Reklama

Wojna na Ukrainie

Szwecja zbada możliwości przekazania Ukrainie myśliwców Gripen

Szwecja najprawdopodobniej sfinalizuje zakup samolotów Gripen nowej generacji, pomimo że Szwajcaria nie będzie brać udziału w pracach rozwojowych. Fot. Stefan Kalm/Saab/gripenblogs.com.
Szwecja najprawdopodobniej sfinalizuje zakup samolotów Gripen nowej generacji, pomimo że Szwajcaria nie będzie brać udziału w pracach rozwojowych. Fot. Stefan Kalm/Saab/gripenblogs.com.

Rząd Szwecji zleci siłom zbrojnym zbadanie możliwości przekazania Ukrainie myśliwców wielozadaniowych Gripen - podało we wtorek publiczne Szwedzkie Radio, powołując się na anonimowe źródła.

Reklama

Władze w Sztokholmie w analizie chcą dowiedzieć się, jak przekazanie myśliwców wpłynie na zdolności obronne kraju oraz jak szybko szwedzkie wojsko będzie mogło pozyskać w zamian nowe samoloty od producenta maszyn - szwedzkiego koncernu zbrojeniowego Saab.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Inne wyzwania związane z możliwym przekazaniem Gripenów Kijowowi to konieczność uzyskania zgody USA na przekazanie amerykańskiego wyposażenia, które posiadają maszyny, a także szkolenie pilotów i personelu naziemnego.

Czytaj też

Jak przypomina Szwedzkie Radio Ukraina liczy na pozyskanie od Szwecji od 16-18 samolotów Gripen. Według rozgłośni analiza zostanie zlecona prawdopodobnie w czwartek po obradach parlamentarnej komisji obrony, na której omawiana ma być dalsza pomoc dla Ukrainy. Dokument ma być gotowy na początku listopada i wówczas rząd będzie mógł podjąć decyzję dotyczącą przekazania samolotów.

Sprawa Gripenów była jednym z tematów rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem pod Sztokholmem pod koniec sierpnia. Ostatecznie uzgodniono produkcję szwedzkich bojowych wozów piechoty CV90 na Ukrainie.

Czytaj też

Rząd Szwecji wcześniej zgodził się na możliwość testowania Gripenów przez ukraińskich pilotów, ale dotychczas odmawiał przekazania samolotów z powodu konieczności obrony własnego kraju. Z wypowiedzi szwedzkich polityków wynika, że do darowizny mogłoby dojść po zakończeniu procesu wejścia Szwecji do NATO. Akceptacja szwedzkiego wniosku do NATO przez parlament Turcji oczekiwana jest w październiku.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Chyżwar

    Ukraińcy napalili się na F-16 i zrozumiałe czemu tak jest. Tymczasem choć Gripen z pozoru prezentuje się skromniej i wymaga szkolenia jak każdy zachodni samolot jest maszyną nie potrzebującą tak skomplikowanej logistyki jak szesnastka. W końcu obsługa techniczna Gripena została tak pomyślana, żeby mogli sprostać jej poborowi mieszkający zimą w namiotach przy jakimś DOLu znajdującym się w miejscu zapomnianym przez Boga i ludzi. Moim zdaniem ten samolot byłby o wiele łatwiejszy do absorbcji przez ukraińskie lotnictwo i zdolny do skutecznego działania w ich obecnych nieciekawych bądź co bądź warunkach. Poza tym byłyby niezłe jaja jak Szwedom udałoby się wbić na tamtejszy rynek.

    1. Szczupak

      Szwedzi już wbili się w rynek z CV90. Jak i WB z Haubicami 119. Czy Niemcy z nową Pnaterą- uzyskują duże ulgi podatkowe. A jak wreszcie skończy się wojna to Ukrainscy wojskowi będą wykładać jak się walczy przeciwko 2 armii świata w Ukrainie. Jednakże wojna jeszcze potrwa bo nikt nie chce na zachodzie by Rosja została pokonana ale by się wycofała na niby swoich warunkach by u siebie mogła ogłosić sukces.

  2. Bender

    Jeśli to prawda, to wygląda na realną cenę wejścia Szwecji do NATO. Szwedzkie Gripeny na ukraińskim niebie? Tego Rosjanie się nie spodziewali platając figle okrętami podwodnymi na szwedzkich wodach terytorialnych. Brawo Szwecja!

  3. andys

    Ukraina to doskonaly poligon do sprawdzenia uzbrojenia w warunkach realnych . Mozna poswiecic kilka samolocików , aby sprawdzic Rosjan. Wszystko wskazuje, że ze zgrzytem, ale sprostali zachodniemu sprzetowi.

  4. Buczacza

    Wysyłać, pomagać i zbroić. W końcu każda ubita onuca to wartość dodana. A bezpieczeństwo Polski i Polaków rośnie wprost-proporcjonalnie do sukcesów onucowej pato armii 3 świata. W tak zwanej operacji specjalnej troski...

    1. Macorr

      Będą mieli wszystko gotowe na czas gdy zapadnie decyzja polityczna. A ona zapadnie jak Szwecja będzie w NATO

  5. OptySceptyk

    I to by było coś, zwłaszcza, że Grippeny mogą nosić swój własny, prywatny guzik "Ja wygrywam" o nazwie Meteor.

  6. Cyber Will

    Wygląda na to że państwom zachodnim zaczęło bardziej zależeć na zakończeniu konfliktu czyli wyparciem najeźdźców przegrana agresora. Wydawanie kolejnych setek mln $ przez kolejne lata i KAPANIE dostawami sprzętu srednio się kalkuluje zwłaszcza gdyby agresor miał uzyskać jakąs zdobycz terytorialną. względem granic potwierdzonych w Memorandum Budapesztańskim (1992) przez USA , UK i Moskwę,.

Reklama