Reklama

Wojna na Ukrainie

Zełenski: Francja i Niemcy przez te wszystkie miesiące były u boku Ukrainy

Autor. Wołodymyr Zełenski/Facebook

Im szybciej Ukraina dostanie broń dalekiego zasięgu, im szybciej nasi piloci dostaną nowoczesne samoloty, tym szybciej skończy się ta rosyjska agresja i będziemy mogli przywrócić pokój w Europie – powiedział w środę późnym wieczorem w Paryżu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zełenski przyleciał w środę późnym wieczorem z Londynu na podparyskie lotnisko Orly, gdzie został powitany przez ministra obrony Francji Sebastiena Lecornu. Następnie od razu udał się do Pałacu Elizejskiego, gdzie czekali na niego prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Czytaj też

„Francja i Niemcy przez te wszystkie miesiące były u boku Ukrainy. Wiele razem przeszliśmy" – zaznaczył Zełenski. „Emmanuel Macron wsparł Ukrainę najpierw lekkimi czołgami, a Olaf Scholz pokazał swoje przywództwo dając niezbędną broń do powstrzymania rosyjskiego terroru. Te dwa kroki są historyczne. Dziękuję" – dodał.

Reklama

Prezydent Macron podkreślił, że Rosja nie może wygrać wojny z Ukrainą, która „może liczyć na Francję, jej europejskich partnerów i sojuszników". „To, co rozgrywa się na Ukrainie, wiąże się z przyszłością Europy i jesteśmy tego w pełni świadomi" – dodała głowa francuskiego państwa.

Czytaj też

„Od początku tej okrutnej wojny znacząco wspieraliśmy Ukrainę finansowo, pomocą humanitarną i bronią. Będziemy to robić tak długo, jak będzie to konieczne. Prezydent Macron i ja zapewnimy o tym prezydenta Zełenskiego dziś w Paryżu" – zaznaczył kanclerz Scholz. "Ukraina należy do europejskiej rodziny" - podkreślił szef niemieckiego rządu.

Po krótkiej konferencji prasowej, podczas której nie zadawano pytań, liderzy trzech państw udali się na kolację w Pałacu Elizejskim.

Czytaj też

Wizyta jest drugim etapem europejskiej podróży prezydenta Ukrainy, w ramach której najpierw udał się do Londynu, a w czwartek pojedzie do Brukseli na szczyt UE.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Sojer

    Chamy z p0lszy nie chcą oddać f16... Niemcy były z Ukrainą od początku!

  2. Pucin:)

    Chciałbym mięć takiego Prezydenta jak stary Joe!!!!! HA HA HA!!!!! :) Podsumowanie jest gorzkie!!!! :)

  3. PPPM

    Być może ze stresu, ale Pan prezydent głupoty gada. Przy Ukrainie od początku stały USA, GB oraz RP. Gdyby nie Niemcy, to może Ukraina byłaby już wyzwolona. A wiem, że trzeba trochę pocukrzyć, po podlizywać się, ale to jest polityka. Zarówno Francja jak i Niemcy są bardzo wstrzemięźliwe i pomagają tak sobie, bez narażania swojego potencjału na uszczuplenie. Podobnej pomocy oczekiwałbym od PIS. niestety, oddaliśmy wszystko, co Ukraina chciała a w zamian zostaliśmy z obietnicami.. Proszę nie pisać w komentarzach, że Ukraina walczy za nas. To nieprawda. Ukraina walczy za siebie i o swoją wolność. Nie za Polskę i nie za Europę. To nie zmienia faktu, że życzę im pokonania ruskiej dziczy i wierzę, że pokonają zakałę świata.

    1. szuwarek02

      Ot , mądrego przyjemnie poczytać.

  4. Chasim

    Mówilem że tak będzie hahha a zobaczycie której narodowości firmy zarobią na odbudowie Ukrainy....

  5. szczebelek

    No cóż Ukraińcy pokazali to z czego ich znamy... Francja wysłała 12 lekkich czołgów, Niemcy 14 Leo2, a UK 14 Chall2, więc 40 sztuk, AHS-y odpowiednio 30, 14, 30 do tego trzeba jeszcze jechać do Londynu i Paryża by im podziękować. Po co jechać do Warszawy, Pragi, Bratysławy skoro rządy tych państw podarowały 400 czołgów, prawie 200 AHS-ów (Dany, Dity, Zuzany2, Goździki, Kraby), teraz najchętniej by chcieli położyć swoje ręce na polskich f16. Takie wizyty to gesty, ale to pokazanie całemu regionowi, że pozbywanie się znacznej siły i zdolności na rzecz Ukrainy jest mniej warte niż "pomoc" Paryża i Berlina w 2014 roku. Bez remontów sowieckiego uzbrojenia, serwisu zachodniego ciężkiego sprzętu oraz udostępnienia tranzytu to cały kraj czekając na takie szczegóły od zachodu leżałby już u stóp kacapskiego buta, a prezydent z rządem po pokazowym procesie zapewnie by nie mieli czasu na głupie wpisy na internecie o ile by jeszcze żyli.

Reklama