Reklama

Wojna na Ukrainie

Wielka Brytania wyszkoli pilotów Ukraińskich. Myśliwce tematem dalszych rozmów

Autor. Wołodymyr Zełenski/Facebook

Brytyjski premier Rishi Sunak powiedział w środę, że w kwestii pomocy wojskowej dla Ukrainy nic nie jest wykluczone, a samoloty bojowe są częścią rozmów. Poinformował, że czołgi Challenger 2, których przekazanie Ukrainie zapowiedział, zostaną wysłane do marca.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, która odbyła się na poligonie w hrabstwie Dorset, gdzie ukraińscy żołnierze przechodzą przeszkolenie, Sunak potwierdził, że program szkoleń zostanie rozszerzony na żołnierzy piechoty morskiej i pilotów odrzutowców.

Czytaj też

Poinformował również, że podczas ich spotkania na Downing Street podpisali deklarację jedności, mówiącą, iż oba kraje podzielają przekonanie o prawach narodów do suwerenności, wolności i demokracji oraz będą w dalszym ciągu się wspierać w odpieraniu rosyjskiej agresji i budowie lepszej przyszłości.

Reklama

Głównym tematem konferencji była jednak kwestia ewentualnego przekazania przez Wielką Brytanię samolotów bojowych Ukrainie, zwłaszcza że Zełenski w wygłoszonym kilka godzin wcześniej przemówieniu do obu izb brytyjskiego parlamentu ponownie o to zaapelował.

Czytaj też

Pytany kilkakrotnie o tę sprawę brytyjski premier nie złożył żadnej wiążącej obietnicy, ale zasugerował, że ogłoszony program szkoleń pilotów może być pierwszym krokiem w tym kierunku. Jak podkreślił, jeśli chodzi o wspieranie wysiłku wojennego Ukrainy, Wielka Brytania jasno mówi, że "nic nie jest poza dyskusją". "Wspieramy tę retorykę działaniem. Jeśli chodzi o myśliwce, oczywiście są one częścią rozmowy. Dlatego ogłosiliśmy dziś, że będziemy szkolić ukraińskie siły powietrzne w standardzie NATO" - zaznaczył brytyjski premier.

Czytaj też

Podkreślił, że zupełnie niesłuszne jest mówienie o jakiejkolwiek "powściągliwości" w tej sprawie ze strony Wielkiej Brytanii. "Nie sądzę, by faktycznie była jakakolwiek powściągliwość, i myślę, że jesteśmy najbardziej przodującym krajem w próbach doprowadzenia do ukraińskiego zwycięstwa" - wskazał.

Zełenski dziękował Wielkiej Brytanii za już otrzymany sprzęt wojskowy, ale ostrzegł, że jeśli Ukraina nie dostanie dalszego wsparcia, grozi jej stagnacja na froncie. Jak wskazał, Ukraina potrzebuje "mnóstwo różnego sprzętu", np. pojazdów opancerzonych, których Rosja ma tysiące.

Jeszcze przed konferencją rzecznik Sunaka, odnosząc się do prośby Zełenskiego wyrażonej w parlamencie, poinformował, że premier zwrócił się do ministra obrony Bena Wallace'a o zbadanie, jakie myśliwce Wielka Brytania potencjalnie mogłaby przekazać, choć zaznaczył, że byłoby to "długoterminowe rozwiązanie".

Czytaj też

Jak pisze Defense News na razie nie są znane żadne szczególny dotyczące szkolenia pilotów ale wydaje się, jak pisze portal, że w pierwszej fazie ukraińscy piloci szkoliliby się na brytyjskich samolotach szkolno-treningowych BAE Hawk, by potem automatycznie zacząć szkolenia na samolotach Eurofighter Typhoon, których Wielka Brytania posiada 118.

Jeszcze na początku lutego rzecznik brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka informował brytyjskie myśliwce są niezwykle skomplikowane i potrzeba miesięcy, aby nauczyć się na nich latać. Dlatego Wielka Brytania uważa wysłanie odrzutowców za niepraktyczne.

Czytaj też

Rzecznik ukraińskich Sił Powietrznych Jurij Ihnat powiedział, że do skutecznej obrony swojej przestrzeni powietrznej i przejścia na zachodnie uzbrojenie Ukraina potrzebuje docelowo ok. 200 zachodnich samolotów wielozadaniowych, by zastąpić swoje przestarzałe samoloty sowieckiej produkcji różnych typów jednym rodzajem myśliwca wielozadaniowego, którym mógłby być F-16. Dodał też, że obecnie rosyjskie siły powietrzne, zgrupowane na około 40 lotniskach w Rosji i na Białorusi, a także na terenach okupowanych, mają 5-6 razy więcej samolotów niż Ukraina.

Z kolei amerykański prezydent Joe Biden pytany o to, czy USA przekażą Ukrainie myśliwce F-16, odpowiedział krótko: "Nie". W podobnym tonie wypowiedział się premier Holandii Mark Rutte.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (1)

  1. PPPM

    Być może przyjdzie czas, że Ukraina kupi te samoloty, ale na pewno nie w tej ilości. Obstawiam 80-100 sztuk używanych do 2030 r.

Reklama