Reklama

Komisja Europejska: wczorajszą decyzją Ukraina zrobiła krok wstecz

UE Ukraina
Autor. Martin Schulz/Flickr/CC BY-NC-ND 2.0 DEED

Wczoraj Rada Najwyższa Ukrainy przegłosowała decyzję o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, które mają teraz podlegać Prokuraturze Generalnej Ukrainy. Decyzję tę skomentowała Komisarz UE ds. rozszerzenia, mówiąc, że „to poważny krok wstecz”.

Po wczorajszym głosowaniu w ukraińskim parlamencie przewodnicząca komisji ds. polityki antykorupcyjnej Anastasija Radina z prezydenckiej frakcji Sługa Narodu poinformowała, że w przyjętej ustawie znalazły się poprawki ograniczające niezależność instytucji antykorupcyjnych i przewidujące całkowite podporządkowanie działalności NABU i SAP prokuratorowi generalnemu Rusłanowi Krawczence.

Reklama

Dyrektor NABU Semen Krywonos oświadczył na briefingu prasowym, że uchwalając projekt ustawy o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, parlament faktycznie zniszczył infrastrukturę antykorupcyjną. Przypomnijmy, że Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy zostało powołane w 2014 roku. Jego utworzenie było jednym z warunków współpracy Ukrainy z UE i MFW. Wczorajsze głosowanie spotkało się wieczorem ze słowami krytyki ze strony Unii Europejskiej.

Czytaj też

„Jestem poważnie zaniepokojona dzisiejszym głosowaniem w Radzie. Likwidacja kluczowych zabezpieczeń chroniących niezależność NABU to poważny krok wstecz. Niezależne organy, takie jak NABU i SAPO, są niezbędne dla Ukrainy na drodze do UE. Praworządność pozostaje w centrum negocjacji akcesyjnych z UE” - napisała Marta Kos, Komisarz UE ds. rozszerzenia.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady
Reklama

Komentarze (1)

  1. Jan z Krakowa

    I oczywiście ta komisarz UE >>d/s rozszerzenia<< ma oczywiście rację. Trudno żeby jej nie miała w tak oczywistej sprawie. Co o tym piszą na Ukrainie (m. in.): 1. będzie pełny dostęp prokuratora gen. do wszystkich spraw prowadzonych przez NABU, a także możliwość wydawania poleceń detektywom NABU. 2. Prok. generalny będzie mógł również zamknąć śledztwo na żądanie strony obrony i rozstrzygać spory o to, kto ma prowadzić śledztwa (być może także jaka instytucja, tego nie wiem). 3. Ponadto szef SAPU traci prawo do wchodzenia do grupy prokuratorów i może tylko mieć nadzieję, że zostanie tam zaproszony przez prokuratora generalnego. To ostatnie sprawia, że szef SAP jest czysto figurantem. Takie są komentarze na Ukrainie.

Reklama