Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraiński Bradley masakruje rosyjskie BTR-y

Amerykański bojowy wóz piechoty M2A2 ODS-SA Bradley w służbie Zbrojnych Sił Ukrainy.
Amerykański bojowy wóz piechoty M2A2 ODS-SA Bradley w służbie Zbrojnych Sił Ukrainy.
Autor. Lycksele-Nord / Wikimedia Commons

Ukraiński bojowy wóz piechoty M2A2 ODS należący do 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej W pojedynkę unieszkodliwił dwa rosyjskie BTR-82A wraz ze znajdującymi się w nich wieloma żołnierzami desantu .

Reklama

Przekazane Ukrainie przez USA bojowe wozy piechoty M2A2 ODS stały się jednymi z kluczowych dla wojsk lądowych pojazdów pod względem zdolności taktyczno-technicznych oraz liczebności. Wiele z nich stało się bohaterami filmów, na których za ich pomocą eliminowany jest rosyjski sprzęt w tym czołgi podstawowe jak T-72 czy T-90M. Teraz jeden z tych wozów należący do 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej ponownie odznaczył się wysoką skutecznością, powstrzymując natarcie dwóch rosyjskich BTR-82A z improwizowanymi osłonami na zachód od Sołowjowa. Zostały one zauważone dzięki działaniom nieokreślonego powietrznego bezzałogowca rozpoznawczego.

Reklama
Reklama

Jak widzimy, ostrzał prowadzony z armaty łańcuchowej M242 Bushmaster kal. 25 mm skutecznie poraża rosyjskie pojazdy, z których natychmiast wydostaje się przewożony desant oraz załoga. Drugi z ostrzelanych wozów zasłonił pierwszy i rozpoczął proces stawiania zasłony dymnej, otrzymując jednak obrażenia od ukraińskiego Bradley’a. Widzimy następnie czołgających się rosyjskich żołnierzy, którzy zdążyli się ewakuować i za osłoną w postaci porzuconego BTRa-82A próbują się oddalić od miejsca zdarzenia, stale pod ukraińskim ostrzałem. Ten nie ustaje, w wyniku czego jeden z transporterów staje w płomieniach, co może wskazywać na jego utratę bezpowrotną.

Czytaj też

M2A2 ODS Bradley to amerykański bojowy wóz piechoty wyposażony w armatę łańcuchową M242 Bushmaster kal. 25 mm z jednostką ognia wynoszącą 900 naboi. Sprzężony z nią został uniwersalny karabin maszynowy M240C kal. 7,62 mm z zapasem amunicji wynoszącym 2340 naboi. Do eliminacji celów ciężko opancerzonych służą dwa przeciwpancerne pociski kierowane BMG-71 TOW-2, które mogą przebić około 900 mm RHA, eliminując wskazany cel na dystansie do 4,5 km. Co więcej, w przypadku wersji TOW-2B ma ona zdolność atakowania celu z górnej półsfery, co znacząco zwiększa zdolności niszczenia nawet ciężko opancerzonych celów, jak czołgi podstawowe.

Załoga dzięki wzmocnionemu pancerzowi względem poprzedniej wersji, chroniona jest przed rosyjską amunicją przeciwpancerną 3UBR6 APBC i 3UBR8 APDS kalibru 30x165 mm. Jednostkę napędową stanowi silnik wysokoprężny Cummins VTA-903T o mocy około 600 KM, sprzęgnięty z automatyczną przekładnią Allison HMPT-500. Pozwala to na rozpędzenie ważącego około 22-25 ton pojazdu do 61 km/h przy zasięgu wynoszącym 400 km.

Czytaj też

M2A2 ODS-SA.
M2A2 ODS-SA.
Autor. Matt Morgan / Wikimedia Commons/CC BY 3.0

BTR-82A to rosyjski kołowy bojowy wóz piechoty powstały w oparciu o transporter opancerzony BTR-80. Najbardziej widoczną zmianą w BTR-82A jest moduł wieżowy BPPU-1 wyposażony w armatę 2A72 kalibru 30 mm i 7,62 mm karabin maszynowy PKTM. Armata jest stabilizowana w dwóch płaszczyznach, posiada dzienno-nocny system celowniczy TKN-4GA-01 (z noktowizorem i dalmierzem laserowym), pozwalający na zwalczanie pojazdów i siły żywej przeciwnika, jak też celów powietrznych, na odległościach do 2,5 km, a nie jak armata 2A28, na dystansie kilkuset metrów. Masa tego bezzałogowego systemu wieżowego wynosi około 1700 kg.

Transporter wyposażono w zmodernizowany system ochrony, zwiększający jego zdolność przetrwania. Zwiększono odporność na miny i ładunki improwizowane. Zastosowano absorbujące energię siedzenia, wykładziny przeciwodłamkowe oraz nowy system gaśniczy. W celu zwiększenia komfortu załogi BTR-82A został wyposażony w system klimatyzacji, który służy także do optymalizacji warunków pracy urządzeń elektronicznych pojazdu. Pojazd posiada także grubsze opancerzenie. Wszystkie te zmiany spowodowały wzrost masy całkowitej pojazdu do 15,4 tony (BTR-80A ma masę 14,5 tony). Za napęd pojazdu odpowiada silnik o mocy 300 KM.

Czytaj też

BTR-82A.
BTR-82A.
Autor. mil.ru
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. sprawiedliwy

    To raczeij ZASADZKA niz walka. Z udzialem dronow jako sposbu wykrycie i namerznia. Opis sytacji to jakby gosc z Kalamech schwal sie i z krzakow zastrzelil 10 gosci. I potem pisac "kalach dobra bron" - bez sensu. Zasadzka to nie rowna walka. To bardziej proaganda.

    1. Davien3

      Ależ boli że stary Bradley z czasów Pustynnej Burzy rozwalił dwa znacznie nowsze BTR-82A:))

    2. Wuc Naczelny

      @sprawiedliwy To oczywiste. Przecież te wszystkie filmiki to bezużyteczna propaganda, nie widać kto, kogo, kiedy, jak, nawet nei wiadomo czy to na pewno ruskich zabito jakby się czepiać szczegółów, czy może Azerów 4 lata temu bo nie ma jak tego stwierdzić.

  2. szczebelek

    Fajny ten Bradley, ale na froncie by się przydało 500 czy 1000 sztuk podobnie z Leopardami, abramsami czy challengerami nie 120 sztuk razem tylko kilka razy więcej i tak można wymieniać....

    1. skition

      Bradleye okazały się być za drogie w eksploatacji dla armii USA. Poszukują więc już jego następcy. Sprawę zwietrzył Rheinmetall America i już twierdzi ,że tym następcą będzie KF 51 Lynx.. Jest tańszy jednostkowo i tańszy w eksploatacji . Jako uzbrojenie główne proponuje Wotan 35 mm czyli Oerlikon albo Mauser . Rheinmetall przechwytuje wszystkie znaki towarowe i np RMMV który ma na masce napis Rheinmetall to tak naprawdę MAN...z fabryki dawniej Steyr w Wiedniu., gdyż ciężarówek nie produkuje Rheinmetall tylko MAN.....RMMV ( Rheinmetall MAN Military Vehicles Joint venture. Tak czy owak PRL zbankrutował przez BMP1 ,które jeszcze się u nas poniewiera się to tu tam w liczbie ponad 800 sztuk? A obecna RP zbankrutuje na Abramsach i jakby im dołożyć drogie w utrzymaniu Bradleye to by było pewne jak w banku szwajcarskim.

    2. Granat

      Oprócz Grecji która zamówiła 300 Bradley jest podobno drugi kraj europejski który zamówił 500 sztuk. Podejrzewam że to może być Rumunia bo oni nie mają żadnych zahamowań do używanego sprzętu. W Polsce MON musi mieć wziątki a jak stary sprzęt po niskiej cenie to od kogo te prowizje by były?

    3. skition

      @Granat..Już wzięliśmy stary sprzęt "w dobrej cenie" czyli Leopardy 2A4 i Leopardy 2A5 i się okazuje ,że teraz to wszystko trzeba wyremontować bo jakoś tak nie miało ( dziwnym trafem) wyzerowanego resursu i ten proces mocno się ślimaczy gdyż nie wszystkie czołgi Leopard 2A4 już doszlusowały do standardu Leopard 2 Pl a remont Leopardów 2 A5 to daleka pieśń przyszłości. Gdyby więc nie K2 i Abrams to czołgiści nie mieliby na czym jeździć.

  3. kukurydza

    "Armata łańcuchowa"... ugh. U nas przyjmuje się dzielenie armat podług trybu działania na samoczynne i napędowe. Na zachodzie, w miejsce tych pojęć używa się "autocannons" i "chain guns", czyli dokładnie tak samo jak u nas, tyle że na całą kategorię armat napędowych używa się nazwy specyficznie oznaczającej armatę napędową z łańcuchowym przeniesieniem napędu z silnika elektrycznego - dokładnie taką jak M242 czy jej większy wariant, Mk44 kalibru 30mm. Tłumaczenie "chain gun" jako "armata łańcuchowa" jest po uwzględnieniu kontekstu... niezręczne, nawet jeśli nie stricte niepoprawne.

    1. Rusmongol

      To myślisz że lepiej brzmi armata napędowa? Myślę że nazwa armata łańcuchowa jest dla wszystkich zrozumiała i szeroko się przyjmie.

    2. skition

      Armata automatyczna z napędem łańcuchowym, w odróżnieniu od armaty automatycznej z napędem gazoprochowym. To jest bardziej zrozumiałe niż "napędowe" i "samoczynne"

  4. Olo75

    trzydziestka z naszych Borsuków też by tam poszalała :)

    1. Davien3

      I to znacznie lepiej od tej 25mm z Bradleya.

Reklama