Reklama

Geopolityka

Chińczycy znów koło Tajwanu. Sprawdzenie gotowości bojowej

Chiny wprowadziły do linii pierwszą korwetę projektu 056 „Bengbu”- fot. Marynarka Wojenna CHRL
Chiny wprowadziły do linii pierwszą korwetę projektu 056 „Bengbu”- fot. Marynarka Wojenna CHRL

Chińska armia poinformowała, że w ostatnich dniach przeprowadziła ćwiczenia z gotowości bojowej na morzu i w przestrzeni powietrznej wokół Tajwanu. Powodem przeprowadzenia takiej gotowości była reakcja na słowa Bidena na temat ewentualnego zaangażowania militarnego USA, jeśli Chiny zaatakują Tajwan - informuje agencja Reuters.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Dowództwo Wschodniego Teatru Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w oświadczeniu poinformowało, że zorganizowało ćwiczenia z gotowości bojowej, które miały się odbyć w ostatnich dniach wokół Tajwanu. Jak stwierdzono w oświadczeniu „było to konieczne działanie przeciwko zmowie amerykańsko-tajwańskiej".

"W ostatnim czasie Stany Zjednoczone często podejmowały działania w kwestii Tajwanu, mówiąc jedno, a robiąc drugie, podżegając do wspierania sił niepodległościowych Tajwanu, co wpędzi Tajwan w niebezpieczną sytuację" - dodało dowództwo.

Reklama

Czytaj też

Powodem zorganizowania ćwiczenia z gotowości bojowej była zeszłotygodniowa wypowiedź prezydenta USA Joe Bidena, która miała zdenerwować władze Chińskiej Republiki Ludowej, w której dał do zrozumienia, że amerykańska polityka wokół Tajwanu zmienia się z neutralnej, a czasem niejasnej na bardziej wyrazistą wobec Tajwanu. Prezydent powiedział też, że USA zaangażują się militarnie, jeśli Chiny odważą się zaatakować Tajwan. Potem amerykańscy urzędnicy mieli stwierdzić, że żadna polityczna zmiana USA wobec Tajwanu nie nastąpiła. Mimo tego Chiny były niezadowolone z tak wyraźnego wsparcia amerykańskiego dla Tajwanu - podaje agencja.

Czytaj też

W oświadczeniu armii nie podano dokładnej daty ćwiczeń, ale w poniedziałek Tajwan poinformował o największym od stycznia wtargnięciu chińskich sił powietrznych w tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu (ADIZ) - jak podaje Reuters. Naruszenie strefy miało dokonać 30 chińskich samolotów wojskowych, w tym 22 myśliwce, które nadleciały od południowego zachodu. W odpowiedzi strona tajwańska wysłała własne samoloty bojowe, by monitorowały sytuację. Włączone zostały systemy obrony przeciwrakietowej, wysłano również ostrzeżenia radiowe.

Czytaj też

Jak podało ministerstwo obrony Tajwanu wśród 30 samolotów znalazło się sześć myśliwców Shenyang J-16, osiem Shenyang J-11, cztery Chengdu J-10, dwa Su-30 dwa Suchoj Su-35, dwa samoloty wczesnego ostrzegania Shaanxi KJ-500 oraz sześć samolotów Shaanxi Y-8. Mimo tego, że w ostatnich miesiącach Chiny nasiliły naruszanie strefy ADIZ Tajwanu, to było to drugie w tym roku, tak duże naruszenie strefy z tak dużą ilością samolotów, które naruszyły strefę w ciągu jednego dnia. Poprzednie tak duże naruszenie miało miejsce w styczniu, gdy do strefy powietrznej wleciało 39 samolotów.

Tego samego dnia w poniedziałek przyleciał na Tajwan senator USA Tammy Duckworth, który przebywał z wizytą trzy dni i spotkał się z czołowymi przedstawicielami tajwańskiego rządu, w tym z prezydent Tsai Ing-wen, premierem Su Tseng-changiem, minister gospodarki Wang Mei-hua. Podczas tej wizyty poruszono kwestię współpracy Tajwanu z USA, bezpieczeństwo regionalne, handel oraz inwestycje.

Czytaj też

Wizyty amerykańskich delegatów były w ostatnim czasie dość częste. Tajwan w kwietniu odwiedziła grupa sześciu kongresmenów z senatorem Lindsey Grahamem na czele, spotkali się wówczas z wysokimi rangą przedstawicielami tajwańskiego rządu.

PM

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. szczebelek

    W obronie Tajwanu pojawi się członek NATO natomiast państwo, które chciało wstąpić do sojuszu musi się bronić samo. Logika polityki a w zasadzie geopolityki jest ujmująca.

    1. Trzciun

      Dokładnie tak. To jest właśnie geopolityka po amerykańsku. Tajwan najpewniej będzie druga Ukraina.. Narzędziem do osłabienia swoich przeciwników i deskrdetowaniu ich w oczach większości świata który i tak w sporej części jest już przez nich kupiony. Propaganda to najsilniejsza z broni a w dobie internetu i ogłupionych społeczeństw tak bardzo podzielonych i pomieszanych po stokroć niebezpieczna.

  2. Lycantrophee

    Tammy Duckworth to nie senator, a senatorka/pani senator.

  3. Fantasta

    hohoho, czyżby moje fantasmagorię się realizowały. Putin będzie szukał zakończenia wojny w maju, więc od wczoraj już gadają o pokoju (na ich warunkach), a Chińczyki będą co raz bardziej odkrywać działania względem Tajwanu. Nie zdziwiłbym się, że rok 2022 będzie gorący też tam. Jednak era Azji szybko nadchodzi i skończy się jeszcze szybciej. Oby!