Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińskie nawodne drony na łowach - kolejne rosyjskie straty?

Zdjęcie ilustracyjne, innego typu niż zaatakowana, jednostka patrolowa Straży Wybrzeża FSB
Zdjęcie ilustracyjne, jednostka patrolowa Straży Wybrzeża FSB
Autor. Alex Omen, praca własna, licencja CC BY 3.0

Drony morskie wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) zniszczyły dwa kutry rosyjskiej marynarki wojennej u wybrzeży okupowanego Krymu; wojska Rosji broniły się przed atakiem z zastosowaniem lotnictwa – powiadomił w czwartek HUR w mediach społecznościowych.

Reklama

Rosyjskie jednostki KS-701 klasy Tuniec zostały trafione przez ukraińskie bezzałogowce w nocy, w zatoce Wąska w pobliżu wsi Czornomorskie na zachodzie Krymu. Ukraińcy zastosowali nawodne drony uderzeniowe własnej produkcji Magura V5 – poinformował HUR na Telegramie. „W celu uszkodzenia morskich dronów uderzeniowych na wejściu do zatoki Wąska rosyjscy okupanci na Krymie 32 razy podrywali lotnictwo bojowe, w tym samoloty Su 27/30/35, MiG-29, Be-12, An-26 oraz śmigłowce Ka-27/29 i Mi-8” – ogłoszono w komunikacie. Oczywiście należy podchodzić do tego rodzaju informacji w sposób ostrożny, gdyż charakter potencjalnych zniszczeń wymaga szerszego potwierdzenia.

Reklama
Reklama

We wrześniu ub. roku ukraińska marynarka wojenna poinformowała o zniszczeniu rosyjskiego kutra KS-701 w północno-zachodniej części Morza Czarnego podczas próby wysadzenia wrogiego desantu. Po stronie rosyjskiej zginęło wówczas sześciu żołnierzy, a dwóch zostało rannych.

Czytaj też

Kuter KS-701 to mała jednostka patrolowa używana przez rosyjską straż graniczną, podlegającą Federalnej Służbie Bezpieczeństwa. Kuter produkowany jest w różnych wersjach w zakładach w Kostromie. HUR przypomniał w czwartek, że od początku roku jednostka specjalna „Group13”, która stoi za ostatnim atakiem, z pomocą dronów Magura zniszczyła: rosyjski okręt rakietowy Iwanowiec, duży okręt desantowy Cezar Kunikow, korwetę Siergiej Kotow i szybki kuter patrolowy Mangusta.

Największą stratę podczas wojny z Ukrainą rosyjska marynarka wojenna poniosła w kwietniu 2022 roku, gdy zatopiono krążownik rakietowy Moskwa - flagowy okręt Floty Czarnomorskiej. Według Kremla na krążowniku zginął zaledwie jeden członek załogi, a 27 uznano za zaginionych. Faktyczna liczba poległych była prawdopodobnie znacznie większa. W ocenie niezależnych obserwatorów śmierć mogło ponieść nawet ponad 400 rosyjskich wojskowych.

Czytaj też

Trzeba przypomnieć, że popularne drony nawodne to bezzałogowe pojazdy nawodne USV (Unmanned Surface Vehicle). Jak wskazywał Maksymilian Dura, mówimy o bardzo szerekiej gamie urządzeń, różniących się wielkością, konstrukcją i przeznaczeniem. Do klasy USV zalicza się również pojazdy zanurzone pod wodą, które działają na „głębokości peryskopowej” wysuwając na powierzchnię maszt antenowy i system wydechowy silnika. Tego rodzaju drony określa się niekiedy jako SS-USV (semi-submersible USV) i stosuje przede wszystkim w działaniach przeciwminowych. Wszystkie bezzałogowe pojazdy nawodne mogą operować na dwa sposoby: poruszający się autonomicznie lub działając w oparciu o komendy przekazywane zdalnie przez operatora.

Czytaj też

Wojna w Ukrainie wykazuje jednak znaczące tempo w rozwoju nawodnych systemów bezzałogowych, gdzie widać asymetrię sił morskich w sferze działań konwencjonalnych na korzyść rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Jednakże, działania dronowe pozwalają Ukraińcom dokonywać ataków i przede wszystkim wymuszać presję na rosyjskich zasobach morskich. Oczywiście obecna sytuacja i każdy tego rodzaju komunikat jest również analizowany z perspektywy innych regionów. Drony nawodone i próby ich aktywizacji przeciwko konwencjonalnej marynarce wojennej oraz flocie handlowej są m.in. widoczne w przypadku działań jemeńskich Huti.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Paweł P.

    Gdyby mieli pioruna na pokładzie to i heli by się pięknie zamienił w submarine.