Reklama

Siły zbrojne

MON nie wykorzystał miliarda na zakupy. "Budżet na 2015 rok wykonany w 97%"

Polskie władze wykorzystały w 2015 roku ponad 97% środków zaplanowanych na obronność – wynika z danych udostępnionych Defence24.pl przez Ministerstwo Finansów. Fundusze przeznaczone na wydatki majątkowe MON, będące wyznacznikiem przebiegu procesu modernizacji, wydano jednak tylko w 88%, nie wykorzystano miliarda złotych.

Jak poinformował Defence24.pl w przesłanym oświadczeniu Wydział Obsługi Medialnej Ministerstwa Finansów, w 2015 roku Polska wydała na obronę narodową łącznie 37,404 mld zł, czyli o prawie 0,983 mld zł mniej niż planowano. Wykonanie łącznych wydatków obronnych wyniosło więc około 97%.

Istotną częścią nakładów na obronę w 2015 roku były jednak jednorazowe spłaty za myśliwce F-16, wynoszące 5,363 mld zł i zrealizowane w zasadzie w pełnej wysokości. Nie uwzględniane w kwocie wydatków na finansowanie potrzeb obronnych państwa zgodnie z Ustawą o Przebudowie, Modernizacji Technicznej i Finansowaniu Sił Zbrojnych RP z 25 maja 2001 roku, zgodnie z treścią której wydatki obronne na dany rok mają stanowić nie mniej niż 2% PKB roku poprzedniego.

Po odjęciu tej kwoty planowane nakłady na obronę w 2015 roku wyniosły 33,025 mld zł, a wykonanie – 32,041 mld. Wskaźnik realizacji budżetu obronnego oscyluje więc wokół 97%. Pod koniec ubiegłego roku budżet znowelizowano, aby uwzględnić efekty sytuacji zastanej przez nowy rząd. W ramach nowelizacji planowane nakłady na obronę obniżono do 32,815 mld.

Wykonanie wydatków majątkowych, uznawanych za wyznacznik przebiegu procesu modernizacji technicznej, jest jednak istotnie niższe, niż zakładano. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Ministerstwo Finansów, wydatki majątkowe zostały zaplanowane łącznie w kwocie 13,791 mld zł (13,696 mld po nowelizacji), ale po uwzględnieniu spłat za F-16 zaplanowana kwota wynosiła 8,428  mld zł (8,333 mld po nowelizacji). Z tej kwoty zdołano zrealizować 12,779 mld zł, a jeżeli weźmiemy pod uwagę kwotę wydatków majątkowych zgodną z art. 7 Ust. 3 Ustawy o Przebudowie, Modernizacji Technicznej i Finansowaniu Sił Zbrojnych RP (bez spłat za F-16), wykonano 7,416 mld zł. Realizacja wydatków majątkowych wynosiła więc 88% w stosunku do planu i 89% po nowelizacji.

Wydatki majątkowe obejmują: 1) wydatki na zakup i objęcie akcji oraz wniesienie wkładów do spółek prawa handlowego; 2) wydatki inwestycyjne państwowych jednostek budżetowych oraz dotacje celowe na finansowanie lub dofinansowanie kosztów inwestycji realizowanych przez inne jednostki

Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych

Zdecydowana większość obu kwot – odpowiednio przypada na część budżetu 29 (Obrona Narodowa) – odpowiednio 32,7 mld i 31,75 mld zł oraz 8,412 mld zł i 7,401 mld zł. Pozostałe fundusze, na kwotę ok. 0,3 mld zł, w tym 0,015 mld w wydatkach majątkowych obejmują dział 752 Obrona narodowa w innych częściach budżetu państwa (np. Plan Mobilizacji Gospodarki).

Oznacza to, że w budżecie MON nie wykorzystano ponad miliarda złotych, przeznaczonych na wydatki majątkowe. Nieco większa kwota niewykonania tych nakładów, w stosunku do całego budżetu, może być spowodowana wyższym niż zakładano wykonaniem środków na inne cele, jednak nie wpływa to na ogólną ocenę sytuacji. Udział wydatków majątkowych wyniósł w zrealizowanym budżecie MON 23%, podczas gdy zakładano uzyskanie wyższego poziomu, rzędu 25,5%. Znajdował się jednak powyżej progu wyznaczonego przez przepisy ustawy (20%), formalnie dotyczącego planowanego budżetu.

Większość wydatków majątkowych związana jest z modernizacją techniczną (choć ta kwota obejmuje też np. nakłady na inwestycje budowlane), a ustawowe określenie ich udziału na poziomie co najmniej 20% w planowanym budżecie ma zagwarantować realizację procesu modernizacji. Minister obrony Antoni Macierewicz informował w trakcie posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej: "Dla zobrazowania państwu problemu – ale tylko dla zobrazowania – chcę powiedzieć, że wydatki na uzbrojenie zrealizowane do połowy listopada w tym roku nie przekraczają 60%." Stąd nowelizacja budżetu, decyzja o zmianach w ustawie była także spowodowana niższymi niż zakładano wpływami z podatku VAT.

Poprad
Pojazd SPZR Poprad z rozłożonymi pokrywami ale nadal z opuszczoną kolumną z głowicą – fot. PIT-RADWAR

Czytaj więcej: Mniej pieniędzy na obronę w 2015 roku. Jach: Wynik zaległości poprzedniego rządu.

W ostatnich miesiącach minionego roku podpisano jednak kilka istotnych umów, dotyczących modernizacji armii, o łącznej wartości nawet czterech miliardów złotych. Obejmują one zakup zestawów przeciwlotniczych Poprad i pocisków przeciwpancernych Spike, a także modernizację czołgów Leopard 2. Wszystkie wymienione kontrakty sygnowano w ramach „Priorytetowych Zadań Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach programów operacyjnych”, a część płatności mogła być wykonana jeszcze w 2015 roku.

Czytaj więcej: Zniesienie granicy długości służby dla szeregowych, trzy brygady OT i reforma dowodzenia. Priorytety MON.

Ponadto, choć wykonanie budżetu MON w 2015 roku było niższe, niż w roku 2014 (98,5% dla całości budżetu i 99,3% dla wydatków majątkowych), to i tak fundusze przeznaczone na obronność zostały wykorzystane w większym stopniu, niż pierwotnie planowane kwoty w latach 2008-2009 i 2012-2013. Wtedy bowiem niewykonanie budżetu wynosiło od 1,38 (2012 rok) do 3,3 mld zł (2013 rok, w stosunku do pierwotnego planu, nie uwzględniając nowelizacji). W 2011 roku resort obrony nie wykorzystał 0,45 mld zł, w 2010 - 0,81 mld zł, a łącznie w latach 2008-2013 – ponad 10 mld zł.

Nowe kierownictwo resortu obrony zdołało więc wykorzystać znaczną część z przewidzianych środków, co w pewien sposób świadczy o sprawności w przejmowaniu odpowiedzialności. Z drugiej strony, niepełne wykonanie wydatków majątkowych może być związane przede wszystkim z opóźnieniem w zawarciu kontraktu na zakup nowych śmigłowców wielozadaniowych, co zgodnie z planami poprzedniego szefostwa MON miało nastąpić najpierw w 2014 a potem w 2015 roku. Opóźnienie w kosztownym zakupie śmigłowców - z uwagi na wątpliwości co do sposobu wyboru oferty, jaka została wskazana przez poprzedni rząd nie pozostało zapewne bez wpływu na wykonanie tegorocznego budżetu MON, choć pomimo tego udało się utrzymać wskaźnik wykonania całego budżetu na dość dobrym poziomie, jednak z miliardową "luką" w wydatkach majątkowych.

Tabela budżetowa
Opracowanie: Defence24.pl na bazie danych Ministerstwa Finansów, dane w mln zł.

Co dalej?

Realizacja wydatków na obronę narodową w 2015 roku dobrze obrazuje sytuację, w której znajduje się obecnie proces modernizacji Sił Zbrojnych. Rozpoczęto bowiem realizację kilku ważnych programów, w dużej mierze opartych o krajowy przemysł – i to pozwoliło na zwiększenie wykonania rocznego budżetu w stosunku do stanu z listopada. Nadal jednak nie podjęto kierunkowych decyzji dotyczących kluczowych projektów, które mają przynieść skokowy wzrost zdolności operacyjnych polskiej armii (obrony powietrznej średniego zasięgu, a także sposobu realizacji modernizacji parku ciężkich pojazdów bojowych oraz śmigłowców Wojska Polskiego).

Kub strzelanie
Priorytetem w realizacji Planu Modernizacji Technicznej powinna być obrona powietrzna. Na zdjęciu strzelanie systemu przeciwlotniczego Kub, jaki ma zostać zastąpiony przez zestawy typu Narew. Fot. ppor. Mariusz Poniatowski, plut. Patryk Cieliński

Oznacza to, że erozja zdolności, szczególnie w obszarze OPL, gdzie możliwości podwyższenia potencjału poprzez modernizację istniejącego sprzętu, nadal postępuje. W obecnej sytuacji pożądane jest więc podjęcie szybkich decyzji kierunkowych dotyczących najważniejszych programów, aby móc rozpocząć proces odbudowy i rozbudowy potencjału Wojska Polskiego. Biorąc pod uwagę ich szacunkowy koszt, a także wydatki związane z budową Obrony Terytorialnej, fundusze przydzielane na zasadzie 2% PKB mogą być niewystarczające, tym bardziej że – jak przyznał sam szef MON Antoni Macierewicz – przygotowany przez poprzednie kierownictwo resortu Plan Modernizacji Technicznej jest niedoszacowany.

Minister obrony narodowej poinformował niedawno, że program modernizacji armii zostanie zrestrukturyzowany, i będzie się skupiał na kilku obszarach priorytetowych - obronie powietrznej, broni pancernej, zdolności do działań w cyberprzestrzeni, obronie terytorialnej oraz zapewnieniu bezpieczeństwa na Bałtyku. Antoni Macierewicz stwierdził przy tym, że będzie on wymagał wyższych wydatków na obronę. Otrzymał jednocześnie zapewnienie premier Beaty Szydło w tym zakresie. 

Szef MON: Rekonstrukcja programu modernizacji. Pięć priorytetów

Zważywszy na skalę potrzeb, zapóźnienie modernizacyjne w obszarze OPL czy obrony przeciwlotniczej, i niepełny charakter PMT (nie obejmował np. zdolności w zakresie cyberbezpieczeństwa czy OT, a także uznawanego przez komentatorów za szczególnie pożądany zakupu nowych myśliwców wielozadaniowych), podwyższenie udziału wydatków obronnych w PKB będzie pożądane nawet, jeżeli część programów dawnego Planu zostanie odsunięta w czasie. Ostatnia deklaracja szefa MON może być odczytywana jako chęć podjęcia kroków w tym kierunku. 

Warto w tym miejscu przypomnieć, że planowany na 2015 rok budżet – wykonany w około 97% - zakładał całkowity udział wydatków obronnych na poziomie ok. 2,27% PKB, włącznie z jednorazowymi spłatami za myśliwce F-16. Niewielkie podwyższenie wskaźnika udziału nakładów na obronę w PKB może więc zostać przeprowadzone bez radykalnej przebudowy systemu finansów publicznych. Jest to konieczne w celu odpowiedniego podniesienia zdolności Sił Zbrojnych do obrony terytorium kraju.

Należy też pamiętać, że ogólny stan finansów publicznych będzie zawsze wywierać wpływ na budżet MON, przez co również z punktu widzenia obronności i zwiększonych potrzeb konieczne jest utrzymywanie budżetu państwa w dobrej kondycji. W planowaniu średnio- i długoterminowym powinno się uwzględniać również potencjalny wpływ negatywnych zmian sytuacji gospodarczej, w tym spowodowanych czynnikami zewnętrznymi, aby budżet obronny, będący w obecnej sytuacji geopolitycznej Polski priorytetem był w miarę możliwości odporny na zmiany koniunktury gospodarczej.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (19)

  1. Hammerhead

    !!!!!!!*OPL- Wisła, Narew, Pilica!!!!!! *Śmigłowce wielozadaniowe *modernizacja Leoparda 2a4 i Pt-91 Twardy+ nabycie licencji na nowy MBT *BWP- K21? skoro musi pływać :-( *artyleria tzn Krab, Rak, Homar *śmigłowce Szturmowe Potem cała reszta z OT i MW na czele która choć uważam jest na plus to jednak nie jest Priorytetem Tak to w skrócie widzę

    1. Obywatel_RP

      O MW RP (np.Orki) zapomniałeś, czy celowo?

    2. Maruda

      Nie wspomniałeś ty oraz autor artykułu o "koniecznych" wydatkach z budżetu MON na zakup składowisk węgla na kopalnianych hałdach. By ratować nasze kopalnie i czternastki dla górników. Teraz nie będzie takiego problemu gdyż zgodnie z nowelizacją ustawy medialnej każda Polska rodzina będzie odkładać po 15 zł co miesiąc do budżetu - Zakładów Energetycznego a ci podlegają pod konsorcjum Energia - Kopalnie i będą ratować tzw Związki Zawodowe w kopalniach i -naste nagrody górnicze. Te pieniądze odciążą MON od konieczności interwencyjnego skupu bardzo drogiego węgla.

  2. endras1

    Ustawa o zamówieniach publicznych narzucona przez UE, w celu możliwości wejścia na polski rynek zamówień przez podmioty UE-tyle w temacie.

  3. Esteban

    Za ten 1 mld nawet po horrendalnych cenach z ostatniego kontraktu można było kupić 1 700 PPK Spike. Taki problem zaktualizować umowę?

  4. veeno

    Ludzie, nie wiecie nawet jak MON sobie strzela w kolano, a właściwie zmusza go do tego ustawa. Bardzo często przetargi np. na zakupy sprzętu są ogłaszane wiosną (kwi.-cze.) umowy się podpisuje w środku lata, a termin dostawy MUSI być do końca roku! MUSI, bo nie można środków zabezpieczyć chociaż do końca I kwartału następnego roku... Zobaczcie kiedyś koniec roku w jednostkach i bazach logistycznych. Wszyscy szaleją, ganiają jak kot z pęcherzem, a często jest tak że sprzęt nie dotrze, spóźni się o parę dni i wszyscy wściekli, MON nie dostaje sprzętu, pieniądze wracają do budżetu, firmy płacą kary i nie dostają grosza... A pochodną tego jest, że MON za dostarczony sprzęt płaci więcej niż by mógł, bo firmy wkalkulowują ryzyko i kary w ceny sprzętu. W razie czego jak część dostawy nie dojdzie, to za to co doszło trzeba skompensować kary i straty... ale od X lat brakuje odważnego żeby konieczność zwrotu środków na koniec roku zmienić. Tylko MinFin się cieszy bo ma zwrot kasy do budżetu.

    1. kim1

      To taką ustawę trzeba zmienić lub zlikwidować. Do czego ona jest potrzebna ? W jakim państwie my żyjemy?

    2. Piotr

      Pytanie: jeżeli to rzeczywista informacja, to jakim cudem to Państwo jeszcze funkcjonuje, biorąc pod uwagę to, co na co dzień się obserwuje ? Odpowiedź: poprzez niewyobrażalne marnotrawstwo, przy porównywalnym "ciemięstworozboju" społeczeństwa !

    3. veeno

      To niestety jest prawda, a problem zaczyna się w ustawie budżetowej, te pieniądze są "rozpisane" rok do roku i koniec. Wystarczyłoby żeby zakupy państwowe, nie tylko MON, mogły być rozliczane do końca kwartału roku następnego i ratujmy co najmniej dziesiątki milionów jeśli nie o jedno zero więcej. Kolejna wg mnie głupota - po jaką ciężką cholerę MON płaci VAT od zakupów sprzętu, tj. przekłada 23% że swoich pieniędzy na zakupy do MinFin?? Czesi w ustawie o VAT mają 2 linijki - usługi i dostawy na rzecz armii czeskiej i krajów NATO są zwolnione z VAT. I wszystko, jasno i prosto. U nas fikcja w ramach jednego budżetu, jedno ministerstwo przekłada 23% do drugiego.

  5. webdev

    Na stronie MON za poprzedniego rządu był taki publicznie dostępny pdf z informacją o modernizacji technicznej i stopniem jej wykonania/zaawansowania, obecny MON nie aktualizuje go, wiecie może czy jest dostępne gdzieś takie zestawienie?

  6. maniek

    za miliard zł mógłby kupić 2000 rakiet grom... efektywność inspektoratu uzbrojenia poraża...

  7. Tap

    Nie bardzo rozumiem, ,o co chodzi w artykule. Podano fakty, które są jakie są. Budżet MON w zasadzie wykonany w 100%, Biorąc pod uwagę, że przed wyborami PIS straszyło, że za każdy większy kontrakt w MON pociągnie do odpowiedzialności, bo chce je sama podpisywać, to niech nikogo nie dziwi wykonanie budżetu. Faktem jest że za wykonanie budżetu MON w tej sytuacji w całości odpowiada nowa władza, tym bardziej, że z powodu obietnic wyborczych nie podpisano Caracala, bo obiecali " że kupią od polskich fabryk ".

    1. zby79

      Nie kupili Caracala, bo jest najmniej potrzebny. Bez Wisły i Narwi, jak daleko polecą te helikoptery? Co powstrzyma myśliwce wroga? 8 lat mieli, i nic nie pchnęli do przodu. A modernizacja artylerii? O tym, jak ważna jest artyleria przypomniał konflikt na Ukrainie. No i oczywiście marynarka oraz kupno orki. Taki powinien być priorytet, a nie helikoptery wielozadaniowe.

    2. fan BH

      Najlepsze jest to, że w tym roku stoi juz 2 mld zł na heli, a negocjacje ciągle trwają i znowu przesunięte o miesiąc.

  8. polak

    To wspaniale że wojsko prawie w stu procentach wykonuje zamówienia - jak by nie było coraz to nowego uzbrojenia wojsko dostaje . Przede wszystkim nowoczesne i funkcjonalne , żołnierze mogą śmiało stawić opór nie przyjacielowi w konflikcie . A i my u boku NATO jesteśmy pewni że rano budząc się ze snu jesteśmy jeszcze bez konfliktu . Jeszcze potrzebna jest obstawa morza - ale to kwestia kilku lat , bo przecież nie wszystko naraz . Jesteśmy młodym państwem i dlatego jakiś dystans nam się należy by być potęgą militarna - może nie jak Ameryka , ale jak Niemcy czy Turcja . Jest z kogo brać przykłady . Już posiadamy jedne z najlepszych samolotów , jeszcze rysuje nam się krab , langusta ,rosomak i wiele ciekawych Polskich rozwiązań . Tak iść do przodu jestem dumny z postępu tak szybkiego naszej zawodowej armii.

  9. racjus

    Cały budżet MON to ok 38 mld. Z tego ponad 8 mld idzie na zakup uzbrojenia czyli jak wyliczono raptem 23%. Reszta to koszty stałe. Te 23% to nie są same zakupy sprzętu (także amunicja, paliwo, remont itd.). Powinno odwrócić się te proporcje, 23% powinny stanowić koszty osobowe i stałe a 77% wydatki związane z uzbrojeniem (zakup, paliwo, modernizacje itd.)

  10. WojtekMat

    Nie wykorzystał - no i co z tego ? Został przez to zawalony jakiś projekt ? Przepadną te pieniądze ? Lepiej nie wykorzystać niż wydać na byle co, jak to często ma miejsce w budżetówce pod koniec roku (skumulowane zakupy wszystkiego co się nawinie żeby "wykorzystać " budżet). Jak dla mnie to podejrzane jest jak się wykorzysta budżet w 100% - istny cud efektywności, tylko że cudów raczej nie ma.....

    1. grundy

      Polecam zapoznać się jak funkcjonuje budżet państwa w ciągu roku. Proszę mi wierzyć nie jest to skarpeta z której wyciąga się na początku roku i rozdaje ministerstwom, a na koniec dokonuje obrachunku. Środki spływają do budżetu państwa przez cały rok z godnie z założeniami MF i tak są rozdzielane zgodnie z harmonogramem w zależności jak ustalono na początku roku w jakich miesiącach jakie środki będą potrzebne w konkretnym resorcie. Mamy sytuację, że wydano 100% tylko tam gdzie były to sztywne wymogi typu rata za F-16 itp. tymczasem modernizacja wypadła nieco poniżej 90% (tyle, ze nie powinno się patrzeć tylko na procenty bo przy tej skali trzeba patrzeć na kwoty). Co oznacza, że plany modernizacyjne i zakupowe MON nie były przygotowane i nie czekały gotowe na wpływ środków by uruchomić procedury. Do tego dodajmy,że każdy minister walczy o środki dla swojego resortu, gdy jeden resort nie wykorzysta środków w odpowiedni sposób w danym roku to podkłada się reszcie przy konstruowaniu prowizorium nowego budżetu na jesieni (skoro dostaliście kiedyś, a nie wykorzystaliście to w przyszłym roku wam obetniemy bo sobie z tym i tak nie radzicie - prosta zasada)

  11. BZG

    Zawalili modernizacje MiG-ów 29. A technologie i kasa oraz Bydgoszcz, były.

  12. PPK

    To ile broni dla OT można by zamówić w polskich fabrykach.

  13. hs

    Nie jestem wojskowym, na wojsku znam się jak krawiec na pieczeniu chleba, ale czytam defence już rok im usze przyznać, że mam wrażenie że w MON i IU jest bajzel jak w byłym PZPN. Czy dobre odnoszę wrażenie?

    1. xxx

      Żeby coś takiego stwierdzić to trzeba się tam zatrudnić, zobaczyć jak to wszystko działa "od środka" a dopiero ferować opinie jak na onecie.

  14. Jaksar

    to, że nie w pełni wykorzystano środki nie wygląda tak źle bioróc pod uwagę, że gdyby PO wygrało wybory doszło by do podpisania umowy na Caracale i konieczności wpłacenia "zaliczki"... Ja widzę niebezpieczeństzwo gdzuie indziej a mianowicie w grożącym spadku złotego do Euro i Dolara. Jeżeli agencje ratingowe ponownie obniżą nam rating i złotówka pójdzie w dół, to nawet wypełnienie zakładanych 2% w porównaniu z okresem rządów PO kiedy złotówka była bardzo silna i stabilna, będzie oznaczało, że będzie mniej nowoczesnego sprzętu w Armi. Jedynie Polskie podmioty będą mogły dostarczyć co nieco ale programy modernizacyjne na nowe śmigłowce, okręty czy Narew i Wisła okażą się w efekcie droższe !

    1. Maczek

      kredyty hipoteczne tez miały wspaniały rating w usa a była to wielka bańka spekulacyjna takie agencje nie sa obiektywne do konca a dwa zr równie dobrze moga nam rating obniżyć bo wzieliśmy narew i wisłe okręty i śmigłowce na kredyt i sie dodatkowo zadłużyliśmy na 100 mld zł

  15. GI

    Jak tak można pisać w komentarzach. Zakup czegokolwiek musi być poprzedzony przeprowadzeniem dialogu technicznego i odpowiednim postępowaniem przetargowym. Na to rok budżetowy to za mało.

  16. Kamil

    Ile RBS-70 NG moglibyśmy kupić za ten prawie miliard złotych? Lub ile AT-4? Lub Carl Gustawów? 900 mln złotych to też NDR. Rzutem na taśmę powinni kupić cokolwiek! Nawet parę nowych Langust lub Rosomaków.

    1. igo

      Też nie rozumiem jaki jest problem w wydatkowaniu tych pieniędzy, gdy wszystkiego jest za mało i są braki. Bez specjalnych ceregieli można przecież dokupić uzbrojenie, które jest już na stanie, amunicję itp., bez konieczności testów, dialogów i przetargów. Możliwe, że mogło być polecenie od Kopacz, żeby tej kasy nie wydawać, a 2% miało być tylko na papierze

    2. ziom

      Toś doradził. Nigdy nie należy wydawać na cokolwiek. Tak właśnie tworzy się marnotrawstwo. Te pieniądze nie przepadają, więc lepiej wydać je mądrze na co innego, a za rok dołożyć starań. Mi podoba się, co robi nowa władza. Najbardziej rozumny ruch to przeniesienie zbrojeniówki spod Ministerstwa Gospodarki do MON. Bezsensowne zarządzenie zbrojeniówką przez Piechocińskiego to była raz że fikcja (dobrze że nie skończyło się jak z zarżniętym górnictwem też pod jego "zarządem"), a dwa, że podtrzymywała konflikty między MON a przemysłem, brak koordynacji działań, wojnę polsko-polską itp krąg odwiecznej niemożności. Teraz gdy i zbrojeniówka i wojsko to ten sam właściciel i nadzorca, to konflikty będą zmniejszone do minimum, a współpraca do maksimum. I o to chodzi.

    3. JK

      Skoro mogli a nie wydali, to znaczy, że zapychali dziurę budżetową. Środkami MON-u.

  17. SAS

    Przydałyby się konkrety na co poszły te dwa miliardy $.

  18. Wafel

    Radary, radiostacje, noktowizja, uzupełnienie stanów mat. pędnych i smarów i amunicji i śr. wybuchowych, kamizelki, hełmy, wymiana Gradów i RM-70 na Langusty, wymiana pistoletów 9x18mm Makarowa na 9x19 Parabellum...to wszystko nie wymagałoby żadnych przetargów, bo uzbrojenie już jest na stanie...

  19. Realista

    albo noktowizory i celowniki kolimatorowe optykę do beryli lub zamówić trochę granatników 40 mm na trójnogach ... a do tego kamizelki kuloodporne jest na co wydać a nie wykorzystają środków

Reklama