Reklama

Siły zbrojne

Wietnam kupuje rosyjskie czołgi T-90

Fot. Uralvagonzavod
Fot. Uralvagonzavod

Wietnamskie agencje prasowe poinformowały o podpisaniu umowy na dostawę przez Uralwagonzawod dla rodzimych sił zbrojnych 64 czołgów podstawowych T-90S/SK. Rosjanie poinformowali niedawno o sprzedaży czołgów tego typu dla Iraku, a zainteresowane ich pozyskaniem mają być także Egipt i Kuwejt. 

Według doniesień prasowych armia wietnamska pozyska od Rosji 64 czołgi podstawowe T-90S, w tym kilka sztuk w wersji dowodzenia T-90SK, wyposażonych w dodatkowy sprzęt łączności i nawigacji. Doniesienia te zostały również potwierdzone przez przedstawicieli zakładów produkcyjnych z Niżnego Tagiłu oraz urzędników rosyjskiego resortu obrony. Przedstawiciele rządu w czasie 13. Międzynarodowego Salonu Lotniczo-Kosmicznego MAKS-2017 poinformowali, że pozyskanie przez Wietnam nowych czołgów sfinansowane zostanie z rządowej linii kredytowej zaoferowanej przez Moskwę.

Wartość wietnamskiego kontraktu nie została ujawniona, lecz szacuje się, że może ona wynosić ok. 250 mln dolarów. Można wnioskować, iż jednym z głównych przyczyn modernizacji sił pancernych są zaoferowane przez Moskwę korzystne warunki finansowe i kredytowe. Spowodowane jest to tym, że Rosja planuje wrócić na wietnamski rynek zbrojeniowy jako główny dostawca uzbrojenia.

Czytaj także: Rosja dostarcza ostatni okręt podwodny Kilo dla Wietnamu

Kontrakt ten jest pierwszą próbą modernizacji sił pancernych Wietnamskiej Armii Ludowej, które obecnie oparte są głównie na przestarzałych czołgach T-62, Type 59 a nawet T-54/T-55. Spowodowane jest to faktem, iż przez ostatnie kilkadziesiąt lat Hanoi inwestowało głównie w modernizację pozostałych dwóch rodzajów siły zbrojnych - Marynarki Wojennej oraz Sił Powietrznych.

Prawdopodobnie Wietnam nie poprzestanie wyłącznie na wsparciu sił lądowych albowiem zgodnie z doniesieniami medialnymi, rząd w Hanoi jest zainteresowany pozyskaniem od Rosji czterech systemów S-400 Triumf oraz bliżej nieokreślonej liczby myśliwców wielozadaniowych MiG-35. Miałyby one zastąpić wyeksploatowane już samoloty MiG-21.

Warto zaznaczyć, iż wykorzystanie przez Rosjan czołgów podstawowych T-90 w konflikcie syryjskim pozwoliło zakładom Uralwagonzawod na otwarcie się na nowe rynki zbytu. Kilka dni temu rosyjscy decydenci poinformowali o sprzedaży T-90 do Iraku. Kolejnymi potencjalnymi klientami są też Egipt oraz Kuwejt. Dodatkowe czołgi, które uzupełnią obecnie posiadaną flotę ok. 500 T-90, może kupić również Algieria. 

Czytaj także: T-90 dla Egiptu. Zamiast Abramsów?

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (17)

  1. Ortega

    U nas można zmodernizować PT91 poprzez dodanie SKO Radew z nową termowizją od PCO, nowej polskiej amunicji która w zasadzie już jest (jej parametrów szukajcie w necie :P). Generalnie nie wzmocnimy pancerza Twardego ale bardzo wzrośnie jego skuteczność ognia choć wymagana jest wymiana stabilizacji Może jest sens wymienić ERAWę na zmodernizowaną ERAWe2 ? choć i ta daje radę w starciu nawet z Panzerfaustem3. A bez ASOP to żaden czołg nie przeżyje starcia z Chryzantemą czy Kornetem. Zadaniem PT91 jest prowadzić skuteczny ogień i nie dać się trafić. Tyle można zrobić. PT91 używający nowej zmodernizowanej amunicji ze zmodernizowanym "rdzeniem" ma szansę szansę zniszczyć T90 choć przy RHA na poziomie 600mm+Kontakt5 nie będzie to łatwe zadanie. Klasyczna amunicja T72 jest bez szans.

    1. Frank dux

      U nas można mówić i mówić i obiecywac i śmiać się z rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, ale oni produkują a potem sprzedają a Polacy ogłaszają rozpalaja nadzieję a potem mija rok mija dekada itd. Itd

    2. vvv

      pt-91ma erawe-2 a nie erawe-1 i jest ona juz przestazala. pzf 3 it600 przebil pancerz pt-91 ale jego spenetracja byla mocno ograniczona. zadna obecnie produkowana amunicja oraz dziala 125mm, nie produkowane w Rosji nie mają szans zbliżyć się do osiągów 120mm

    3. Davien

      Ryba, za te 30 lat bedziesz miał doswiadczenie w dziedzinie takiego K2 a swiat bedie jeżdził czołgami gen IV+ i nikt ci antyków, jakimi będa k2PL nie kupi, a zanim opracujesz czołg 4gen to reszta bedzie miała czołgi z działami laserowymi i systemami lewitacji. Niestety jestesmy tak w tej dziedzinie zapóznieni że rozpoczynanie prac od zera nad czołgiem na poziomie K2/M1 czy Leo2 zwyczajnie nie ma sensu. Mozliwośc jes tylko taka że albo kupujemy czołgi z półki i nei bawimy sie w żadna zaawansowana polonizację czy zmiany, albo wchodzimy do współpracy z kimś opracowującym czołg nowej generacji i czekamy aż powstanie a w międzyczasie kupujemy licencje od tego kogos na ich obecny czołg i go produkujemy choc to rozwiązanie tez jest niezwykle drogie choć daje naszym pracownikom i firmom doswiadczenie. I nei mówie tu o K2PL i K3, bo niedośc ze to wyjatkowo zaawansowany technicznie czołg to jeszcze sie uparlismy przy specyficznej wersji tylko dla Polski. Szwedzi panei ryba maja swoje szwedzkie Leo i jak pójda to dalej w ten czołg, Czesi ledwo dali radę zrobic T-72M4Cz czyli czołg od Malaja gorszy, Słowacy jakoś nie mają takich ambicji, Włosi mieli Ariete i Centauro ale nie jest to poziom Leo2A6 czy nawet A5 ale czołg specyficznie dostosowany do włoskich warunków

  2. Terrierred

    Dobra decyzja Wietnamu. T-90 to dobry czołg za rozsądna cenę a dodatkowo znają teciaki. Dodać dobra amunicje a także mądrze użyć i sukces gotowy.< to tak aproppo sukcesów Abramsow w Iraku i klęska wojsk pancernych Saddama- T-55/72 (brak noktowizji, wsparcia z powietrza, rozpoznanie)

    1. Ja

      No i tak przy okazji czołgi Saddama to..... Polskie czołgi. Irak kupował te czołgi od nas a więc jesli były one tak słabę to nasza wina, nie potrafiliśmy zrobić lepszych.

  3. Himalaje

    W XXw Wietnam wygrał wojny z Francja USA i Chinami plus koalicjanci. Nikt inny nie ma na świecie takich sukcesów militarnych może poza Izraelem

    1. vvv

      Wietnam nie wybral ani jednej bitwy z USA a USA wycofalo sie z Wietnamu pod naciskiem opinii publicznej. Wietkong mial 100x wyzsze straty niż USA.

  4. PiotrEl

    Swoją drogą juz około 1000 T-72 Rosjanie doprowadzili do standardu T-72B3. Mało?

  5. Cynik

    T-90 to tak naprawdę super zmodernizowany T-72. Prosty w obsłudze, małoawaryjny i wytrzymały tank za normalne pieniądze. Szkoda że nasz przemysł od 30 lat nie potrafi nic skonstruować. Szkoda że PT-91 Twardy nie doczekał się kolejnych modernizacji i rozwoju. W zamian mamy drogi złom z Niemiec.

    1. Davien

      Ten jak piszesz drogi złom z Niemiec czyli Leo2A4 jest na poziomie tego T-90 a Leo2A5 go przewyzsza więc chyba coś ci nie wyszło:) Nasze PT-91 to modernizacja małpiej wersji T-72A tak więc z niej nie zrobisz nic chocby porównywalnego z T-90S/MS.

  6. Alex

    Kolejny sukces PGZ ;) Wygląda na to, że zagraniczne rynki pozyskujące broń na bazie sprzętu byłego bloku wschodniego oddaliśmy w całości walkowerem. USA - padła firma importująca Beryla (Archera jak kto woli), Irak kupił T-90, Egipt kupił T-90, Wietnam T-90.... Nawet Ukraina zwiększa eksport uzbrojenia z roku na rok i to w trakcie konfliktu :D A za pół roku PGZ ogłosi kolejny sukces - sprzedano 100 jednostek beryla do Republiki Kongo.. wiwat!

    1. Davien

      A co nasze PGZ moze zaoferować? PT-91 czyli czołg na poziomie T-72B(poza pancerzem, i działem które są gorsze, lepszy jest jedynie SKO). W porównaniu z T-90S nasz PT-91 ma może jedynie porównywalne lub lepsze SKO cała reszta jest sporo w tyle.

  7. KornelPL

    Na YT jak ktos chce jest wideo z testow T-90MS w kuwejcie "T-90MS in Kuwait"

  8. Pilot

    Pojawiło się wideo płonącego w Syrii t90 na YouTube. Warto zobaczyć. W przeciwieństwie do t-72, to wieża nie wyleciała.

    1. Piotr

      Płonie osprzęt na wieży. Czołg nieuszkodzony "znafco". Zobacz lepiej uszkodzone abramsy z iraku, Gdyby Saddam miał to, co USA daje bandytom z ISIS, byłaby niezła sieczka. Wietnam dobrze robi - kupuje po prostu najlepszy sprzęt i nie karmi przy tym swojego wroga.

    2. Marek

      Tylko ciekawe skąd w islamskim "technicolorze" wzięła się flaga Hezbollahu na tym czołgu, skoro syryjskie załogi, które już wcześniej znały T-72 trzeba było przed przesiadką na T-90 dodatkowo szkolić?

  9. rozczochrany

    W Syrii Rosjanie zrobili dobrą reklamę swoim czołgom i widać efekty w postaci zamówień. Irackie działania pokazały że Abramsy nie nadaja się dla krajów gdzie jest niska kultura techniczna, armia złożona z poborowych oraz na długotrwałe wojny. Abramsy tylko na krótkie interwencje, do krajów gdzie interweniujący maja przewagę i gdzie większość roboty załatwia lotnictwo. A potem do serwisu, do klimatyzowanego hangaru gdzie podłączy się go pod stanowisko diagnostyczne, wymieni zużyte części i wykasuje te awarie z komputerów. A ruski czołg naprawia za pomocą typowych warsztatowych narzędzi syryjski wojak, który przed wojną w cywilu naprawiał ciężarówki albo koparki. I następnego dnia czołg wraca do walki.

    1. Rafal

      Ta, napewno takiego T90 mozna naprawic mlotkiem i plaska 10, juz przestanmy pisac bzdury ze wszystko co radzieckie/rosyjskie mozna naprawic byle gdzie i byle czym.

    2. prawda

      Nie widzę żadnego argumentu na potwierdzenie tych teorii.

    3. ito

      Nie bredźmy, ostatnim czołgiem, do którego kowal dorabiał części był T55. W Syrii rosyjskie czołgi pokazały się z dobrej strony przede wszystkim dlatego, że są CZOŁGAMI, a nie NISZCZYCIELAMI CZOŁGÓW. Kwestia osławionej armaty 12 cm rheinmentalla- to działo ppanc, po Iraku zyskało erzatz amunicji odłamkowo- burzącej bo okazało się, że z piechotą lepiej niż Abramsy radzą sobie strykery. Do 125- tki na dzień dobry opracowano bardzo porządną amunicję OF- a w Syrii, podobnie jak w Iraku, czołgi wróciły do korzeni- pojedynków czołgowych było jak na lekarstwo, głównym przeciwnikiem były umocnione stanowiska piechoty- a w te klocki czołgi rosyjskie okazały się znacznie lepsze.

  10. Rafal

    Kupili bo nikt innym im niczego nie sprzeda.

    1. Marek1

      Nie bredź. Wietnam może i KUPUJE najlepsze rozwiązania w odróżnieniu od RP. Oni wiedza, co Chiny szykuja w regionie i nie traca czasu kupując najlepszy sprzet za relatywnie niska cenę. WP może sobie tylko POMARZYĆ o systemach, które już sa wprowadzane do armii wietnamskiej.

    2. KornelPL

      Rafal, Indie moga kupic co zechca a i tak kupily T-90 - ostatni kontrakt z listopada 2016 r to 464 maszyny.

    3. ito

      Zdziwiłbyś się jak intensywnie promują się na ich rynku Amerykanie. Znikły problemy polityczne (po embargu śladu) a i gospodarcze (finansowanie) nie są problemem. Problemem jest brak produktu. Choćby Abrams- pada na dzień dobry dokładnie z tego samego powodu, z którego swego czasu Leopard przerżnął w Brazylii: drogi. Czołg o wadze ok 70 ton nie będzie w stanie się poruszać nigdzie poza dwoma- trzema głównymi drogami, a z drogi nie zjedzie bo znaczna część kraju to bagno. Takie "drobiazgi" pozwalają żyć Rosjanom.

  11. Asklepios

    Wietnam w rankingu GFP zajmuje nieco wyższe miejsce niż Polska. Armia prawie pół miliona żołnierzy, wydatki na zbrojenia ok 8% PKB czyli ok 5 mld $. Zbliżone wydatki mimo liczniejszej niż polska armii są efektywniejsze jeśli chodzi o efektywność modernizacji SZ za cenę braku inwestycji w lokalny przemysł zbrojeniowy. Gigantyczny postęp w ilościowej modernizacji posiadanego uzbrojenia dokonał się w przeciągu ostatnich 3 lat. Kupują izraelską i rosyjską broń nie licząc na offset ale też nie kierując się polityką. Korzystają z napięcia w regionie zaopatrując się w broń w państwach obawiających się rosnącej potęgi Chin. Izraelski Lynx, Spyder-SR, w pakiecie - wielozadaniowe pociski samosterujące Delilah-GL zdolne do rażenia okrętów, stacji radiolokacyjnych itp; rosyjskie: S-300, T90, SU27, SU30, łodzie podwodne proj. 636. Do tego rakiety Scud o zasięgu ok 500 km. Do tego wypożyczone drony Heron od Izraela, zakupiony japoński satelita ASNARO2, własne drony HALE o zasięgu 4000km (transfer technologii izraela współpraca z rosja i bialousia), modernizacja posiadanych S300 do PMU1, fregaty Gepard z przeciwokrętowymi Kh-35, Bastiony z P800 Onyks, francuskie radary ochrony wybrzeża. Planowany zakup BrahMos. Wiadomo konflikt o wyspy Parcelskie i Spartlay wymusza obronę infrastruktury przed Chinami. My oczywiście mamy NDR, własną radiolokację i VSHORAD, F16 oraz ambicje rozwoju własnego przemysłu - co bardzo się chwali ale czekanie 5 lat na Wisłę każe nam spojrzeć na to jak to robią inni. Peryferyjne Wyspy Parcelskie to nie Kaliningrad i bańka antydostępowa nad Polską. Ok, jesteśmy w NATO ale czy to wystarczy ?!

    1. nbnnv

      5mld$ to lekko ponad 2% pkb na armię.

    2. Heh

      Wiadomo ile za to wszystko zapłacili? My podobno przez ostatnie 2 lata wydaliśmy na zbrojenia 19mld zl tylko na co?

    3. WP1

      A u nas zakup uzbrojenia to czysta polityka,nie ważne że słabsze niż oferuje konkurencja,nie ważne że latami trzeba czekać,ważne jest tylko aby zrobić dobrze wujkowi z Ameryki.Zauważyłem po ostatnich "zakupach" że u nas nie chodzi o jak najlepszy sprzęt dla naszej armii,chodzi o to żeby kupić wszystko w USA i tym samym się podlizać żeby w razie czego Ameryka nas broniła.I najsmutniejsze jest to że nasza ojczyzna która była tak często opuszczana przez sojuszników dalej ślepo wierzy w sojusze.

  12. Zezol.pl

    Nieciekawie się robi.

  13. Saracen

    Wietnam idzie na wojnę z Chinami?

    1. Hex

      Ostatnio prezydent Vietnamu wypowiadał się, że na spotkaniu w Pekinie usłyszał, że jeśli dojdzie do wydobycia surowców przez Vietnam na akwenie do którego również Chiny sobie prawa roszczą, to Chiny otwarcie wojsko wykorzystają, traktując to jako obronę swojego terytorium, tydzień później zaprzestano poszukiwań surowców w tym obszaże przez stronę Vietnamską.

  14. jabo

    Wietnam ma rację kupując najlepszy sprzęt na międzynarodowym rynku.

    1. fakir

      Nie wiem jak Ty, ale w walce z Tobą w T90 bym wolał siedzieć w Leo 2A7.

    2. Prawda boli

      Hehe dobre... Zachod mial lepsze 50 lat temu. Cala mysl techniczna rosji jest okolo pol wieku za zachodem.

    3. dk.

      Nie rozśmieszaj. Wietnam kupuje na co ma pieniądze, a przecież nie weźmie wiele od Chińczyków, skoro właśnie Chin się boi.

  15. rozczochrany

    Ciekawe jakie jest porównanie ceny eksportowego Abramsa i T-90, jakie są koszty części zamiennych i amunicji dla obu czołgów i jakie jest zużycie paliwa. Bo to wazne dla kupującego.

    1. piotr

      Abrams jest przereklamowany. Jest świetny w konflikcie asymetrycznym, gdzie nawet Sherman czy t34 by się sprawdził. Silnik turbinowy - ślepy zaułek napędu czołgowego, ogromnie paliwożerny, tak że Abrams świeci w podczerwieni. Armata - licencyjna rheinmetall , Niemiecka, ale Niemcy w nowych Leo mają nową - 10 x lepszą, licencji USA nie dadzą i jankesy bezradne. Chyba, że klatka z odpadów uranowych jest taka super w abramsie. USA ceni sobie zdrowie swoich żołnierzy . Ogólnie USA produkuje coraz mniej rzeczy wysokiej jakości. Ale Polska lizie do USA - chyba bardzo chce zniesienia wiz, może jakiś inny powód jest?

  16. Macho

    Piekny

  17. PRS

    Ten ,,kontrakcik" to w podziękowaniu za to, że niedawno Wujek Sam ,,odpalił" po taniości okręt patrolowy wycofany z CG. Kasiora zaoszczędzona, krypa przez wiele lat jeszcze popływa to można było w ramach deseru kupić kilkadziesiąt ruskich tanków co by wesprzeć przemysł znad Wołgi... Kolejnym PRZYJACIELEM Wujka Sama jest Egipt. Bierze wszystko co Wujek podaruje, kupi wszystko co FR zechce im sprzedać.