Wojna na Ukrainie
Czołgi M1A2 dla Ukrainy
W trakcie konferencji prasowej przeprowadzonej przez zastępcę rzecznika prasowego Pentagonu, Sabrinę Singh, ujawniono kilka informacji na temat czołgów M1 Abrams, które mają zostać wysłane Ukrainie w ramach pomocy wojskowej.
Dziennikarze pytali o model czołgów jaki ma zostać wysłany. Jak ujawniła Sabrina Singh, Pentagon zamierza wysłać Ukrainie czołgi w wersji M1A2, co więcej planowany jest zakup całkowicie nowych czołgów. Na chwilę obecną mowa o 31 maszynach.
Czytaj też
Co istotne, czołgi nie zostaną pobrane z zapasów sprzętu wojskowego Sil Zbrojnych USA, lecz pozyskane mają zostać w ramach procedury USAI (Ukraine Security Assistance Initiative). Przy czym przedstawiciele rządu USA podkreślają, że wyszkolenie załóg oraz obsługi technicznej, stworzenie odpowiedniego systemu logistyki i dostarczenie czołgów zajmie miesiące, a może potrwać nawet dłużej.
Oznacza to, że dostarczenie czołgów M1A2 Abrams jest planem pomocy długo terminowej, natomiast w perspektywie krótko i średnio terminowej, czołgami które zostaną dostarczone jako pomoc wojskowa będą przede wszystkim wozy typu Leopard 2.
Czytaj też
Jeżeli chodzi o dokładną konfigurację czołgów M1A2 dla Ukrainy, ta nie jest obecnie znana. Można jednak spodziewać się z pewnym marginesem błędu oczywiście, że planowane jest opracowanie wersji czołgu, specjalnie dla Ukrainy, na podobnej zasadzie jak czołgi w wersjach M1A2S (Arabia Saudyjska), M1A2K (Kuwejt), M1A2T (Tajwan) oraz proponowany M1A2M (Maroko) czy przewidywany w przyszłości M1A2E (Egipt).
Przy czym Amerykanie rezerwują sobie pewną elastyczność w kwestii dostaw czołgów dla Ukrainy i zakładają, iż w wypadku gdy wyprodukowanie nowych czołgów zajmie zbyt dużo czasu lub pojawią się inne trudności, zdecydują się na modyfikacje i przekazanie czołgów z własnej rezerwy strategicznej.
Peperek
Ukraina powinna dostać wszystkie PT91 a Polska Leopardy i Abramsy i wszyscy by byli happy bo Polska ujednolica sprzęt a Ukraina nie ma problemów z logistyką. A co do challengerów powinny po prostu z brytyjskimi załogami stacjonować w Polsce i krajach bałtyckich. Chociaż Ukraińskie załogi powinni się już szkolić bo jak się skończy post-sowiecki sprzęt z Europy będzie trzeba myśleć o przekazaniu zachodnich konstrukcji.
Pucin:)
@Peperek - tu pełna zgoda dla UA potrzebne są czołgi (otrzymali by ok 300 szt. PT-91Twardy i T-72M1R + Cypr T-80U/UK-80 szt) od zaraz do walki a nie czekanie na mitycznego Goliata - poza tym wszelkiego rodzaju sprzęt postsowiecki jest im zarówno u nas (Bumar--- jak i w Czechach czy w Bułgarii) remontowane od ręki i odsyłane na pole walki od zaraz po remoncie. Więc mim zdaniem masz rację. Tu też fakt, że bez dwóch pełnych brygad pancernych opartych o zachodni sprzęt (czołgi+bwp) to nie będą mieli siły przełamania.
Sаilor
Problem z Abramsami polega na tym, że do uruchomienia ich silnika turbośmigłowego potrzebna jest silnie trująca i łatwopalna hydrazyna (to samo co jest używane przy samolotach F-16, F-35 i innych). Do odpalenia silnika wysokoprężnego w PT-91 albo w Leopardach zwykle używa się sprężonego powietrza, rzadziej elektrycznego rozrusznika. Moim zdaniem kontrakt na Abramsy trzeba było negocjować tak, żebyśmy dostali czołgi ale wyposażone w produkowany u nas silnik S-12U. Poza tym u nas wszyscy kierowcy uczą się jeździć na manualnej skrzyni biegów więc też nie ma sensu wstawiać paliwożernej skrzyni automatycznej.
Bingo
Właśnie zaczęła się w USA dyskusja i presja medialna (dzisiaj dwie wypowiedzi emerytowanych generałów) na przekazanie Ukrainie sprzętu z zapasów US Army w Niemczech. Mają tam wyposażenie 3 brygad i mówi się o przekazaniu całości. Jeśli do tego dojdzie to kacapy mają przesrane.
Kremlin
Z tego artykułu wynika, że to pusta obietnica. "Może potrwać nawet dłużej". Ten Abramsy będą tworzone i dostarczane tak długo... aż wojna się skończy. W tym samym czasie Leo 2 będą anihilowane na Ukrainie, a to wszystko pójdzie w media i zaszkodzi producentowi. M1A2 są w Polsce, 28 sztuk, własność amerykańska - dostawa praktycznie od ręki.
Niepokorny
Właśnie pada mit wybitnej inteligencji polskiego narodu. Nagle się okazuje, że ukraińcy potrafią w kilka tygodni wyszkolić się na nowy zachodni sprzęt, żekomo tak bardzo różniący się od wschodniego. Jakby przybył w darze od Federacji Galaktycznej. A może poprostu ukraińcy naprawdę szkolą ludzi, strzelają na poligonie i nie tracą czasu na czytanie 1000 stronicowych podręczników, pisanych przez posiwiałych mistrzów teorii. Możliwe, że wystarczającym przygotowaniem do nauki jest dobra znajomość gier World of Tanks i tym podobnych.
Rupert
Czemu pada mit? Szkolenie można przyspieszyć. Pytanie czy wtedy będziesz dobrym czołgistą? Nic nie zastąpi doświadczenia.
Rupert
Czemu pada mit? Szkolenie można przyspieszyć. Pytanie czy wtedy będziesz dobrym czołgistą? Nic nie zastąpi doświadczenia.
Rupert
Czemu pada mit? Szkolenie można przyspieszyć. Pytanie czy wtedy będziesz dobrym czołgistą? Nic nie zastąpi doświadczenia.
Hmmm.
To my musimy prosić, żeby kupić sobie m1a1, a Ukraińcy dostają z marszu m1a2. Coś tu chyba nie gra, co?
nadszyszkownik zielony
Gra o tyle, że wojna na Ukrainie jest prywatną wojną lorda Rothschilda, którego rodzina od dziesięcioleci planuje przenieść swoich współplemieńców w inne, lepsze miejsce niż kamienista i pozbawiona wody Palestyna. Zaś lord Rothschild wraz ze swoimi koalicjantami są właścicielami takich potęg jak BlacRock (ma zbudować nową Ukrainę), Vanguard i jeszcze jedna mega firma (coś ze Street), większości banków Zachodu w tym banków centralnych jak też NATO, które jest ramieniem zbrojnym amerykańskiej finansjery. Teraz rozumiesz dlaczego na Ukrainę trafi absolutnie wszystko? Każda ilość pieniędzy, każda broń za wyjątkiem jądrowej bo po jądrowej już Ukraina nie będzie się nadawała do zamieszkania.
Troll leśny
widocznie UKR jest w tej chwili ważniejsza niż POL?
Rupert
Polska płaci pieniądze, więc nie prosi. A w Ukrainie trwa wojna.
Extern.
No nic chyba bardziej opóźniającego tę dostawę niż pomysł aby stworzyć wersję MIA2 specjalnie dla Ukrainy nie można było wymyślić . I to jeszcze w sytuacji gdy wiadomo że za miesiąc góra dwa, więcej czołgów Ukraińcom by się bardzo przydało.