Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ukraina i Szwecja wyprodukują wspólnie bojowe wozy piechoty

Fot. Henrik Røyne, Forsvaret
Fot. Henrik Røyne, Forsvaret

Ukraina i Szwecja uzgodniły wspólną produkcję bojowych wozów piechoty CV90; ma ich powstać co najmniej 1000 – poinformowała w niedzielę ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar na Telegramie.

Reklama

„Już niedługo Siły Zbrojne Ukrainy otrzymają znacznie więcej takich pojazdów, bo Ukraina i Szwecja uzgodniły wspólną produkcję CV90. A najbliższym celem jest 1000 tych bojowych wozów piechoty dla ukraińskiego wojska" – oznajmiła Malar.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Malar zaznaczyła, że pierwsze wozy CV90 produkcji szwedzkiej Ukraina otrzymała latem tego roku i już wykonują one zadania bojowe Po raz pierwszy zostały użyte na kierunku łymańskim w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.

W sierpniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Szwecji Ulf Kristersson podpisali dokument, zgodnie z którym oba kraje zamierzają zacieśnić współpracę w sferze produkcji, eksploatacji i przygotowania załóg CV90.

Czytaj też

CV90 to szwedzki bojowy wóz piechoty opracowany przez szwedzkie przedsiębiorstwa Hägglunds (obecnie BAE Systems Hägglunds) oraz Bofors. W wariancie CV9040C jego uzbrojenie główne stanowi armata automatyczna Bofors L70 kal. 40 mm używająca amunicji 40x365 mm, z którą sprzężony został uniwersalny karabin maszynowy M/39 kal. 7,62 mm. Armata może strzelać z szybkostrzelnością 60 pocisków na minutę przy prowadzeniu ognia pojedynczego lub 300 pocisków przy strzelaniu w trybie automatycznym. Wersja ta została opracowana do wykonywania zadań w ramach międzynarodowych operacji. W tym celu pojazd otrzymał m.in. dodatkowe opancerzenie (jak w wersji B1), ulepszoną klimatyzację i urządzenia obserwacyjne. Desant w tej wersji został zmniejszony do sześciu żołnierzy.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (1)

  1. szczebelek

    Dla Szwedów to świetny interes, bo zapewnili sobie ciągłość produkcji, ale 1000 maszyn to będą lata oczekiwania.

    1. Odyseus

      to tylko puki co marzenia i intencje nie fizyczne umowy , już czołgi Niemcy też mieli z nimi robić, tylko pierw trzeba tam zbudować fabrykę i co najważniejsze ktoś za to wszystko też musi zapłacić ...

Reklama