Reklama

Geopolityka

CENTCOM publikuje kolejne zdjęcia z ataku na tankowiec

Zdjęcie mające prezentować zdejmowanie min z burty tankowca Kokuka Courageous. Fot. US Navy
Zdjęcie mające prezentować zdejmowanie min z burty tankowca Kokuka Courageous. Fot. US Navy

Siły zbrojne USA opublikowały nowe, tym razem nieruchome, zdjęcia ataku na japoński tankowiec w Zatoce Omańskiej. Mają one ukazywać jak irańscy Strażnicy Rewolucji usuwają minę, która nie wybuchła. Waszyngton ma rozważać wysłanie dodatkowych sił do tego rejonu.

Japoński tankowiec Kokuka Courageous, a także druga tego rodzaju jednostka - norweski Front Altair, zostały zaatakowane 13 czerwca w Zatoce Omańskiej, w rejonie strategicznej Cieśniny Ormuz. Statki zostały uszkodzone, a ich załogi ewakuowano. Zdjęcia miały zostać wykonane przez morski śmigłowiec patrolowy MH-60R "Seahawk" należący do US Navy.

image
Zdjęcie mające prezentować jednostkę podpływającą do burty tankowca Kokuka Courageous / Fot. US Navy

Stany Zjednoczone natychmiast obarczyły odpowiedzialnością za ataki Iran; władze tego kraju kategorycznie temu zaprzeczają.

Cieśnina Ormuz to najważniejsza trasa transportu ropy naftowej z Zatoki Perskiej - transportowana jest przez nią jest około jedna piąta światowego zużycia tego surowca.

Wnioskując z nagrań wideo a także biorąc pod uwagę zasoby i doświadczenie niezbędne do szybkiego usunięcia miny, która nie wybuchła, Iran jest odpowiedzialny za atak

Oświadczenie CENCTOM w sprawie ataku

Reuters informuje, powołując się na anonimowych przedstawicieli rządu USA, że Waszyngton rozważa wysłanie na Bliski Wschód dodatkowych sił zbrojnych. Nie ujawnili oni ile, ani kiedy dodatkowi żołnierze mają być wysłani. Amerykanie skierowali już do tego rejonu grupę okrętów wojennych z lotniskowcem oraz rozmieścili na lądzie baterie rakiet.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. ito

    Nie z ataku tylko kilka godzin po ataku, a do tego z niewyraźnego nagrania sekwencji odejścia łodzi od burty statku (bo na nagraniu z kamery chyba śmigłowca było tylko to) zrobił się film fabularny- na dodatek pokazujący USUWANIE MINY przez saperów. Choćby godzinki śpiewał nie dowodzi on (nawet w wersji fabularnej) niczego zdrożnego ze strony Irańczyków.

    1. Davien

      Podobno z Reapera a co do działań Iranu, to czemu nie ogłosili że znależli mine i czemu stzrelali ze Strieły do tego Reapera? To raczej nie są działania kogos niewinnego.

    2. Olo

      Strzelali do Rapera bo to on ostrzelał tankowce.

    3. Mniej niż 10 sekund

      Rozumiem, że na dniach Iran przedstawi światu nagranie z tego ataku? I niech zgadnę: ty już byłeś, jako wtajemniczony, na przedpremierowym pokazie?!

  2. Olo

    To chyba zdjęcia z tego amerykańskiego drona który zaatakował tankowce....

  3. Davien

    Patrząc na zdjęcie - skoro działko 23mm da się zamontować nawet na małej łódce to tym bardziej można je posadzić na zmodermizowanym i zabezpieczonym przed korozją podwoziu Honkera. Kilka tysięcy takich Honkerów do WOT i możemy zgotować każdemu przeciwnikowi drugi Afganistan przez działania partyzantki i cywilów.

    1. R

      Ty chyba ostatnio spadles z wysoka, na Honkerze instalowac? przecieze ta lodka jest wielkosci Stara

  4. gegroza

    Żenująco nieprzekonujące te dowody... Na początku też wierzyłem ze to Iran. Ale obecnie myślę, ze to prowokacja Saudów

    1. Etam

      Tak? A ja myślę, że teraz to już nikt nie wątpi że to sprawka Iranu!! Dowody są oczywiste i niepodważalne. Wszystko podane na tacy!

  5. kikolo

    he, he, he... dobre.... Irańczycy prowadzą negocjacje handlowe z Japonią i .... dokonują ataku na tankowce wiozące paliwo do Japonii... bardzo słaba prowokacja...

  6. Derff

    Ciekawe co się stanie gdy Iran opublikuje wyniki badania miny, jej skład techniczny i konstrukcję?

    1. Grzmot w Nocniku

      Myślę, że może nie zdążyć

    2. Davien

      Obecnie będą niewiarygodne, powinni to zrobic zaraz jak ja zdjęli, pokazac wszystkim a nie stzrelac do Reapera z Strieły 2M.

    3. Vvv

      Ze pochodzi z Rosji i Chin a wyprodukowano w Iranie.

Reklama