Polityka obronna
Brytyjska policja tworzy jednostkę do walki z dronami
Brytyjskie władze sformowały nową jednostkę policji i służby więziennej, którego celem będzie zwalczanie przemytu w więzieniach za pomocą dronów.
Jak poinformował Sam Gyimah, podsekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości, nowo utworzona jednostka ma zwalczać przemyt narkotyków i telefonów komórkowych na teren zakładów karnych. Co więcej funkcjonariusze mają zajmować się identyfikacją przechwyconych urządzeń, tak aby zlokalizować ich pochodzenie. Uzyskane informacje będą przekazywane lokalnej policji oraz służbom zajmującym się walką ze zorganizowaną przestępczością. W skład oddziału mają wchodzić policjanci oraz funkcjonariusze służby więziennej.
Decyzja Brytyjczyków jest bardzo czytelnym sygnałem, wskazującym na zwiększenie zagrożenia związanego z wykorzystaniem systemów bezzałogowych do celów niezgodnych z prawem. Problem ten dotyczy nie tylko sił zbrojnych, ale też formacji mundurowych walczących z przestępczością kryminalną. Ponadto istnieje ryzyko użycia dronów przez organizacje terrorystyczne. Niewielkie i dość prymitywne bezzałogowce są używane np. przez Daesh, do atakowania jednostek irackich wojsk szturmujących Mosul.
Oczywiście w warunkach pokojowych zdecydowanie większy nacisk musi zostać położony na niekinetyczne obezwładnianie dronów (nie prowadzące do ich zniszczenia) w związku z niebezpieczeństwem dla ludności cywilnej. W Polsce stosowne zabezpieczenia zostały wdrożone podczas szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży, a uprawnienia w zakresie przeciwdziałania użyciu bezzałogowców dała służbom ustawa antyterrorystyczna. Problem ochrony elementów infrastruktury krytycznej, czy nawet ugrupowań Sił Zbrojnych przed dronami nadal jednak w dużej mierze nie jest rozwiązany.
Czytaj więcej: US Army przeciwko rosyjskim dronom. Eksperymentalne transportery już w Europie
Decyzja o sformowaniu jednostki została podana do wiadomości, po ogłoszeniu przez sąd decyzji w sprawie przemytu na teren zakładów karnych w Anglii, w związku z którą zapadł najsurowszy jak do tej pory wyrok. Remo White-Channer i Romaine Gayle zostali skazani odpowiednio na 6 lat i 6 miesięcy więzienia oraz na 4 lata i 4 miesiące więzienia za nielegalny przerzut artykułów, wśród których znalazły się narkotyki oraz telefony komórkowe, do zakładów karnych w Hertfordshire, Suffolk i Kent za pomocą dronów. Wartość produktów wyniosła 48 tys. funtów.
Nowa jednostka będzie dodatkowym elementem walki z handlem narkotykami na terenie więzień. Zgodnie z prawem zabronione jest posiadanie jakichkolwiek środków psychoaktywnych w zakładach karnych. Złamanie zakazu grozi karą pozbawiania wolności do 2 lat. Departament Sprawiedliwości przeznaczył także 3 mln funtów na walkę z przestępczościa zorganizowaną działającą w więzieniach.
LG/JP