Reklama

Geopolityka

1,7 tys. lotów chińskiego lotnictwa blisko Tajwanu [KOMENTARZ]

Autor. Republic of China Air Force/Facebook

Rok 2022 był trudny dla Sił Powietrznych Republiki Chińskiej na Tajwanie, ale również dla władz Tajwanu. W 2022 roku chińskie lotnictwo wykonało bowiem łącznie 1727 lotów do strefy identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu (ADIZ) – jak podaje AFP na podstawie swojej bazy danych opartej na raportach Ministerstwa Obrony Tajwanu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Rok 2022 był nerwowy jeśli chodzi o sytuację między Chinami a Tajwanem- zwłaszcza od czasu wizyty spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi w sierpniu 2022 roku, po tej wizycie Chiny postanowiły zorganizować największew historii ćwiczenia wokół wyspy, przeprowadzono też pierwsze próbne wystrzelenie rakiet balistycznych nad Tajpej czyli stolicę Tajwanu. Stany Zjednoczone poważnie obawiają się, że Chiny mogą odciąć Tajwan od pomocy z zewnątrz. Tę strategię przećwiczyła chińska marynarka podczas ćwiczeń po wizycie Nancy Pelosi na wsypię. Wtedy to chińskie siły morskie po raz pierwszy ustawiły się po wschodniej stronie Tajwanu, w pełni okrążając wyspę. Dlatego też, władze amerykańskie obawiają się odcięcia Tajwanu i chcą zwiększenia eksportubroni na Tajwan w ramach tzw. strategii jeżozwierza, która ma powstrzymać Chiny przed blokadą lub wręcz inwazją.

Czytaj też

Dodatkowo wzrosła liczba wtargnięć w strefę identyfikacji obrony powietrznej. Tutaj trzeba wyjaśnić że nie jest to przestrzeń powietrzna danego kraju, którą możemy podzielić na narodową i międzynarodową. Przestrzeń narodowa jest pod wyłączną jurysdykcją państwa i rozciąga się nad jego terytorium jak: lądowym, morskimi wodami wewnętrznymi i morzem terytorialnym (12 mil od linii brzegowej). Przestrzeń międzynarodowa z kolei nie podlega niczyjej jurysdykcji i rozciąga się nad pozostałym obszarem globu w tym nad morzem otwartym. Strefa identyfikacji obrony powietrznej to z kolei przestrzeń nad lądem lub wodą, w której dane państwo zastrzega sobie prawo identyfikowania i śledzenia samolotów zbliżających się do jego terytorium. Rozciąga się na wiele mil od linii brzegowej i sięga w głąb wyłącznej strefy ekonomicznej/szelf kontynentalny czy nawet morza pełnego. W zasadzie nie jest zdefiniowana przez jakąkolwiek umowę międzynarodową, przez co w zasadzie statek powietrzny nie narusza suwerenności jakiegoś państwa w przestrzeni powietrznej.

Reklama

Wracając do ubiegłego roku, Chiny w 2022 roku wykonały 1727 lotów samolotów wojskowych do strefy identyfikacji obrony powietrznej jak sumowało AFP na podstawie raportów Tajwańskiego MON. W 2021 roku było to 960, zaś w 2020 roku 380. Przypomnijmy, że 18 sierpnia 2022 roku 51 samolotów i sześć okrętów ChRL zauważono w Cieśninie Tajwańskiej, i wleciały one w strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) były to maszyny Su-30, Shenyang J-16 oraz Chengdu J-10;

  • 17 sierpnia było to 5 okrętów i 21 samolotów;
  • 16 sierpnia - 5 okrętów i 17 samolotów;
  • 15 sierpnia - 5 okrętów i 30 samolotów;
  • 14 sierpnia - 6 okrętów i 22 samoloty;
  • 13 sierpnia - 6 okrętów i 29 samolotów;
  • 12 sierpnia - 6 okrętów i 24 samoloty;
  • 11 sierpnia - 6 okrętów i 21 samolotów;
  • 10 sierpnia – 6 okrętów i 36 samolotów;
  • 9 sierpnia – 10 okrętów i 45 samolotów.

Z kolei 26 grudnia 2022 roku w rejonie linii mediany Cieśniny Tajwańskiej, tajwańskie władze zauważyły 71 samolotów bojowych i siedem okrętów wojennych, 47 naruszyło tą linię, która jest nieformalną granicą kontroli morskiej między Chińską Republiką Ludową a Tajwanem. Wśród maszyn, które Chiny wysłały w kierunku Tajwanu, było 18 myśliwców J-16, 11 myśliwców J-1, 6 myśliwców Su-30 oraz drony.

Czytaj też

Zauważono także, że liczba lotów myśliwców wzrosła ponad dwukrotnie, z 538 w 2021 roku do 1 241 w 2022 roku, podczas gdy liczba zaobserwowanych bombowców, w tym zdolnych do przenoszenia broni jądrowej H6, wzrosła z 60 do 101. W ubiegłym roku odnotowano także pierwsze ataki dronów, a wszystkie 71 incydentów tego rodzaju zgłoszonych przez tajwańskie wojsko pochodziło z okresu po wizycie Nancy Pelosi.

Czytaj też

Tajwan posiada 36 lotnisk i lotniskowych odcinków drogowych z czego 26 posiada pasy startowe na tyle długie, aby mogły operować z nich odrzutowce bojowe. Na co dzień maszyny te bazują jednak w sześciu wielkich bazach lotniczych na głównej wyspie. Na zachodnim wybrzeżu, a zatem bliżej potencjalnego przeciwnika, rozmieszczone są 4 bazy lotnictwa bojowego w linii biegnącej z północy na południe. Na północy, w bazie najbliżej stołecznego Taipei zgromadzone są wszystkie Mirage 2000, w bazie na południe od niej – znajduje się baza gromadzącej większość lekkich F-CK, i kolejno baza z F-16 oraz baza z pozostałymi F-CK. Na zachodnim wybrzeżu, a zatem niejako w rezerwie, znajdują się dwie bazy lotnictwa bojowego. Jedna w środkowej części wyspy z F-16 i jedna na południu z myśliwcami F-5. W pozostałych trzech bazach mieści się, przede wszystkim, lotnictwo patrolowe morskie i transportowe.

Taktyka tajwańskiego lotnictwa bojowego polega na przechwytywaniu przeciwnika na średnich i małych wysokościach przez FC-K i F-16, podczas gdy wyspecjalizowane w walkach powietrznych Mirage 2000 miały dokonywać przechwyceń na dużych wysokościach.

Tajwan ma łącznie 6 eskadr uzbrojonych w wielozadaniowe F-16, 5 eskadr z lekkimi myśliwcami krajowej konstrukcji F-CK Ching Kuo, 3 z wyspecjalizowanymi do walki powietrze-powietrze Mirage'ami 2000-5E/D i 3 ze starymi F-5E/F Tiger II. W tych łącznie 17 eskadrach bojowych służy dzisiaj ponad 400 samolotów. Najwartościowszymi z nich są F-16, których w służbie jest niemal 140. Samoloty te zostały pozyskane z rezerw amerykańskich w latach 90. i reprezentowały stare wersje A i B, ale obecnie sąmodernizowane do nowoczesnego standardu V.

Czytaj też

YouTube cover video

Podniesiono do niego już co najmniej połowę tych maszyn, co pozwoliło na przezbrojenie na ten typ co najmniej jednego skrzydła. Co więcej. w najbliższych latach Tajwan otrzyma kolejne 66 nowych F-16C/D Block 70 zamówionych w 2020 roku. Ważnym elementem obrony są także Mirage 2000-5E/F, których Tajwańczycy mają 55 egzemplarzy. Trzecim filarem są zaś krajowej produkcji lekkie samoloty wielozadaniowe F-CK-1 C/D, których łącznie jest 127. Samoloty te powstały w latach 90. wobec problemów ze znalezieniem dostawców samolotów bojowych z zagranicy.  Ich wprowadzenie wiązało się nie tylko z rozwojem rodzimego przemysłu lotniczego, ale także umożliwiło utrzymanie licznego lotnictwa bojowego za cenę, na którą Tajwan było po prostu stać. Obecnie trwają prace nad dalszym rozwojem F-CK, które stanowią dopełnienie F-16.

Czwartym i ostatnim typem samolotu bojowego sędziwy F-5E/F Tiger II. W służbie znajduje się nadal między 60 a 80 tych samolotów, z których część wykorzystywana jest w szkoleniu i rozpoznaniu. W tym ostatnim wykorzystywane są samoloty wersji RF-5E Tigereye tworzące eskadrę rozpoznania z siedmioma samolotami. Lotnictwo bojowe jest wspierane przez eskadrę samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia E-2T Hawkeye, których w służbie jest łącznie 7.

Ciągły strach

Chiny starają się wywierać ciągłą presję na Tajwan, by sprawić by wyspa funkcjonowała w ciągłym strachu. Ciągłe wlatywanie do strefy identyfikacji obrony powietrznej czy pojawianie się w strefie mediany Cieśniny Tajwańskie ma sprawić. by wyspa była w ciągłej gotowości i nie wiedziała czy to atak czy zwykła prowokacja. Chiny liczą, że zmęczą świat i Tajwan ciągłym napięciem jednocześnie badając na ile mogą sobie jeszcze pozwolić przekraczając powoli „czerwoną linię".

Wydaje się też, że Chiny chcą pokazać, że są do inwazji gotowe wcześniej niż planują. Chiny chcą zrealizować „wielkie narodowe zjednoczenie" do 2049 roku (w setną rocznicę powołania ChRL). W nowej białej księdze Chin, przedstawiono jest wizja Tajwanu po „zjednoczeniu". W dokumencie jest napisane, że USA wykorzystują Tajwan do powstrzymywania Chin i podważają ich rozwój i postęp. Co ciekawe, biała księga utrzymuje, że Chiny preferują „pokojowe zjednoczenie" z Tajwanem. W dokumencie jest nawet mowa o tym, że istnieje możliwość stworzenia „jednego kraju i dwóch systemów", by zjednoczyć się z wyspą co ma sprawić, że Tajwan będzie mógł kontynuować swój obecny system społeczny i cieszyć się wysokim stopniem autonomii.

Czytaj też

Wydaje się jednak, że Chiny jednak bardziej szkodzą sobie łymi prowokacjami i ćwiczeniami, niż pomagają, ponieważ sprawiają że Stany Zjednoczone na prośbę swoich sojuszników i w trosce o swe interesy zwiększają swoją obecność w regionie. Może to doprowadzić do tego, że USA będą miały na miejscu siły, które będą mogły zostać użyte w obronie sojuszników czy swoich interesów.

Kolejną kwestią jest pomoc dla Tajwanu w postaci sprzedaży broni. Pod koniec grudnia USA wyraził zgodę na sprzedaż Tajwanowi systemów minowania narzutowego Volcano o szacunkowej cenie 180 mln dolarów. Na początku grudnia Departament Stanu poinformował, że zezwolił na sprzedaż części zamiennych do samolotów o wartości ponad 425 milionów dolarów, aby wesprzeć tajwańską flotę myśliwców F-16, samolotów transportowych C-130 i innych systemów uzbrojenia dostarczanych przez USA. Pakiet obejmuje 330 milionów dolarów w standardowych częściach zamiennych i 98 milionów dolarów w niestandardowym wyposażeniu wraz z powiązanymi akcesoriami i logistyką.

Czytaj też

Pdo koniec grudnia Kongres USA, zdecydował się na uwzględnienie pomocy wojskowej dla Tajwanu w swojej rocznej ustawie o przydziałach budżetowych na obronę (National Defense Appropriation Act), którą prezydent USA Joe Biden podpisał 23 grudnia. USA zdecydowały na udzielenie Tajwanowi do 12 mld dolarów dotacji i pożyczek w ciągu najbliższych pięciu lat na zakup amerykańskiej broni. Ustawa zezwala również na utworzenie regionalnych zapasów interwencyjnych dla Tajwanu, które składają się z amunicji i innych artykułów obronnych kosztujących do 100 mln dolarów rocznie, do wykorzystania w przypadku konfliktu. Ustawa daje Tajwanowi takie samo traktowanie jak głównym sojusznikom spoza NATO, pod względem pierwszeństwa w uzyskaniu "nadwyżkowych artykułów obronnych" (sprzętu wycofanego ze służby) od Stanów Zjednoczonych. Ustawa daje też możliwość zaproszenie Tajwanu do udziału w kolejnej wersji organizowanych przez USA ćwiczeń Rim of the Pacific Exercise (RIMPAC), cyklicznych regionalnych ćwiczeniach wojskowych, w 2024 roku.

Według Defense News, od 2019 roku Tajwan zamówił sprzęt wojskowy o wartości co najmniej 17 miliardów dolarów (16,65 miliardów euro). Obejmuje to zamówienie o wartości 8 miliardów dolarów na 66 myśliwców F-16 za czasów byłego prezydenta Donalda Trumpa, które było jednym z największych pojedynczych kontraktów zbrojeniowych w historii.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Sorien

    Jeżeli myślicie że oni sobie tak tylko latają i kiedyś po prostu przestaną bo "się dogadają " to jesteście w błędzie . Chińczycy będą eskalować powoli coraz bardziej aż uderzą - oczywiście na siły USA, Japonii i Korei południowej także . Pytanie tylko kiedy

    1. DzidziaMeduza

      Gdzieś czytałem w zeszłym roku, że Amerykanie przewidują do kwietnia bieżącego roku uderzenie Chin, przekonamy się już niebawem.

    2. farfozel

      No to jesli uderzą to poniosą klęskę .

Reklama