W dniu 1 sierpnia 2017 r. Departament Obrony USA opublikował raport skierowany do Kongresu dotyczący planowanych zmian w swojej strukturze organizacyjnej. Obejmą one pion pozyskiwania uzbrojenia, technologii i logistyki, który ma być lepiej zorganizowany. W założeniu modyfikacje mają przyczynić się do usprawnienia procesu wdrażania nowych i dostępnych cenowo rozwiązań w jednostkach armii amerykańskiej oraz pomóc w opracowywaniu nowych przyszłościowych technologii obronnych. W praktyce reorganizacja może jeszcze bardziej zbiurokratyzować cały system.
Departament Obrony USA kieruje raport do Kongresu
Sekretarz Obrony USA został zobowiązany przez Kongres do przeglądu i opracowania optymalnej struktury organizacyjnej i zarządczej Departamentu Obrony USA. 1 sierpnia 2017 r. Kongres otrzymał finalny raport dotyczący restrukturyzacji działu pozyskiwania uzbrojenia, technologii i organizacji logistyki oraz działu Dyrektora Zarządzającego na podstawie ustawy Fiscal Year 2017 National Defense Authorization Act (NDAA). Projektowane zmiany mają wejść w życie od 1 lutego 2018 r. Raport wskazuje, jakie zmiany powinny zostać przeprowadzone, aby Departament Obrony USA lepiej osiągał cele w zakresie uzyskiwania przewagi technologicznej nad innymi krajami, opracowywania systemów walki w przystępnych dla armii cenach oraz skuteczniejszego zarządzania operacjami biznesowymi. Rosnący koszt pozyskiwania uzbrojenia generuje bowiem ryzyko, że USA będą w coraz mniejszym stopniu zdolne kupować i utrzymywać na odpowiednim poziomie sprzęt wojskowy zapewniający im przewagę technologiczną nad innymi państwami.
Raport wskazuje, że strategicznym celem Departamentu Obrony USA musi być rozwój zaawansowanych zdolności obronnych. Departament musi budować kulturę innowacji, która ma polegać na gotowości do szybkiej adaptacji i wdrażania w armii amerykańskiej nowych technologii obronnych powstających w sektorze zbrojeniowym i cywilnym. Ponadto koszty utrzymania administracji mają być niższe.
Zmiany w Departamencie Obrony USA w kontekście decyzji prezydenta Trumpa
Raport Departamentu Obrony USA ukazał się niedługo po wydaniu przez prezydenta Donalda Trumpa rozporządzenia wykonawczego (Executive Order) w sprawie oceny i wzmocnienia produkcyjnej i zbrojeniowej bazy przemysłowej oraz odporności łańcucha dostaw Stanów Zjednoczonych (Presidential Executive Order on Assessing and Strengthening the Manufacturing and Defense Industrial Base and Supply Chain Resiliency of the United States). Akt prawny podpisany 21 lipca 2017 r. wskazuje, że amerykańska produkcyjna i zbrojeniowa baza przemysłowa oraz odporność łańcucha dostaw są niezbędne dla utrzymania siły ekonomicznej USA oraz ich bezpieczeństwa narodowego. W dokumencie wskazano, że od 2000 r. w USA ubyło 60 tys. fabryk i kluczowych przedsiębiorstw oraz około 5 mln miejsc pracy w przemyśle. To z kolei grozi osłabieniem zdolności i potencjału amerykańskich wytwórców do wypełniania wymogów związanych z obronnością oraz stawia pod znakiem zapytania kondycję bazy przemysłowej USA. Rozporządzenie wykonawcze nakłada na administrację amerykańską obowiązek opracowania publicznego raportu z ewentualnym niejawnym aneksem obrazującego sytuację przemysłową w USA w 270 dni od dnia jego podpisania.
Czytaj też: USA największym zagrożeniem dla rosyjskich interesów morskich [ANALIZA]
Sekretarz Obrony USA będzie miał nowych zastępców
Proponowane zmiany organizacyjne w Departamencie Obrony USA dotyczą m.in. utworzenia stanowiska Zastępcy Sekretarza Obrony USA ds. Badań i Inżynierii (Under Secretary of Defense for Research and Engineering - USD(R&E)) zajmującego się wprowadzaniem innowacji i przyspieszaniem budowy zaawansowanych zdolności obronnych USA oraz Zastępcy Sekretarza Obrony USA ds. Pozyskiwania Uzbrojenia i Podtrzymywania Zdolności Obronnych (Under Secretary of Defense for Acquisition and Sustainment - USD(A&S)), którego zadaniem będzie dostarczanie sprawdzonych technologii armii USA szybciej i po przystępniejszych cenach. Ponadto stanowisko Zastępcy Dyrektora Zarządzającego zostanie przekształcone w pion Dyrektora Zarządzającego (Chief Management Officer - CMO). Ma on za zadanie poprawić jakość i produktywność operacji biznesowych prowadzonych przez Departament Obrony USA z naciskiem na redukcję ich kosztów. Zmiana ma przełożyć się m.in. na zwiększenie postulowanej przez prezydenta Donalda Trumpa wydajności i efektywności.
Reorganizacja Działu pozyskiwania uzbrojenia, technologii i logistyki
Na przestrzeni ostatnich lat obecnie funkcjonujący Dział pozyskiwania uzbrojenia, technologii i logistyki Departamentu Obrony USA (Department of Defense Acquisition, Technology and Logistics Organization) rozrósł się, a jego struktura stała się bardziej złożona. Taka sytuacja stanowi w szczególności rezultat przyrostu dodatkowych obowiązków Departamentu Obrony USA wynikających z nowych przepisów prawnych, czy rosnącego skomplikowania głównych systemów uzbrojenia stosowanych przez armię USA, co przekłada się na więcej zadań do wykonania przez administrację wojskową. W związku z tym Kongres zarekomendował zmiany organizacyjne, które mają stanowić odpowiedź na obecną sytuację.
Zastępca Sekretarza Obrony USA ds. Badań i Inżynierii
Zastępca Sekretarza Obrony USA ds. Badań i Inżynierii otrzyma szereg kompetencji. W tym celu będzie wspierany przez dwóch urzędników: Asystenta ds. Badań i Technologii (Assistant Secretary of Defense (Research & Technology)) i Asystenta ds. Zaawansowanych Zdolności Obronnych (Assistant Secretary of Defense (Advanced Capabilities)). Asystenci będą nadzorować szereg komórek organizacyjnych i agencji oraz doradzać bezpośrednio Zastępcy. Ponadto jego praca będzie wspomagana przez Radę ds. Badań Obronnych (Defense Science Board) oraz Komórkę Strategicznej Analizy Wywiadowczej (Strategic Intel Analysis Cell).
Zastępca Sekretarza Obrony USA ds. Badań i Inżynierii będzie odpowiadał za przygotowanie strategii Departamentu Obrony USA w dziedzinie technologii. Ma ona wskazywać inwestycje w badania, technologie i projekty inżynieryjne, które są niezbędne do zdominowania współczesnego pola walki i utrzymania zdecydowanej przewagi w każdej domenie wojennej. Zastępca ma w tym celu pełnić rolę Głównego Dyrektora Technologicznego (Chief Technology Officer - CTO). Oprócz tego, ma znajdować rozwiązania problemów wynikających z wyzwań w zakresie technologii krytycznych pola walki. Do jego obowiązków będzie też należeć szybsze wdrażanie do jednostek armii USA nowych rozwiązań technologicznych. By to uczynić, ma uporządkować wewnętrzne procedury i inicjatywy Departamentu Obrony USA oraz wprowadzić kulturę wdrażania zaawansowanych technologii oraz przemiany nowych idei w prototypy. W rezultacie ma to zapewnić militarną wyższość armii USA nad innymi państwami.
Czytaj więcej: Renesans małych głowic atomowych [ANALIZA]
Co więcej, Zastępca ma wykorzystywać cały potencjał amerykańskiej Zbrojeniowej Bazy Przemysłowej (Defense Industrial Base). Chodzi przede wszystkim o możliwości amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego i wszelkich firm cywilnych oferujących innowacyjne rozwiązania, które mogą pomóc jak najprędzej rozwiązywać problemy technologiczne i inżynieryjne, z którymi boryka się Departament Obrony USA. Wreszcie, Zastępca będzie dysponował potencjałami legendarnej agencji DARPA, Eksperymentalnej Jednostki Innowacji Obronnych (Defense Innovation Unit Experimental - DIUx) oraz Biura Zdolności Strategicznych (Strategic Capabilities Office - SCO). Zastępca Sekretarza Obrony USA ds. Badań i Inżynierii ma blisko współpracować z agencjami wywiadowczymi, by jak najlepiej identyfikować pojawiające się zagrożenia i możliwości. Aneks do raportu Departamentu Obrony USA wymienia również szereg innych funkcji Zastępcy powiązanych z wymienionymi powyżej, które mają umożliwić mu efektywne wypełnianie postawionych przed nim zadań.
Zastępca Sekretarza Obrony USA ds. Pozyskiwania Uzbrojenia i Podtrzymywania Zdolności Obronnych
Zastępca Sekretarza Obrony USA ds. Pozyskiwania Uzbrojenia i Podtrzymywania Zdolności Obronnych będzie się koncentrował na maksymalizowaniu efektywności i wydajności zdolności bojowych dostarczanych jednostkom bojowym armii USA. Do jego zadań będzie należeć również dokonywanie stałego przeglądu stanu głównych programów zakupowych armii USA. W tym celu Zastępca będzie pełnić funkcję Kierownika ds. Pozyskiwania Uzbrojenia (Defense Acquisition Executive - DAE).
Ponadto Zastępca ma opracować i opublikować politykę Departamentu Obrony USA w zakresie pozyskiwania systemów uzbrojenia i usług dla armii amerykańskiej. Ma również przedstawić wytyczne w sprawie zapewnienia efektywnego systemu pozyskiwania i utrzymywania systemów uzbrojenia w zakresie ich całościowych kosztów życia (full lifecycle). Wytyczne obejmą planowanie w zakresie utrzymywania zdolności systemów przez cały okres ich użytkowania, zamówienia publiczne w dziedzinie usług pokrewnych, integrację oprogramowania oraz ocenę i zarządzanie bazą przemysłową. Zastępca ma również oceniać postawę przedsiębiorstw dostarczających sprzęt armii USA w zakresie dostosowywania profilu produkcji do przyszłych potrzeb obronnych Stanów Zjednoczonych. Do jego zadań należeć będzie również analiza ryzyk i słabości w łańcuchach dostaw uzbrojenia.
Czytaj też: Nowa wersja projektu ustawy o Programie Mobilizacji Gospodarki [ANALIZA]
Zastępca otrzyma wsparcie ze strony trzech asystentów: Asystenta ds. Pozyskiwania Uzbrojenia (Assistant Secretary of Defense (Acquisition)), Asystenta ds. Podtrzymywania Zdolności Obronnych (Assistant Secretary of Defense (Sustainment)) oraz Asystenta ds. Programów Broni Nuklearnej, Chemicznej i Biologicznej (Assistant Secretary of Defense for Nuclear, Chemical and Biological Defense Programs). Aneks do raportu Departamentu Obrony USA wymienia także wiele innych funkcji Zastępcy związanych ze wskazanymi powyżej, które mają umożliwić mu efektywne wypełnianie postawionych przed nim zadań.
Dalsza rozbudowa administracji zajmującej się zbrojeniami
Powołanie w miejsce jednego Zastępcy Sekretarza Obrony USA ds. Pozyskiwania Uzbrojenia, Technologii i Logistyki (Under Secretary of Defense (Acquisition, Technology and Logistics - USD(AT&L)) dwóch Zastępców Sekretarza Obrony USA: ds. Badań i Inżynierii oraz ds. Pozyskiwania Uzbrojenia i Podtrzymywania Zdolności Obronnych oraz przydzielenie im jego dotychczasowych Asystentów powoduje, że struktura Departamentu Obrony USA będzie jeszcze bardziej rozbudowana i potencjalnie gorzej skoordynowana. Nowi urzędnicy będą musieli ściśle współpracować zarówno ze sobą, jak i z szeregiem jednostek organizacyjnych funkcjonujących w strukturze Pentagonu nie wspominając o bieżącej współpracy z przemysłem zbrojeniowym i cywilnym oraz śledzeniu trendów technologicznych na świecie. Dodatkowe zadania mają być wykonywane przy uwzględnieniu redukcji kosztów funkcjonowania administracji, co może być trudne do osiągnięcia w praktyce. Trudno ocenić, czy projektowane zmiany rzeczywiście przełożą się na usprawnienie systemu pozyskiwania uzbrojenia i nowych technologii obronnych skoro idą w kierunku mnożenia kolejnych komórek organizacyjnych i rozszerzania kompetencji urzędników Pentagonu.
Reforma struktury Departamentu Obrony w kontekście Polski
Próby usprawnienia funkcjonowania Departamentu Obrony USA w kontekście rosnących zagrożeń na arenie międzynarodowej oraz szybkich zmian technologicznych są podejmowane, gdy w Polsce również toczy się debata nad reformą systemu pozyskiwania uzbrojenia i sprzętu wojskowego.
Koncepcja Obronna MON zaprezentowana 23 maja 2017 r. wskazuje, że budowa nowoczesnych Sił Zbrojnych RP będzie wymagała przemyślanych zakupów i wskazania odpowiednich kierunków badań, a proces pozyskiwania sprzętu musi być w większym stopniu oparty na ustrukturyzowanych danych. W myśl Koncepcji zakupy będą podlegać rygorystycznej metodologii badawczej, bazującej na ćwiczeniach i symulacjach. Rozwinięte zostaną też narzędzia do modelowania operacyjnego i budżetowego. Dzięki tym zmianom planowanie rozwoju Sił Zbrojnych RP ma stać się bardziej realistyczne. W Koncepcji podkreśla się, że system pozyskiwania i eksploatacji sprzętu wojskowego zostanie uproszczony, zaś sama procedura zoptymalizowana. Faza analityczno-koncepcyjna ma zostać skrócona, zaś liczba podmiotów zaangażowanych w proces zredukowana. Jednocześnie, resort obrony narodowej będzie dążyć do usprawnienia zarządzania eksploatacją sprzętu, poprzez analizowanie całego cyklu jego użycia.
Czytaj też: Jak NATO inwestuje w Polsce. Szansa dla przedsiębiorców [ANALIZA]
Warto pokreślić, że szef sejmowej komisji obrony narodowej Michał Jach stwierdził w lipcu 2017 r. w rozmowie z Defence24, że obecne struktury MON i Sił Zbrojnych RP nie są w stanie efektywnie pozyskiwać uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Wyraził nadzieję, że Narodowa Polityka Zbrojeniowa przygotowywana przez resort obrony narodowej pomoże znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. W jego ocenie zmiany powinny pójść w kierunku powołania agencji uzbrojenia, odpowiednika np. francuskiego DGA (Direction générale de l'Armement). Z jego wiedzy wynika, że Strategiczny Przegląd Obronny wykazał potrzebę powołania takiej instytucji. W jego przekonaniu szef resortu obrony narodowej podejmie to „wielkie i bardzo skomplikowane wyzwanie”. O potrzebie utworzenia nowej instytucji mówią również eksperci związani z branżą zbrojeniową.
Decydenci będą mogli tworzyć nową instytucję w oparciu o amerykańskie doświadczenia organizacyjne. W związku z tym projektowane zmiany strukturalne Departamentu Obrony USA stanowią ciekawe studium przypadku. Może być przydatne przy decydowaniu o kształcie nowej agencji, uwzględniając dysproporcje w skali wyzwań i liczbie zadań stojących odpowiednio przed amerykańską i polską administracją wojskową.
Wojciech Pawłuszko
r44
jak zawsze i wszędzie najpierw musi być WOLA i ODWAGA aby coś zrobić , jeśli jej nie ma ,nie będzie decyzji i nawet najlepsze struktury nie pomogą
Lotnik
W Polsce nie ma problemu zakupów, jest problem przemysłu zbrojeniowego który powinien dawać produkty niezbędne nowoczesnej armii i problem generowania kierunków modernizacji systemu obronnego. Za dużo w tym wszystkim polityki interesów i lobbingu, a za mało strategii i wiedzy o przeciwdziałaniu możliwych zagrożeń. Procentowo to mamy administrację wojskową większą od amerykańskiej a technologicznie jesteśmy za "murzynami". Jak to zmienić, pokazały Niemcy i Francja - wielcy eksporterzy uzbrojenia i nowych technologii chociaż ich politycy udają biedaków i nie chcą kupować za wiele dla swoich armii oraz wydawać 2% na obronność. Wystarczy, że przemysł zbrojeniowy przynosi duże zyski i utrzymuje potencjał produkcyjny na wypadek konfliktu zbrojnego.
Willgraf
cel ...ograniczyć Lockheeda i jego wybijanie innych firm z rynku tak jak zrobił to z Northropem przy YF-23 BLACK WIDOW
dropik
to chyba nie lockheed wyciął Northropa tylko rzą USA wybierając F22 a potem ponownie wybierając F35.