Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińskie drony uderzyły w strategiczny cel pod Petersburgiem

Autor. Presidential Executive Office of Russia/Wikimedia Commons/CC4.0

To kolejny z ukraińskich nalotów bezzałogowcami na obwód leningradzki. W ostatnim ataku uderzono w port Ust-Ługa pod Petersburgiem. Zapłonął terminal LNG.

Reklama

W obwodzie leningradzkim wprowadzono stan podwyższonej gotowości. „Dziś wieczorem w kompleksie produkcyjnym Novatek-Ust-Ługa doszło do pożaru w zakładach produkcyjnych” – poinformował rosyjski Novatek obsługujący terminal LNG. Naoczni świadkowie raportują, że słyszeli dwie eksplozje.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Port Ust-Ługa jest strategiczny obiektem dla rosyjskiej gospodarki. Jak się okazuje, prawdopodobnie zapolowały na niego ukraińskie załogi dronów. Atak miał miejsce wieczorem 21 stycznia. Nie był odosobniony. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) przeprowadził w nocy ze środy na czwartek operację specjalną w obwodzie leningradzkim w Rosji, gdzie zaatakowano jedną z baz paliw przy pomocy dronów - ujawnił portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródło w wywiadzie.

Czytaj też

To operacja specjalna HUR z wykorzystaniem nowoczesnych ukraińskich środków (rażenia). Trwa weryfikowanie doniesień (o ataku). Potwierdzono trafienie w cele. Od teraz obiekty wojskowe w Petersburgu i w obwodzie leningradzkim (znajdują się) w zasięgu ukraińskich sił” - powiadomił przedstawiciel HUR, wypowiadający się dla Ukrainskiej Prawdy pod warunkiem zachowania anonimowości. Informator portalu oznajmił, że nie była to pierwsza próba operacji w obwodzie leningradzkim, oddalonym od granic Ukrainy o ponad 800 km, lecz nocne uderzenie okazało się najbardziej skuteczne spośród wszystkich dotychczasowych nalotów w tym regionie.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (7)

  1. ACAN

    Ja również od wielu miesięcy piszę na tym forum o konieczności posiadania przez nas dziesiątek jak nie setek tysięcy dronów i rakiet dalekiego zasięgu ( minimum do Uralu ). Cała ta broń musi być w 100% POD NASZĄ KONTROLĄ. Bo jak nie to staniemy przed faktem że ktoś nam zabroni atakować takich czy innych obiektów ( nie drażnić rosji ). Tego musi być tyle żeby przesaturować ruskie OPL . Jeśli oni mają 100000 rakiet przeciwlotniczych to my musimy mieć 200000 efektorów dalekiego zasięgu. Himars i Chunmoo nie są dla nas gwarantem autonomii podejmowania decyzji o wyborze celu

  2. user_1050711

    Od wielu lat (znacznie ponad 10) spamuję tu, że Polska potrzebuje tysięcy konwencjonalnych rakiet, mogących dosięgnąć celów w Rosji, przy t ym zdolnych do saturacji rosyjskiej OPL, swą liczbą. Celów strategicznie ważnych infrastruktury ROSJI, nie Białorusi. Nie ! To nie byłby zbyt wysoki koszt, jeśli za niepodległość, gdyż Rosja Polski wtedy po prostu nie zaatakuje. Rosjanie napadają na słabych. Ależ jasne, że takie pociski musiałyby być polskiej produkcji ! Wydany pieniądz pozostawać winien w polskiej gospodarce. Jakoś nie widzę, by ktoś jeszcze, prócz mnie, był tu tego zdania ?

  3. Rusmongol

    UA powinno co dnia atakować cele infrastruktury w kacapi. Dodatkowo kraje zachodnie powinny przestać błaznować i znieść Zakaz używania swojego sprzętu w Rosji. to tak durne jakby Korea czy Iran dawały drony i rakiety Rosji ale zakazywały używania na Ukrainie. I jakoś ani Korea ani Iran się nie przejmują co inni na ten temat myślą.

  4. Darek S.

    To jest dobra droga. Tylko tych dronów musi zacząć latać dużo więcej, powiedzmy sobie szczerze, 30 razy więcej.

  5. Sorien

    I to jest chyba pierwsza naprawdę dobra wiadomość napawająca optymizmem co do wyniku tej wojny - oby więcej takich . Ukraina nie ma już nic do stracenia a tylko totalna walka z Ruskim przemysłem może odwrócić losy tej wojny . Wojny UA nie wygra na froncie za to jak się postara może wygrać ja na ulicach ruskich miast

  6. GB

    Ponoć uszkodzenia są na tyle duże że terminal ma być wyłączony przez kilka miesięcy.

  7. Buczacza

    No ale jak to. Przecież Ukraina już przegrała? Dawid ogłosił...

Reklama