Reklama

Wojna na Ukrainie

Szkolenie rosyjskiego Specnazu. Fot. mil.ru.

"Kucharz Putina" rekrutuje na wojnę w kolonii karnej

W wojnie na Ukrainie walczą różne oddziały, w tym ochotnicy, bataliony ochotnicze czy najemnicy. Dużą grupę po stronie rosyjskiej stanowią „Wagnerowcy« i wszystko wskazuje na to, że grupa zostanie powiększona.

Reklama

Grupa Wagnera - oficjalnie firma ochroniarska, w rzeczywistości prywatna firma wojskowa z powiązaniami z GRU. Nazwa grupy pochodzi od pseudonimu jej głównodowodzącego - Dmitrija „Wagnera" Utkina. Pseudonim Utkina pochodzi od nazwiska ulubionego kompozytora Hitlera, czyli właśnie Richarda Wagnera. Firma została założona w 2014 roku. Większość źródeł podaje, że założycielem był Utkin natomiast dużo poszlak wskazuje, że pomysłodawcą i założycielem był „kucharz Putina" - Jewgienij Prigożyn.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Początkowo zasady przyjęcia do grupy były bardzo restrykcyjne. Osoby karane były odsyłane z kwitkiem, później zaczęto przyjmować również kryminalistów. Osoby, które chcą pracować w „firmie" są testowane wariografem. Padają pytania o sympatie polityczne czy kontakty z władzami. Osoba, która nie miała obywatelstwa rosyjskiego lub spędziła dłuższy okres czasu na Ukrainie nie miała możliwości zatrudnienia. Grupa Wagnera ma być odpowiedzialna za przerzut sprzętu wojskowego do Syrii czy Libii oraz zestrzelenie samolotu Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych (MH17) nad Donbasem. Lista jest znacznie dłuższa.

Czytaj też

6 marca 2022r Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy poinformował o powstaniu sztabu Grupy Wagnera w Rostowie nad Donem. Kilka dni wcześniej SBU na terenie Ukrainy miało zatrzymać najemnika tej „prywatnej firmy ochroniarskiej". Jak się później okazało, Wagnerowcy zaczęli działać na terenie Ukrainy na bardzo dużą skalę. W sieci można zobaczyć filmy, w których Wagnerowcy trafiają do Ukraińskiej niewoli lub walczą przeciwko Ukraińcom. Grupa Wagnera na Ukrainie jest obecna od 2014 roku. Według Ukraińców dokładnie ta grupa ma być odpowiedzialna za wprowadzenie „zielonych ludzików" na terytorium Ukrainy. Brak charakterystycznych oznaczeń utrudnia ich identyfikacje, dodatkowo nie są to oficjalne wojska rosyjskie. Nie wypłaca się rodzinie odszkodowań za ich śmierć, teoretycznie nie mają nic wspólnego z władzami rosyjskimi i przez brak unifikacji zawsze można powiedzieć, że „Ich tam niet."

W sieci pojawiło się nagranie z zakładu karnego na terytorium Federacji Rosyjskiej, na którym widać Prigożyna rekrutującego więźniów prawdopodobnie do grupy Wagnera.

Więźniowie mają otrzymywać obietnice amnestii dzięki uczestnictwie w „specjalnej operacji wojskowej". W Rosji nie ma skodyfikowanego prawa, które mogłoby przewidywać tego typu rozwiązanie.

Mateusz Lachowski, korespondent Polsatu na Ukrainie miał okazję porozmawiać z jednym z więźniów, który trafił do ukraińskiej niewoli. Rosyjski żołnierz, który przebywał w więzieniu od 20 lat za zabójstwo przyjechał walczyć z Ukraińcami za obietnicę wolności.

Czytaj też

Na froncie pojawia się coraz więcej rosyjskich więźniów i wszystko wskazuje na to, że ich liczba wzrośnie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. GB

    Przestępcy zwalniani z więzień, siły terytorialne tworzone przez obwody i faktycznie zależne od rządzących obwodami, coraz większy nacisk położony na takie słabo przeszkolone często jednak narodowe jednostki niezależne faktycznie od centrali, tak jak kadyrowcy. To się może skończyć różnymi wojenkami domowymi w samej Rosji, czego jej oczywiście szczerze życzę.

  2. Jaszczur

    Putinowi zostało trzy wyjścia każde niesie wielkie show szansę na jego rychłą śmierć 1.Zabić się albo jego zabija jak będzie tak dalej prowadził wojnę 2. Ogłosić mobilizację i atakować zgodnie z logiką sztuki wojennej 3. Rozwalić system energetyczny UA Nic innego mu nie zostało któraś z tych rzeczy się niedługo wydarzy Jest i 4 opcja medialna ale ona jest bez sensu -uderzenie atomowe

  3. TakTak

    Teraz co drugi amerykanksi film Avengers - zaczna sie od tego jak FBI wchdzi do wiezienia i namawia do wziecia udzialu w akcji w zamian wolnosci. Ktorys Rambo tez tak sie zacznal. Przipmina mi sie tez ze 1 dnia wojny na Ukrainie ogloszno ze otwara sie wiezeinia. Zreszta ja osobicie uwazam ze zamiast karmic kogos 20 lat w wieziniu lepiej go wyslac na wojne. Moze sie bardziej przydac narodowi.

  4. Adr

    Przynajmniej nie gada głupot o ,, specjalnej operacji" wprost mówi gdzie jadą.

    1. TakTak

      Rzeczywscie ciekawie mowi. Sensownie.

Reklama