycji wojska. Coz nierzadko ten sprzet jest rozrywany razem z zaloga. Z pewnoscia taka dyslokacja sprzetu i baz oraniczy koszty transportu i czas akwizycji. Trzeba jednak pamietac, ze taka baze trzeba bedzie caly czas ogrzewac i utrzymywac okreslona wilgotnosc powietrza. To sa dodatkowe koszty. Ponadto wypadaloby, aby akumulatory byly suche do zalania w razie koniecznoci uzycia.

    1. Franz

      Koszty utrzymania tej infrastruktury wewnetrznej ponosi USA. Prad, wode, kanalizacje i takze place pracownikow cywilnych zatrudnionych na terenie bazy. Infrastruktura zewnetrzna lezy w gestii gospodarzy. Bocznice kolejowe, drogi oraz rurociagi to sa wydatki polskiego podatnika. Paliwo kupowane przez armie USA takze generuje zysk dla strony gospodarza choc nie w takim wymiarze podatku jak dla polakow. To sa szczeguly umowy miedzy PR i USA , A na pytania odpowie chetnie twoj posel regionu. Lub odpowiednie ministerstwo.

  11. Rain Harper

    Sursum corda.

  12. Logistyk z Jastrzębia

    TERAZ MON zobaczy jake badziewie jest u nas ile szmelcu i brudu

  13. Christobal

    Nasza obrona przeciwrakietowa i jej budowa kuleje. Jeden atak Iskanderów z Kaliningradu, i dwie pieczenie na jednym ogniu. Baza US w Powidzu i baza lotnicza wyeliminowane z gry. Potrzebna głównie NAREW z CAMM i to bezzwłocznie oraz polskie V-SHORAD.

    1. wert

      Dwa generatory 150kv i niech "se" Iskandery latają. Próby na morzu niedawno zrobili. SONA uzupełni

  14. Dyktatorek

    Bardzo dobrze ,że taka baza powstaje ...tylko prawda jest taka..jeżeli nie będziemy w stanie się sami obronić , nie będziemy posiadać konkretnego potęcjału militarnego typu OPL/Narew , Środki dalekiego rozpoznania/Satelity , Artylerie rakietową /Homar ....to żadna Brygada Pacerna USA Nas nie obroni ...bo dzisiaj są a jutro ich nie ma i wtedy co ????

    1. Rex

      Nigdy nie będziemy w stanie samodzielnie obronić się przed Rosją. Tak samo jak każde państwo europejskie. Dlatego właśnie powstało NATO

    2. Optymista

      Nie wiem czy nikt nie zauważa że bazy USA w Polsce to element szerszej strategii dla Europy środkowo wschodniej i próba wydarcia z rak Rosji takich krajów jak Białoruś, Serbia i wciąż jeszcze Ukraina. A Polska jest kluczowym elementem. Jeśli połowa granic polski ma ograniczony przepływ to jak chcecie się rozwijać i dorównywać zachodowi.

    3. wert

      Dokładnie. Pełna racja. To spore oddziaływanie na sowiecką strefę wpływów. Stąd tak wściekły atak na wszystkie przejawy " podważania roli przewodniej siły". Ukrainę już stracili

  15. KrzysiekS

    Potrzebna będzie ochrona tej bazy OPL może przyśpieszy to program NAREW a może tylko program SONA uznano za wystarczający?

    1. Matnet

      zakładasz że Amerykanie nie mają swojej OPL?

    2. Gts

      Nie bardzo. Dopiero wprowadzają systemy dla ochrony baz. Nawet na Bliskim Wschodzie nie stawiają.

    3. wert

      Tu masz inną sytuację, inne zagrożenia. Potrzebują tylko generatora 150kv, próby już za nimi

  16. Sierżant

    Potencjalne garaże dla potencjalnymi czołgów. Takie jaja tylko u nas.

    1. wert

      No i wasze T90 na szrot. Bo tu będą SEPv3 a Brady dostaną najnowsze Helfaiery

  17. SZASZA

    Spokojnie spokojnie jest już zaimplementowana w naszych rosyjskich systemach uderzeniowych ..działając z wyprzedzeniem rosyjski pułk rakietowy ... wyzerowuje ją po 2 salwach z prognoz wynika że zdolność bojową po odtworzeniu osiągnie jakieś. ..12-18% całej brygady ...która by zachować resztki zdolnośći bojowych i prestiżu wycofa się na wzgórza Seelow by oczekiwać wsparcia od struktur bojowych NATO i tylko szkoda wojsk NATO na Mazurach bo 8godzin manewrów i 2 godziny walk by być znokautowany i pozbawiony wszelkich zdolności to zbyt szybko a może i dobrze mniej będzie męczenia

    1. wert

      W tych bez analogów?

    2. gaba

      Czyli zysk jest. Te rakiety polecą na Powidz, a nie tak, że wszystkie polecą na nas.

  18. JAW

    Czytam poniższe komentarze i dochodzę do wniosku, że wy jako większość narodu zwanego polskim, nadajecie się tylko do roboty na saksach. Tam wasi przedstawiciele za nędzne grosze, w poniżających warunkach z pokorą, pracują na dobro zachodnich pracodawców. I to im odpowiada. Bo w kraju ich odpowiednikom - wszystko nie pasuje i wszyscy są źli. Ruscy - bo dostarczają węgiel, ropę i gaz oraz są największym wrogiem. Amerykanie i NATO - bo chcą wybudować bazy dla swojego wojska by zabezpieczyć pokojową konsumpcję tych surowców z Rosji i ewentualnie zneutralizować jej wrogie zamiary. Niemcy - bo kupują nasze srebra rodowe i budują fabryki , w których dają zatrudnienie tym najbardziej kwękającym i ich nienawidzącym. Ukraińcy - bo chcą naszego Rzeszowa. Białorusini - bo mają dyktatora. W podsumowaniu - wszyscy dookoła dybią na was - zarówno sojusznicy jak i wrogowie. Wy natomiast pozostajecie święci - na wieki wieków . AMEN.

    1. gaba

      Nie zgodzę sie z Tobą. Wiadomo, że nie jesteśmy święci. Najgorsi są przecież prywaciarze krwiożercy co własny naród wyd.... za parę srebrników.

  19. Jan

    Mieszkam 10 kilometrów od Powidza, żadnych dodatkowych miejsc pracy dla lokalnej społeczności z tytułu tej budowy nie utworzono

    1. Taksówkarz Powidz

      Dlaczego kłamiesz ???

    2. gaba

      Ale co? Mieli supermarket postawić, albo monopolowy w ramach budowy infrastruktury wojskowej?

  20. PJ lokalny

    Inwestycja godna pochwały ale... Właśnie to ale. Oprucz Warbudu i polskiego oddziału Menarda(Francja) w budowie nie uczestniczą Polskie firmy na... Polskiej ziemi. Działam w branży geotechnicznej i choć moje usługi są na równym poziomie co zagraniczne to nikt, kompletnie nikt nie chciał z nami rozmawiać na temat współpracy przy budowie bazy. Nasza firma mieści sie dokładnie 6km od lotniska a jednak lepiej jest zatrudnić naszą konkurencję z Berlina która, przejeżdża obok naszego biura jadąc do Powidza. Widok dobijający! I tak praktycznie z każdą branżą, nawet Polacy nie wykonywali wycinki lasu pod bazę.

    1. Mieciu

      Ale to chyba Amerykanie organizuja. Widocznie maja juz doswiadczenie we wspolprscy z firmami z Berlina

    2. Projektant

      Bzdura. Polska firma projektowa pracuje nad amerykańskimi inwestycjami w Poznaniu i Powidzu.

    3. Taksówkarz Powidz

      Kłamiesz w żywe oczy..dlaczego ??

  21. Orthodox

    Amerykanie jak zobaczą te Pilice do obrony to się zdziwią.

    1. mobilnyPL

      Obyś się nie zdziwił. Zdają sobie z tego sprawę. Nie wiem też czy mają coś lepszego tego typu. Przyznaje jednak że Opl to jednak nasza pięta achillesowa.

    2. mobilnyPL

      Spoko. Lasery sobie postawią do obrony

  22. Mariusz

    Jedna brygada US.Army ma większy potencjał niż nasz cały WOT na który idą duże pieniądze.

    1. taaa... a 1 brygadę US Army

    2. dim

      Powtórz proszę, bo nie dosłyszałem - a ile kosztowałaby 1 brygada pancerna, wyposażona, wyszkolona i doświadczona, jak ta US Army ? W porównaniu do WOT ?

    3. mobilnyPL

      Nie prawda. Złe porównanie kolo

  23. Adams

    My zapewnimy bezpieczeństwo tej bazie,znaczy się zatrudnimy firmę ochroniarską z niepełnosprawnymi emerytami.I mamy jej bronić np.przed atakiem z powietrza ale czym???? jak nawet nasze jednostki wojskowe nie mają czym się bronić przed atakiem lotniczym bądż rakietowym.Jak pan Trump chce takiej osłony to niech przyśle własne baterie OPL

    1. I wszystko jasne

      No to konkurs, kto zgadnie gdzie zamowione patrioty będą stacjonowac i czego bronić?

    2. kj1981

      Pierwsza bateria: Warszawa + baza w Mińsku Mazowieckim; Druga bateria: Poznań + bazy w Krzesinach i Powidzu. Więcej baterii Patriotów, w dającej się przewidzieć przyszłości, raczej nie będzie.

    3. Orthodox

      A Redzikowo?

  24. Hhh

    Śmigłowców amerykańskich też tam sporo lata. Nad jeziorem można ich zobaczyć w każdym tygodniu.

  25. ito

    Trzeba ich było zainstalować w Legnicy. Tak dla podtrzymania tradycji.

    1. A.

      To miało być śmieszne? Pochodzę z Legnicy, mieszkałem w wieżowcu naprzeciwko pasu startowego lotniska. Jak startował rusłan to wszystkim telepało. Helikoptery podlatywały pod same okna. Wokół lotniska zasieki jak na froncie. Ruskie stali na wieżyczkach z karabinami, zbliżyłeś się na 100 metrów to strzelali. Notorycznie tuszowane wypadki z udziałem gaj i waj. Wypadki lotnicze (strącenie szybowca w 85 na przykład) - oczywiscie zamiecione. Połowa miasta pod okupacją za murem. Ruska gówniażeria, której z całego serca nienawidziliśmy. Malciki k jego mać. Taka to była przyjaźń. Oczywiście ci co handlowali z nimi to płakali w 93. Ale tylko ci.

    2. Gts

      Naoczni świadkowie, najwięcej mogą powiedzieć na dany temat. I fajnie, że można takich relacji poczytać.

    3. Obrigado

      Brawo A. Powiedziałeś prawdę z własnego doświadczenia popartą faktami, a nie jak ci rozpisujący się pseudofachowcy z branży wojskowej, tacy z konkursów modelarskich gnuśni rossijafile.

Reklama