Reklama

Geopolityka

Wsparcie finansowe Chin dla Syrii

Xi Jinping / Fot. eng.kremlin.ru
Xi Jinping / Fot. eng.kremlin.ru

4 marca 2020 r. w Damaszku, Szef Komisji Planowania i Współpracy Międzynarodowej Syrii (Planning and International Cooperation Commission – PICC) Imad Sabouni i ambasador Chin w Syrii Feng Biao, podpisali umowę o współpracy gospodarczej. W ramach umowy Chiny przekazały darowiznę, która zostanie wykorzystana do realizacji serii projektów humanitarnych. To kolejny krok Pekinu na drodze do zwiększenia wpływów politycznych na Bliskim Wschodzie.

W ramach umowy rząd chiński przekazał władzom syryjskim 100 mln yuanów (14 mln dol) w celu zaspokojenia bieżących potrzeb humanitarnych. Jest to już piąta transza pomocy finansowej dla Syrii od 2019 roku, której łączna kwota osiągnęła wartość 400 mln yuanów (60 mln dol). Poprzednie dotacje zostały wykorzystane w dziedzinie zdrowia, środowiska i edukacji. Imad Sabouni stwierdził, że stosunki chińsko-syryjskie są „wyjątkowe i historyczne”.

Chiny od kilku lat próbują zwiększać swoją rolę w Syrii zarówno militarnie, jak i gospodarczo. Gdy w połowie 2016 roku Damaszek odwiedził chiński admirał Guan Yonfei, rozpoczęły się też regularne wizyty doradców wojskowych z Chin. Pod koniec 2017 roku pojawiły się niepotwierdzone informacje (zdementowane też przez MSZ KPCh), o przybyciu do portu Tartus chińskich oddziałów specjalnych. W lipcu 2017 roku, chińskie okręty wojenne przeprowadziły manewry w rejonie Morza Śródziemnego, notabene podczas podróży do Morza Bałtyckiego na wspólne ćwiczenia z Rosją. Warto dodać, że od początku rosyjskiej interwencji w Syrii władze chińskie pozytywnie oceniają jej wpływ na stabilność w regionie. Świadczy o tym również zgodność przedstawicieli ChRL i Rosji w kwestii blokowania rezolucji RB ONZ wymierzonych w rząd w Damaszku. Zwycięstwo Baszara al-Assada, wspieranego przez siły rosyjskie i irańskie, postrzegane jest jako porażka Stanów Zjednoczonych i Zachodu.

Według doniesień medialnych, syryjski rząd współpracował z Chinami w walce na polu zwalczania islamistycznych bojowników ujgurskich pochodzących z chińskiego Xinjiangu. W szczytowym momencie ich liczba szacowana była na 3 tys., a według ambasadora Chin w Damaszku nawet na 5 tys. Zawyżanie tej liczby miało na celu legitymizację represyjnej kampanii wymierzonej w ludność Xinjiangu, opierającą się polityce sinizacji. Wysoka liczba „terrorystów” z Wschodniego Turkiestanu miała służyć jako argument na rzecz wprowadzenia nadzwyczajnych środków kontroli.

Władze Chin upatrują największych korzyści we współpracy gospodarczej związanej z koniecznością odbudowy syryjskiej infrastruktury. Działania te mogłyby zostać włączone do formuły Pasa i Szlaku (BRI) i pozwolić na zdobycie dostępu do nowych portów nad Morzem Śródziemnym. Stąd też zainteresowanie firm chińskich inwestycjami w porty morskie, a także wykorzystaniem nieużywanej linii kolejowej z syryjskiego Homs do libańskiego Trypolisu. Według szacunków ONZ, odbudowa Syrii po latach wojny domowej będzie kosztować około 250 miliardów dolarów. Od grudnia 2019 roku trwają rozmowy między władzami syryjskimi a chińskimi firmami budowlanymi w celu uzgodnienia zasad odbudowy zniszczonego przez wojnę kraju.

image
Bojowy wóz piechoty Typ 04 (ZBD-04) /Fot. Tyg728, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Działania Chin w Syrii wpisują się w globalną politykę administracji Xi Jinpinga, zmierzającą do wzmocnienia pozycji Pekinu i osłabienia wpływów USA głównie przy wykorzystaniu instrumentów gospodarczych. Nie można wykluczyć, że w przyszłości w regionie dojdzie do rozlokowania sił Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Oddziały chińskie w ostatnich latach coraz intensywniej przygotowują się do udziału w misjach zagranicznych. Możliwe jest również rozmieszczenie prywatnych firm ochroniarskich, które odpowiadałyby za ochronę inwestycji firm z Państwa Środka. W warunkach trwającego konfliktu i światowej pandemii nie należy spodziewać się zwiększonego zaangażowania Chin w Syrii. Intensyfikacja współpracy może jednak nastąpić wraz z ustabilizowaniem się pozycji Baszara al-Assada oraz uspokojeniem sytuacji na światowych rynkach.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (10)

  1. Tadziu

    Syf z Wuhan kosztuje NAS UE MILIARDY EURO

    1. Hetman Polny

      Kosztują nas działania rządu... a ibeak działań od grudnia 2019 do lutego2020..

  2. [email protected]

    Im dalej na wschód tym więcej prawdy sprawiedliwości honoru. Podobają mi się CI DOBRZY

  3. ech

    MZS Chin tez zapowiedzialo ze pomoze Polsce z WIrusem. Wstepnie przekazuja nam 10 000 testow na wirusa.

    1. Bułgarii

      Hahahaha Bułgarii dali 1 milion rękawiczek

    2. Oni w tej chwili pomagaja tym, którzy pomogli im cokoliwek wczesniej. Najwiekszą pomoc i jedyna wysłały Włochy oraz Polska, wysłaliśmy tam troche sprzętu typu maseczki, teraz on pomagają. Najwięcej wysłali do Włoch, sprzęt specjalistwów. Zapowiedzieli takze dostawy sprzetu do nas: okulary, maski, kombinezony.

  4. Fanklub Daviena

    A jaka była "pomoc" USA dla Ukrainy? Rabunek ukraińskiego złota, gazociągów, firm, czarnoziemów i zniszczenie tego przemysłu, którego ukraść się nie dało... :)

    1. Davien

      Funku ale przeciez opisujesz własnie rosyjska "pomoc" dla Ukrainy, tylko zapomniałes jeszcze o wysyłaniu terrorystów, kradziezy ziemi i okupacji terenów ukrainy przez "gierojów" Putina.

    2. de łiczer

      Tak. A towarzysz Balcerowicz pod rękę z panem "Zegarkiem" pojechali rozdawać kwiaty i czekoladki ludności tubylczej, po tym jak rząd hamerykański wydał na przewrót 5 miliardów zielonych. A obgryzli wszyscy - Usa, FR, Niemcy, UK. Wszyscy za wyjątkiem Polski, ale to norma...

    3. Davien

      A ten dalej te bajki ze Spunika opowiada;)

  5. Darek S.

    Chciałbym żeby Chińczycy weszli do Syrii i to na maxa. Po 3-4 latach odbudowy Syrii przez Chiny ( jeżeli wejdą na maxa i zrobią pokazówkę) może więcej ludzi zrozumie, że największą głupota naszą było wejście do Unii Europejskiej, zamiast od 1991 roku od razu postawić na chiński model rozwoju. Już wtedy każdy kto był w Chinach w tamtym czasie ( i parę lat wcześniej) mógł sam to ocenić, że tylko taka droga była dla nas jedyna szansą na to, aby nie być dla Zachodu, jedynie zasobami taniej siły roboczej.

    1. Tomasz33

      Polska już dawno nie jest rezerwuarem taniej siły roboczej tylko sama stała się krajem imigrantów ekonomicznych. Niemcy przeciętnie zarabiają tylko 2,5 raza więcej niż Polacy. Gdyby nie 44 lata komunizmu to Polska jużDawno była by na poziomie Włoch czy Hiszpanii. Nie wiadomo czy Polska kiedyś w przyszłości nie przeorientuje swojej polityki na Chiny, chociaż te z ich prawami człowieka, inwigilacją itd są daleko za Europą. W tym i tamtym momencie dla Polski najlepszym wyborem była UE, Polska leży w Europie i to naturalny kierunek.

  6. BUBA

    Ktoś musi odbudować kraj. Rosja i Chiny podzielą rynek, a ponieważ UE i USA popierające FAS przegrało to nici z kontraktów..................................................................................................................................................... ................................................................................................................................................................................... Zresztą po co komu produkty europejskie które i tak są produkowane w Chinach? Lepiej kupić bez pośrednika, tyle że zamiast pudełka marki europejskie będzie marka chińska a produkt z tej samej linii produkcyjnej i 50% tańszy..................................................................................................................................... .................................................................................................................................................................................. Tak było z embargiem na Rosję...nie dotyczyło produktów technicznych bo Zachód by się sam zaorał. Chińczycy bez problemu wyparli by koncerny zachodnie dzięki dostarczonej do Chin przez nie technologii. Bo jak nałożyć embargo na Chiny? To by było ciekawe, bo Polska n.p. nie poradzi sobie bez Chin z koronawirusem po sprywatyzowaniu firm farmaceutycznych. To co zostało w Polsce nie jest w stanie wyprodukować nawet odpowiedniej ilości maseczek.......................................................................................

    1. Prawdziwy fan p.Davien'na (?)

      Zapewniam ,że 3M od listopada 2019' produkuje nie tylko folie odblaskowa Na znaki ... .

  7. df

    Cały czas o tym piszę, Rosjanin zrobił swoje, Rosjanin może odejść. Tak ułożony jest świat, globalni gracze nie muszą bezpośrednio angażować się w konflikty by je dyskontować. Tak działa soft power prawdziwego mocarstwa (Rosjanie co najwyżej będą ochraniać chińskie inwestycje na swój koszt). Tak jak Polska jest junior partnerem USA tak Rosja jest junior partnerem Chin który po zamknięciu syryjskiergo poligonu będzie musiał zadowolić się skromną projekcją siły i rolą żandarma zamkniętego w bazach. Prawdziwą kasę i realne wpływy z inwestycji zgarnie ktoś inny. Chiny fenomenalnie to rozegrały "utylizując" Ujgurów w Syrii, używając Rosjan do fizycznego posprzątania i stabilizacji by wejść w odpowiednim momencie. Nie zdziwię się gdy dojdzie do nagłego ocieplenia relacji Turcji z Chinami. To nie Rosjanie wypełnią pustkę po USA na Bliskim Wschodzie.

    1. HeHe

      Nie przesadzałbym z takimi przepowiedniami. Szczególnie na najbliższe 10-15 lat podczas których prawdopodobnie dojdzie do zacieśnienia rosyjsko-chińskiego partnerstwa strategicznego. Poza tym nazywanie nas w "sojuszu" ze Stanami Zjednoczonymi oraz Rosji w partnerstwie z Chinami mianem "junior partnerów" ciężko nawet nazwać nadużyciem. To po prostu zwykłe marzenie bo o ile my dla Ameryki jesteśmy bardzo mało ważnym (niestety) wręcz lokajem to Rosja dla Chin jest dzięki niezmierzonym zasobom surowców naturalnych napędem dla ich gospodarki. Poza tym pomimo ogromnego przyspieszenia rozwoju armii państwa Środka to jednak mozliwości bojowe armii rosyjskiej wyraźnie górują nad możliwościami armii chińskiej. Oczywiście ChRL bardzo stara się zniwelować różnicę pomiędzy swoją armią i armiami Rosji oraz Stanów Zjednoczonych i o tych staraniach należy pamiętać. Aby tylko wstępnie uzmysłowić sobie bezsens robienia porównań pomiędzy naszą rolą w takich czy innych planach Stanów Zjednoczonych i rolą Rosji w planach ChRL naprawdę nie trzeba tęgiego, analitycznego umysłu bo wystarczy tylko rzucić okiem na mapę świata.

    2. df

      zobacz jak idzie tranzyt towarów Jedwabnym Szlakiem z Wuhan (tak z tego Wuhan :)) do Europy. Rola Rosji jest zmarginalizowana, najdłuższy odcinek torów idzie przez Kazachstan a potem Ukrainę do Polski. To tak a propos partnerstwa które marzy się Rosji. Jaki wolumen gazu sprzedaje Rosja Chinom ? biorąc pod uwagę gigantyczną inwestycję w gazociąg który nie spłaci się przez 50 lat ? Rosjanie podumowali tę inwestycję i tak jak potraktowali ich Chińczycy nie napiszę jak bo moderator nie puści ale lokaj przy tym to jest wyróżnienie. A propos Rosja oddała Chinom zakole Amuru to są setki km2. To już nawet nie lokajstwo oddawanie fragmentów swojej ziemi. Tak samo jak dzierżawienie połaci Syberii przez Chińczyków w Kraju Krasnojarskim i wyłączanie tych terenów spod rosyjskiej jurysdykcji. Jak myślisz dlaczego Jedna Rosja nie wygrywa wyborów do Dumy w obwodach na Dalekim Wschodzie ?

    3. Ten się śmieje kto się śmieje ostatni. Dziś ropa jest po 20 za baryłkę i tyle jest warta wasza wspaniała gospodarka oparta na surowcach a wy dalej myślcie że to Chiny są od was zależne

  8. Andrettoni

    Nie należy wykluczać, że oddziały chińskie rozlokują się we Włoszech... głównie przy wykorzystaniu maseczek o wartości 2 zł za 10 sztuk... Myślę, że przez najbliższy rok zajdzie na świecie dużo zmian i możliwy jest dowolny scenariusz jaki wymyślimy, nawet rodem z SF.

  9. yaro

    Brawo Chiny, Asadowi trzeba pomagać w rozgromieniu tej bandy terrorystów wspieranych przez USA i Turcję i AS. Każde pieniądze na różne projekty są dla rządu tego kraju bardzo ważne.

    1. Milutki

      Chiny powinny pogonić terroryste z Damaszku który wypędził z Syrii ponad połowę własnych obywateli na których obronę się powołuje.

    2. Viggen

      Zapomniałeś o matuszce Rosiji

    3. dim

      @Militki. A pomyśl przez momencik, które lobby jest mocniejsze ? Który cichy sojusz byłby dla Chin korzystniejszy ? Ten z Turcją czy ten z Syrią, Cyprem, Egiptem, Grecją, Arabią Saudyjską, Jordanią, Izraelem i tą bardziej naftową częścią Libii ? Bo wasze sprawy wcale nie stoją tak dobrze, jak uparcie wierzy w to pan prezydent Erdogan.

  10. Chinol

    W ramach kompensat Chiny już sa winne 240mld usd za same koszty medyczne poniesone w leczeniu ŚWIŃSKIEJ GRYPY Z WUHAN

    1. Kiks

      Dokładnie. A dopóki na czele Chin będzie stał ten pyzaty dyzio Chinom nie można ufać.

    2. Fanklub Daviena

      Ja Chinom ufam bardziej niż USA i co mi zrobisz? I jak na naszym rynku pokaże się Huawei wolny od Google to natychmiast kupuję! USA to doprowadza do wściekłości, bo trudno im się na takie smartfony włamać. :)

    3. Sarmata

      Z koronowirusem to ciekawa sprawa, najwiecej ucierpiały kraje których nie lubi Trump. A UE to w końcu też wróg gospodarczy USA, Cła Trump nałożył na Chiny i UE.U wirus najmocniej ugodził w Chiny, UE i Iran. Trump żartował z wirusa dopóki ten nie zmutował, coś się nie udało prezydencie?

Reklama