Reklama

Geopolityka

Afganistan: USA przygotowuje nową strategię walki z talibami

Fot. U.S. Air Force Tech. Sgt. Brigitte N. Brantley
Fot. U.S. Air Force Tech. Sgt. Brigitte N. Brantley

W piątek w wyniku ataku przeprowadzonego przez talibów na bazę afgańskiej armii zginęło ok. 160 osób. Zdarzenie miało miejsce dzień przed niezapowiedzianą wizytą amerykańskiego sekretarza obrony w Kabulu. We wtorek amerykańskie media, powołując się na źródła w Pentagonie, poinformowały, że gen. Mattis zamierza wkrótce przedstawić prezydentowi Trumpowi nową strategię walki z talibami.

Atak przeprowadzony na bazę wojskową Szahin pod Mazar-i-Szarif w prowincji Balk na północy kraju miał być zemstą za zabicie dwóch przedstawicieli talibów w regionie. W konsekwencji ataku do dymisji podali się minister obrony Abdullah Habibi oraz szef sztabu Qadam Shah Shahim. Ich miejsce zajęli odpowiednio Tariq Shah Bahrami oraz Mohammad Sharif Yaftali. 

Wizyta Mattisa nastąpiła prawie twa tygodnie po zrzuceniu na pozycje Państwa Islamskiego w Afganistanie najpotężniejszej dostępnej w arsenale USA bomby paliwowo-powietrznej GBU-43/B MOAB (Massive Ordnance Air Blast) zwanej "matką wszystkich bomb". Według afgańskich władz w ataku miało zginać ok. 90 członków ISIS.

Czytaj więcej: Matka wszystkich bomb przeciwko wrogom USA. "Szok i przerażenie" [ANALIZA]

Tydzień przed przylotem sekretarza obrony Kabul odwiedził doradca ds. bezpieczeństwa narodowego H.R. McMaster. Podczas rozmowy z amerykańskimi oficerami w Kabulu gen. Mattis nie wykluczył, że "wkrótce zarekomenduje" prezydentowi szereg zmian w strategii, w tym wzmocnienie kontyngentu sił amerykańskich stacjonujących w Afganistanie o "kilka tysięcy żołnierzy". Obecnie w Afganistanie stacjonuje ok. 8,5 tys. wojskowych z USA. Wzmocnie tych sił o ok. 3 tys. w celu przełamania utrzymującej się "patowej sytuacji" w walkach z talibami postulował już w lutym bieżącego roku podczas wystąpienia w Kongresie generał John Nicholson, głównodowodzący wojsk amerykańskich i sił międzynarodowych w Afganistanie.

Sekretarz obrony USA i generał Nicholson podczas wspólnej konferencji prasowej nie wykluczyli, że talibowie korzystają z rosyjskiej pomocy finansowej i militarnej. "Wydaje się, że Rosjanie zdecydowali się na strategiczną konkurencję z nami w wielu regionach" - stwierdził szef resortu obrony cytowany na łamach wtorkowego wydania dziennika Washington Examiner. "Będziemy zmuszeni wykazać Rosji, że to co oni robią jest sprzeczne z międzynarodowym prawem i (stanowi naruszenie - przyp. red.) suwerenności innych państw" – dodał.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w wypowiedzi dla rosyjskiej telewizji RT nazwał we wtorek zarzuty szefa Pentagonu "nieprofesjonalnymi oświadczeniami pozbawionymi jakichkolwiek podstaw".

PAP/LG

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. JAN 22

    Pentagon - coś kombinują , tylko pytanie co ? Największa , najnowocześniejsza , super wyposażona w nowinki techniczne ( niewidzialne bomby , samoloty , roboty i bóg wie co jeszcze ) a męczą się jak by z ruskimi przystąpili do wojny o kawał ziemi . Tosz to wstyd , i jeszcze innym wymachują pięścią - by każdy ich się bał ? Czy tak wygląda nowoczesne wojsko usa - z każdym rokiem coraz większe rozczarowanie tą super armią ? Nie żebym krytykował - tylko maja nas bronić przed ruskimi ?

    1. edi

      Gdzie się męczą ? Afganistan ma rząd i parlament a terroryzm był jest i będzie. Dzięki USA terroryści przegrywają w Syrii i Iraku. Nie mów o Rosjanach bo ci nie walczą z ISIS tylko z Syryjczykami z Wolnej Armii Syrii.

  2. Dan

    Nie zamierzam bronić Rosji, ale czy uzbrajanie przez CIA terrorystów w Syrii (i nie chodzi mi tu o oficjalnie wspieranych Kurdów ale o różne bojówki sunnickie, w tym Al-Kaidę), nie jest sprzeczne z prawem międzynarodowym i nie stanowi naruszenia suwerenności Syrii?

    1. edi

      USA nie zbroi terrorystów tylko KURDÓW i WOLNĄ ARMIĘ SYRII a ci są przedstawicielami 80 % większości sunnickiej która walczy z reżimem z mniejszości alawickiej.

  3. MOAB

    MOAB nie jest paliwowo-powietrzna!!!

  4. tioo

    ogólnie z praw fizyki wynika, jakoby powyżej różnie nazywanych czerwonymi liniami, masą krytyczną, punktem przejścia... ta masa żelastwa sama kiedy w końcu musi eksplodować i zdarzyło się to niedawno w Meksyku i w Chinach zwykłe niby fajerwerki noworoczne... ale na Ukrainie w jednym miejscu kiedy rus Ich próbuje destabilizować aby nadal w jednym miejscu trzymały tyle amunicji toż to się chyba aż prosi aby może i celowo podpalić dla jajec nawet...

  5. krzysiek84

    Niemcy stosują bardziej nowatorską i skuteczną metodę; sprowadzają ich do siebie, bo są prześladowani przez USA i rząd Afganistanu.

Reklama