Reklama

Wojna na Ukrainie

Najnowszy rosyjski czołg w rękach Ukraińców. T-90M zdobyty

Zdjęcie poglądowe. Fot. mil.ru
Zdjęcie poglądowe. Fot. mil.ru

Ukraińscy żołnierze zdobyli najnowszy produkowany seryjnie rosyjski czołg, mowa o T-90M, który udało się przejąć najpewniej po porzuceniu go przez swoją załogę. Pojazd jest w bardzo dobrym stanie i zapewne niedługo opuści Ukrainę i zostanie przebadany przez zachodnich specjalistów.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jest to już co najmniej drugi utracony T-90M przez Rosjan ogółem, jednak serwis Oryx podaje, że jest to już trzeci czołg tego typu utracony przez w Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej. Rosjanie nie niszcząc go podczas odwrotu w rejonach obwodu charkowskiego dali szanse Ukraińcom na pozyskanie ich najnowszego czołgu, do czego doszło najpewniej kilka dni temu. Oficjalne zdjęcia jednak zostały ukazane wczoraj, najpewniej w ramach bezpiecznego przetransportowania pojazdu na zachód kraju.

T-90M to najnowsza, zmodernizowana wersja rosyjskiego czołgu podstawowego T-90, która powstała w Biurze Konstrukcyjnym Budowy Maszyn Ciężkich (KBTM) w wyniku pracy rozwojowej o kryptonimie "Proryw-3". Zakres modernizacji tego czołgu dotyczył wszystkich trzech głównych obszarów jego zdolności, czyli siły ognia, ochrony i mobilności. Większość z tych czołgów ma powstać w wyniku modernizacji obecnie eksploatowanych T-90/90A, a mniejsza część ma być wyprodukowana od podstaw.

Reklama

Czytaj też

Dotychczasowe uzbrojenie zostało wymienione na zmodernizowaną armatę gładkolufową 2A46M-5 kal. 125 mm wraz z nowym systemem kierowania ogniem oraz zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia z karabinem maszynowym na stropie wieży. Opancerzenie zostało wzmocnione poprzez montaż modułów nowego pancerza reaktywnego "Relikt" na kadłubie i wieży oraz pancerza prętowego z tyłu. T-90M ma również nową, spawaną wieżę o zmienionej konstrukcji. Zainstalowano także nowy silnik wysokoprężny W-92S2 o mocy 1130 KM z automatyczną przekładnią oraz generatorem APU.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze