Reklama

Szefowie MSZ Polski i Ukrainy będą rozmawiać o dwustronnej współpracy

Powstanie Rada ds. Odporności, która ma wesprzeć MSZ w przeciwdziałaniu dezinformacji międzynarodowej
Autor. Sebastian Indra / MSZ / oficjalne konto MSZ na X

Szefowie MSZ Polski i Ukrainy Radosław Sikorski i Andrij Sybiha spotkają się w piątek w Chobielinie (woj. kujawsko-pomorskie). Ministrowie, w mniej oficjalnej formule, będą rozmawiać m.in. o dwustronnej współpracy Polski i Ukrainy oraz dalszej pomocy dla Kijowa - przekazał rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Wroński przypomniał w rozmowie z PAP, że Sikorski widział się niedawno w Polsce z Sybihą. Było to w połowie lipca, podczas obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego, czyli forum współpracy Polski, Litwy i Ukrainy.

Reklama

Według rzecznika MSZ podczas piątkowego spotkania Sikorski i Sybiha poruszą kwestie relacji dwustronnych Warszawy i Kijowa.

  • Pewne sprawy dotyczące współpracy należy omówić, kwestie dotyczące pomocy dla Ukrainy, kwestie obecności w Polsce osób, które wyjechały z Ukrainy. Myślę, że im więcej będzie tego rodzaju spotkań, podczas których będzie jasno przedstawiony sygnał, że racją stanu Polski jest wspieranie Ukrainy, tym lepiej - powiedział Wroński.

Pytany, czy z uwagi na zorganizowanie spotkania w posiadłości Sikorskiego w Chobielinie, rozmowy z Sybihą będzie miała mniej oficjalny charakter, rzecznik MSZ odparł, że tak. - One będą miały charakter mniej oficjalny, aczkolwiek chyba to jest bardzo dobra formuła dla tego rodzaju rozmów - dodał Wroński.

Czytaj też

Przypomniał, że przed rokiem, w lipcu 20204 r. właśnie w Chobielinie Sikorski spotkał się z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Davidem Lammym. - To była pierwsza wizyta (zagraniczna) brytyjskiego ministra spraw zagranicznych po jego zaprzysiężeniu - zauważył Wroński.

Reklama

Sybiha został szefem ukraińskiego MSZ we wrześniu ub. roku, zastąpił na tym stanowisku Dmytra Kułebę, który pełnił tę funkcję od 2020 roku.

Źródło:PAP
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze (2)

  1. radziomb

    Ukraina ma świetne radary przeciwdronowe, a właściwie sieć detektorów akustycznych, tanie i .. skuteczne. No i drony od Magura z rakietami Sidewinder i wyrzutniami dronów bombowych i fpv. po drony przechwytujące. . Produkują masowo możdzierze zwykłe 120mm, czego my juz nie robimy. Nawet produkują holowane haubice 155mm czego mu nie robimy a sa dużo tańsze od tych na nośniku kołowym i gasienicowym i w wojnie okopowej super sie sprawdzają. Mają kieszonkowe detektory dronów, a nawet opracowują amunicje 5,56, rozcalaną na 5 fragm po wylocie z lufy - jako broń ostatniej szansy. + te dorny baba jaga, "tanie" drony odrzutowe. Trzeba z nimi współpracować, wymienić się technologiami. Serio. Wiele krajów NAto już to robi.

    1. Grom2137

      Tylko my się na wojnę okopową nie szykujemy

    2. Marsjan5

      Ach ta UA, naród wybrany. Czego oni nie mają.

  2. Marsjan5

    A może by tak porozmawiać o współpracy z kimś poważnym i znaczącym?

Reklama