Geopolityka
Afganistan: trzy kobiety zabite w zamachu
Trzy pracownice lokalnej telewizji zostały we wtorek zastrzelone w położonym na wschodzie Afganistanu Dżalalabadzie. Kobiety wracały z pracy do domów - poinformowały miejscowe władze i media. Według doniesień ośrodka SITE Intelligence Group to Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność za wtorkowy zamach.
"Trzy nasze koleżanki, młode kobiety w wieku 17-20 lat, zostały zastrzelone przez uzbrojonych bandytów w Dżalalabadzie" - powiedział dyrektor lokalnej stacji Enikass TV Zalmai Latifi, cytowany przez AFP.
Kierownik działu dubbingu, w którym pracowały kobiety poinformował, że zostały one zabite po wyjściu z pracy, gdy wracały pieszo do swoich domów.
Czytaj też: Afganistan: atak na uniwersytet w Kabulu
"Aresztowaliśmy (napastnika), gdy próbował uciec rikszą. Nazywa się Qari Basir i przyznał się do przeprowadzenia ataku. Jest członkiem talibów” - poinformował Juma Gul Hemat kierujący policją w prowincji Nangarhar, w której leży Dżalalabad.
Na początku grudnia 2020 roku w Dżalalabadzie zastrzelono prezenterkę tej samej stacji telewizyjnej i jej kierowcę. Zginęli w drodze do biura Enikass TV.
Czytaj też: Wojska NATO zostają w Afganistanie?
W środę rano ekstremistyczna sunnicka grupa zbrojna, która jest obecna w Afganistanie, przekazała, że jej bojownicy zaatakowali trzy kobiety zatrudnione w stacji telewizyjnej w Dżalalabadzie na wschodzie Afganistanu - podał ośrodek SITE.
W Afganistanie w ostatnich miesiącach coraz częściej dochodzi do zabójstw dziennikarzy, sędziów, lekarzy, polityków, duchownych i obrońców praw człowieka - przypomina AFP. Ofiary najczęściej giną od kul lub w wybuchach podłożonych pod ich samochodami bomb. Talibowie zaprzeczają by ponosili odpowiedzialność za te ukierunkowane ataki, a do niektórych z nich przyznaje się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie