Wojna na Ukrainie
Państwa zamykają swoje ambasady w Kijowie, oprócz Polski
Ambasada USA w Kijowie otrzymała informacje o „potencjalnym ataku lotniczym”, do którego ma dojść w najbliższych godzinach. W związku z tym placówka dyplomatyczna będzie zamknięta. Na podobny krok zdecydowały się Grecja, Hiszpania i Włochy. Polska ambasada działa normalnie z uwzględnieniem warunków bezpieczeństwa.
„Zapobiegawczo ambasada zostanie zamknięta, a jej personelowi zalecono schronienie się” - przekazano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej ambasady amerykańskiej oraz w serwisie X. Ambasada Hiszpanii pozostanie w środę zamknięta ze względu na „podwyższone ryzyko ataków powietrznych na całe terytorium Ukrainy”. Ambasada Grecji zaleciła obywatelom tego kraju unikanie niepotrzebnych podróży i pozostawanie w bezpiecznych miejscach. Szef polskiej placówki Piotr Łukasiewicz w rozmowie z PAP stwierdził:
Traktujemy te ostrzeżenia bardzo poważnie, jednak i ja sam jestem na miejscu, i część personelu znajduje się na miejscu w bezpiecznych pomieszczeniach.
Piotr Łukasiewicz
Jak zauważyła agencja Reutera, ostrzeżenie wydano dzień po tym, jak Ukraina i Rosja poinformowały, że Kijów użył amerykańskich rakiet ATACMS do uderzenia w rosyjski skład amunicji w obwodzie briańskim, ok. 130 km od granicy z Ukrainą. Władze USA nie potwierdziły oficjalnie tych doniesień. Kreml od dawna groził, że jeśli Zachód pozwoli Ukrainie używać przekazanych jej rakiet przez USA, Wielką Brytanię i Francję do atakowania celów w głębi Rosji, uzna, że te państwa członkowskie NATO bezpośrednio angażują się w wojnę.