Reklama

Wojna na Ukrainie

Rosyjski Su-30 zestrzelony nad Awdijiwką

Fot. Alex Beltyukov / Wikimedia Commons / CC 3.0.
Fot. Alex Beltyukov / Wikimedia Commons / CC 3.0.

W sieci pojawił się film z zestrzelenia samolotu bojowego, najprawdopodobniej w rejonie Awdijewki. Wszystko wskazuje na to, że była to kolejna nowoczesna maszyna rosyjska.

Reklama

Na nagraniu widoczny jest płonący i spadający dużej wysokości samolot. Wyraźnie widać, że jest to maszyna należąca do rodziny Su-27. Kolorystyka kamuflażu jest charakterystyczna dla wykorzystywanych w Rosji Su-27, Su-30 i najnowszych Su-35. W pewnym momencie pilotowi udaje się wyciągnąć nos maszyny do poziomu i maszyna zaczynać spadać nieco wolniej, a załodze udaje się katapultować. Pojawiają się dwa spadochrony co wskazuje na zestrzelenie najprawdopodobniej Su-30SM, ponieważ Su-35 nie ma wersji dwumiejscowej. Rosjanie mają już też w linii stosunkowo mało Su-27, a raczej bez sensu byłoby wysyłać nad Awdijiwkę jego dwumiejscową wersję. Samolot nie miał też kolorystki ukraińskiej.

Reklama
Reklama

Ukraińcy twierdzą, że w ciągu rosyjskich uderzeń w rejonie Awdijewki udało im się zestrzelić aż pięć samolotów pola walki Su-25. Nie udało się tych informacji potwierdzić, jednak widać, że Rosjanie rzucili w ten rejon ogromne jak na swoje możliwości siły i za wszelką cenę chcą osiągnąć sukces, nie jest to więc wykluczone. Zniszczenie wielozadaniowego Su-30, pierwszego od ponad roku, tylko to uprawdopodabnia. Do tej pory szacowano, że w wyniku działań wojennych Rosjanie utracili 11 maszyn tego typu w tym dwie zniszczono na ziemi, dwie maszyny stracono także w wypadkach. Obecnie zestrzelony samolot będzie więc 14 utraconą w czasie wojny w tym 12. straconą w wyniku działań armii ukraińskiej.

Reklama

Komentarze (8)

  1. młodygrzyb

    Ruskie wciągnęły w zasadzkę i urządziły rzeźnię ukraiskim migom-29, tak się chwalą. Z drugiej strony te migi miały robić za bombowce. Pomijając czy faktycznie strącili tyle tych migów to fakt że one robią za maszyny szturmowe/bombowce frontowe świadczy ze ukraińcom wyczerpały się Su-25/24.

    1. GB

      9czywiscie. I jakieś dowody na to?

  2. rwd

    Ciekawe czym go pyknęli.

    1. Chris

      dobre pytanie, ale jest prawdopodobnym, że Ukraińcy widząc duże zaangażowanie lotnictwa ruskiego podciągnęli pod Awdijiwkę albo wyrzutnię Patriotów albo Iris-T

    2. GB

      Ukraincy, w co nie wierzę mówią że zestrzelili go Stingerem. Pokazują nawet filmik ze strzału, ale samo zestrzelenie jest w innym filmiku. Ten samolot był na dużej wysokości, co jak dla mnie wyklucza Stingera.

  3. młodygrzyb

    Biorąc pod uwagę nasycenie frontu środkami do utrwalania obrazu i to ze ukraińcy publikują każdy film ze swojego sukcesu, należy przyjąć że każde chwalenie się zestrzeleniem bez potwierdzenia nagraniem to zwykła bajka.

    1. GB

      Niekoniecznie. Są jeszcze inne sposoby na potwierdzenie, np. wraki zestrzelonych śmigłowców i samolotów, nekrologi, wzięci do niewoli piloci - niekoniecznie musiały być w tych przypadkach filmiki czy zdjęcia z samego zestrzelenia. No i filmiki i zdjęcia wrzucają do sieci też ruscy (te kilka śmigłowców zestrzelonych w trakcie buntu Prigozina wrzucili do sieci ruscy).

    2. Al.S.

      Zestrzelony Su25 idzie na glebę w parę sekund. Leci na takim pułapie, że nie masz szans go zauważyć kiedy nie jesteś naprawdę blisko. A jak go już masz nad głową, to filmowanie jest ostatnią rzeczą, którą chciałbyś wtedy robić. Czas reakcji obsługi MANPADS to pojedyncze sekundy. Musiałbyś być w okolicy i filmować jego lot przed zestrzeleniem, bowiem później możesz co najwyżej sfilmować anonimowy dym, mogący pochodzić z czegokolwiek.

  4. GB

    Informacyjnie bo nie ma za bardzo gdzie wrzucić. Ruski transportowy Il-76 rozbił się w Tadżykistanie w bazie Hisar. Załoga przeżyła wedle wstępnych informacji. Samolot być może do remontu, może do kasacji. Z jednego zdjęcia trudno ocenić.

    1. Tani2

      Za fighter-bomber-samolot spalony załoga żywa.

  5. GB

    Po bliższej analizie zdjęcia to ten ruski Ił-76 to do kasacji.

    1. GB

      Ruscy mówią że silniki zapaliły mu się podczas startu. Co, eksploatacja sprawia coraz większe problemy?

  6. Szczupak

    Widać że polecenie Putina o zdobyciu Donbasu do końca października jest realizowane. Tysiące zabitych Orków, dziesiątki sprzętu ciężkiego i duże straty w lotnictwie. Nie wiem czy Ukraincy stracili tyle sprzętu od czerwca co Raszysci w ciągu 2 tygodni. Jak położą jeszcze z 5 miliony min to na tej wojnie nie będzie nawet potrzebnych czołgów czy BWP. Okopią się i będą walczyć i kilka lat. Może powinniśmy zaminować całą granicę i wykonać porzedne fortyfikację? Żaden nieproszony gość nie wejdzie na nasz teren.

    1. naczelny wuc

      Na straży granic polski stoi teraz DUŻY MIŚ. Niepotrzebne żadne fortyfikacje, żadne pola minowe czy "płoty (przez które może pasowałoby jeszcze prąd elektryczny przeprowadzić?)". Nikt się chyba nie spodziewał, że wojna pełnoskalowa w 21. wieku będzie taka stacjonarna. Budowa schronów i fortyfikacji kilkadziesiąt kilometrów wzdłuż wschodniej granicy to powinien teraz chyba być absolutny priorytet razem z wielowarstwową op.

  7. Tani2

    Estetyczny i makabrycznie użyteczny. Gniotsa nie łamiotsa i wytrzymały. 5 wylotów bojowych dziennie. Ale nie dla nas. Dla nas F-35B lub F-15 jakby sie dało. Aha tego bym chciał do muzeum w Krakowie

    1. Rusmongol

      Że co? 🤣

    2. GB

      Chlopie wedle dostępnych danych (ruskich danych) ruskie samoloty wykonują 1 lot na dwa dni...

  8. Rusmongol

    No jest 20. Nie pamiętam już jaki cel dekretowal swoim żołnierzom carewicz z kgb, ale chyba nawet adjiwijki nie zajmą do końca miesiąca. Później agencik będzie musiał wydać kolejny swój boski dekret 🤣

Reklama