Reklama
  • Wiadomości

Ukraina: zdobyczne rakiety niszczą rosyjskie czołgi

Ukraińscy żołnierze wykorzystują do niszczenia rosyjskich czołgów zdobyczne zestawy przeciwpancerne Kornet. Ukraińcy ujawniają zalety i wady rosyjskiego sprzętu oraz stosowaną taktykę.

Zniszczony T-90
Zniszczony T-90
Autor. SZ Ukrainy
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Serwis Defense Express opublikował artykuł, w którym omawia wykorzystanie przeciwpancernych pocisków kierowanych Kornet przez żołnierzy ukraińskiej 66. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej. Otrzymali oni tę broń po tym jak została zdobyta na Rosjanach przez pododdział rozpoznawczy.

W zestawie znalazła się wyrzutnia z modułem celowniczym, duży zapas rakiet, a także siatka maskująca. Ukraińcy podkreślają, że zdobyta przez nich wyrzutnia Kornet nie dysponuje modułem zdalnego sterowania, takim jak ukraiński system przeciwpancernych pocisków kierowanych Stugna-P.

Reklama

Pomimo tego zdecydowano się włączyć Korneta do linii. I nie ma się co dziwić, bo to jeden z najnowocześniejszych rosyjski systemów przeciwpancernych pocisków kierowanych. Pociski są naprowadzane w wiązce laserowej, i w podstawowej wersji mają zasięg 5,5 km oraz przebijalność pancerza 1000 mm za osłoną reaktywną. Nowsze wersje, takie jak Kornet-EM mają zasięg nawet do 8-10 km i przebijalność do 1300 mm. Pociski rodziny Kornet mogą być też stosowane na pojazdach, takich jak Tigr, ale też zmodernizowany BMP-2M Biereżok.

Kornet Ukraina
Wyrzutnia pocisków Kornet zdobyta przez Ukraińców.
Autor. Armyinform/CC BY SA 4.0

Ukraińcy z 66. Brygady jednak wyrzutnię Kornet w wersji przenośnej. W materiale podano informacje o taktyce zastosowania tego typu broni. Z reguły stanowiska ogniowe zajmowane są w nocy, pojazdy przemieszczają się powoli i z wyłączonymi światłami. W jednym z wypadków obsługa Korneta musiała iść pieszo aż pięć kilometrów, aby zająć stanowisko i zniszczyć rosyjski czołg.

Reklama

To pokazuje, że obsługi ukraińskich przenośnych wyrzutni przeciwpancernych (bynajmniej nie tylko Kornetów) często działają z zasadzek, czy z zamaskowanych stanowisk w trudno dostępnych miejscach. Po części ma to związek z charakterem konfliktu, choć taka taktyka dla pododdziałów przeciwpancernych pocisków kierowanych jest normą. Z drugiej strony pokazuje to, że przenośne ppk i wyrzutnie zamontowane na pojazdach, które Ukraińcy również cenią (np. TOW-2 na BWP Bradley) mogą wzajemnie się uzupełniać w systemie obrony przeciwpancernej.

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama