Czwartek z Defence24.pl: Rosyjskie bazy wojskowe w Libii; Norwegia zwiększa wydatki na obronność; Wywiad z prof. Szeremietiewem

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Libia: Rosja wraca na radzieckie szlaki”: Według anonimowych źródeł wywiadowczych, od kilu miesięcy trwa przerzucanie do Libii elitarnych oddziałów powietrznodesantowych spod Moskwy. „Agenci GRU i żołnierze desantowych oddziałów specjalnych znów pojawili się w Libii. [...] Marzenia przywódców ZSRR o bazach wojskowych nad Morzem Śródziemnym powoli realizuje Władimir Putin. Brytyjska prasa twierdzi, że pod osłoną rosyjskich najemników z firmy Wagner budowane są bazy w wojskowe w Tobruku i Bengazi.”

Gazeta Polska Codziennie, „Norwegia chce zwiększyć wydatki na obronę”: Norwegia zwiększa swój budżet obronny. „Rząd w Oslo zaproponował zwiększenie budżetu obronnego o 7,3 proc. na rok 2019, w liczbach bezwzględnych budżet podniesie się o 4 mld koron (483 mln dol.) Dodatkowe fundusze umożliwią zakup nowego sprzętu oraz zintensyfikowanie szkoleń dla żołnierzy. [...] Wśród największych inwestycji w zdolności obronne należy wspomnieć o zakupie za kwotę ponad 7,3 mld dol. 52 myśliwców F-35A. Pierwsze z myśliwców piątej generacji zasiliły oddziały Królewskich Norweskich Sił Powietrznych już w listopadzie ub.r.”

Sandra Skibniewska, Super Express, „MON nie ma strategii obronnej”: Wywiad z prof. Romualdem Szeremietiewem, byłym wiceministrem obrony narodowej. „Okazało się, że wystąpił chaos w procesach zakupu uzbrojenia, nie naprawiono systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, sporo rzeczy nie wypaliło. [...] o zrozumiałe działanie, ale obarczone też pewnym ryzykiem, bowiem uzależniamy bezpieczeństwo kraju od zachowania czynników od nas niezależnych. Tymczasem powinniśmy wypracować sposób obrony, który zapewni Polsce bezpieczeństwo nawet przy braku pomocy sojuszniczej. To powinno być priorytetem.”