Wojna na Ukrainie

Francja, Macron, Ukraina, wojna na Ukrainie

Wojska francuskie na Ukrainie. To już się dzieje!

Paryż od dwóch lat bardzo stopniowo i powoli przesuwa środek ciężkości w stronę Kijowa i oddala się od Moskwy. Choć prawdą jest, że Francuzi – znający bardzo dobrze sztukę dyplomacji – niechętnie zamykali się na kooperację z Rosjanami, to obecnie ich głównym celem jest zacieśnianie współpracy z Ukrainą i zbudowanie silnej pozycji w Europie w wymiarze bezpieczeństwa. Wojna na wschodnich granicach UE i NATO oraz pojawiające się trudności na kierunku afrykańskim doprowadziły do redefinicji francuskiej polityki zagranicznej. Część francuskich wojsk już jest na Ukrainie, a Paryż planuje wysłać kolejnych żołnierzy.

Francja bardzo przewartościowuje swoją politykę zagraniczną. Obejmuje to nie tylko Ukrainę, ale także Afrykę, Bliski Wschód oraz cele na Indo-Pacyfiku. Dla wszystkich w NATO i UE byłoby dobrze, aby Paryż faktycznie zaangażował się bardziej na flance wschodniej, ponieważ to oznacza dodatkową siłę w rywalizacji z Federacją Rosyjską. To także interesujący sojusznik dla Polski, a relacje w ostatnich tygodniach są bardziej, niż dobre.

Czytaj też

Dr Aleksander Olech i Michał Bruszewski omawiają scenariusze zaangażowania francuskich wojsk na Ukrainie oraz plany Paryża w kontekście prowadzenie polityki zagranicznej. Komentarza udzielają Kacper Kita (portal Nowy Ład) oraz Marcin Giełzak (podcast Dwie Lewe Ręce).

Reklama

Francuzi wiedzą, że czas szybko leci, a wkrótce mogą zajść zmiany w Białym Domu. Relacja Paryża i Waszyngtonu jest poprawna, ale Macrona i Trumpa bardzo chwiejna. Stąd Francja jest świadoma, iż musi teraz w jak największym stopniu naciskać na walkę z Rosją w Europie, gdy USA jest w pełni zaangażowane. Później to Francja może zostać zmuszona, aby wziąć odpowiedzialność na swoje barki. Pytanie, czy jest na to gotowa?

Czytaj też

Bezstronność była opcją tylko do czasu i należało określić, po której stronie stanie Francja. Przy rosnących dostawach uzbrojenia, wsparciu finansowym, logistycznym, wywiadowczym i dyplomatycznym, a teraz po podpisaniu umowy w zakresie bezpieczeństwa, obraz relacji dwustronnej jest dość przejrzysty. Dla Francji, po dwóch latach, dyskurs jest jednokierunkowy i dość oczywisty, czyli Ukraina.

Reklama

Komentarze (8)

  1. bezreklam

    To Putin miał rację z nato w ukrainie ? Ojej

    1. Davien3

      Jakby NATO walczyło na Ukrainie to po armii Rosji dawno zostałoby wspomnienie a sama Ukraina byłaby wolna.

  2. Future

    Francuzi są tam od początku. Kontrakt na ochronę i szkolenia. Sprytnie to Scholc wykorzystał ujawniając że Francuzi robią też obsługę Scalpela. Szkoda że nie pojawi się książka o akcjach natowskich specjalsów na Ukrainie.

    1. xdx

      Dziwne bo wszyscy wtajemniczeni mówią o angielskiej obsłudze która integrowała uzbrojenie. No ale jak mówisz że Francuzi to wierzę na słowo lol

    2. Davien3

      A co Francuzi maja do brytyjskich Storm Shadow......

  3. szczebelek

    To musi być przypadek, że Macron gada z Chinami, które zwiększają pomoc dla FR 🤣🤣🤣

    1. Rusmongol

      Gadają z Chinami wszyscy tak jak i Chiny też gadają. Oni potrzebują sprzedać ktoś inny kupić i na odwrót. Nie rozumiem więc co zauważyłeś w tym przewrotnego czy zabawnego.

    2. Davien3

      szczebelek Polska za PiS też gadała z Chinami, nawet fabryke elektryków będą stawiac w Tychach.

  4. turor

    Francuska panna zmienną jest - już od kilkuset lat taka opinię polscy politycy mieli o Francji.

    1. ekspertwojenny

      czas zebysmy I my taka panna się stali

  5. bezreklam

    Toz to byla Putina praganda niedawno? A teraz to juz oficjana prawda? niezle...

  6. wsw13

    Większa szansa na Mirage ,może z obsługą ?

  7. user_1063008

    Przydałoby się chociaż ogólnie napisać jakie francuskie wojska są na Ukrainie.

  8. Sebseb

    No i gdzie te wojska na Ukrainie?

    1. Zenek2

      @Sebseb Są i tyle wiedzy wystarczy.

    2. Davien3

      A po co ci wiedza gdzie? Czyzby Rosjanie ich nie potrafili znaleźć?

    3. Tani2

      E opublikowali listę zabitych 30 nazwisk numery wojskowe i adres domowy.. Skąd ruscy dostali te dane nie napisali. Dobry urobek dla jednej rakiety.