Reklama

Wojna na Ukrainie

Twarde jadą na Ukrainę. Morawiecki podał liczbę 

Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl

Współpraca na rzecz pomocy Ukrainie jest możliwa, bo udało się przezwyciężyć wiele tabu z przeszłości – podkreślił premier Polski Mateusz Morawiecki w czwartkowym wywiadzie dla programu Power Play w kanadyjskiej telewizji CTV News. Powiedział, że Polska jest gotowa wysłać dalszych 60 zmodernizowanych czołgów, w tym 30 PT-91 Twardy, a dodatkowo 14 Leopardów 2.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

„Wiele tabu z przeszłości zostało przezwyciężonych" - powiedział Morawiecki, komentując decyzje podejmowane w ostatnich tygodniach przez kraje NATO, o dostarczaniu pojazdów opancerzonych czy systemów Patriot. „A teraz jesteśmy w takim momencie, że bardzo nowoczesne czołgi Leopard 2, czołgi Abrams ze Stanów Zjednoczonych będą dostarczane, a ukraińscy żołnierze będą przechodzić szkolenie" - dodał polski premier.

Czytaj też

Odnosząc się do ostatnich decyzji Niemiec w sprawie dostarczenia czołgów Leopard Ukrainie i zgody na przekazywanie Ukrainie tych czołgów przez inne kraje oraz działań Polski w tej kwestii, Morawiecki powiedział, że cieszy się, że Polska mogła „przekonać sojuszników i partnerów w Europie Zachodniej, że powinni być znacznie bardziej aktywni w poparciu dla Ukrainy".

Reklama

Czytaj też

Dodał, że Polska dała przykład swoją decyzją o przekazaniu czołgów. „Polska przekazała 250 czołgów jako pierwszy kraj(...) Obecnie jesteśmy gotowi wysłać 60 naszych zmodernizowanych czołgów, 30 z nich to PT-91, a ponadto 14 czołgów Leopard 2" - podkreślił polski premier, zwracając uwagę jak ważne dla Ukrainy są nowoczesne czołgi. Wskazał, że Rosja może dysponować kilkoma tysiącami czołgów, a jak twierdzą niektóre źródła – nawet 15 tysiącami. „Jeśli nie chcemy, by Ukraina przegrała, musimy być bardzo otwarci i wytrwali w poparciu" - dodał Morawiecki wskazując, że właśnie takie argumenty pomagały przekonywać kraje sojusznicze.

Polska obecnie podejmuje kolejne działania na rzecz przyłączenia się innych krajów do przekazywania Ukrainie czołgów Leopard – powiedział polski premier. „Jeśli Europa chce trwałego i długoterminowego wzrostu, stabilności i pokoju, rozwoju na pokojowej drodze, musimy odeprzeć te barbarzyńskie ataki ze strony Rosjan" - dodał.

Pytany przez prowadzącą wywiad Vassy Kapelos o komentarz do wyrażanych wcześniej przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza obaw, że dostarczenie czołgów może być traktowane przez Rosję jako prowokacja oraz do trwających rosyjskich bombardowań ukraińskiej infrastruktury energetycznej, Morawiecki powiedział, że „to strach jest bronią Rosji", a sojusznicy muszą wykazać się solidarnością.

„Putin zachowuje się jak aktor ze starego geopolitycznego teatru" - mówił Morawiecki wskazując na determinację prezydenta Rosji w osiąganiu zamierzonych celów. „Jego głównym celem jest odtworzenie rosyjskiego imperium. Wziął to, co najgorsze z demonów XX wieku jak nacjonalizm, kolonializm i cechy charakterystyczne dla totalitarnych praktyk" - dodał, przypominając o agresywnych działaniach Rosji w 2008 r. w Gruzji, atakach na Ukrainę w 2014 i w 2022.

Odnosząc się do współpracy Polski i Kanady na rzecz pomocy Ukrainie, Morawiecki podkreślił, że oba kraje były bardzo aktywne od samego początku i prowadziły skoordynowaną współpracę. Wskazał na obecność kanadyjskich wojsk na Łotwie, czyli wschodniej flance NATO i zwrócił uwagę, że premier Kanady Justin Trudeau informował ostatnio o zamiarze przekazania Ukrainie 200 pojazdów opancerzonych. „To jest właśnie to, czego Ukraina potrzebuje, jak mówił mi kilka tygodni temu prezydent Zełeński" - dodał Morawiecki.

Wywiad był przeprowadzony przed czwartkowym ogłoszeniem decyzji Kanady o przekazaniu Ukrainie czołgów. Morawiecki wyraził nadzieję na dalszą gotowość Kanady do udzielania militarnej pomocy Ukrainie.

Minister obrony Kanady Anita Anand poinformowała w czwartek, że Kanada przekaże Ukrainie w najbliższych tygodniach 4 czołgi Leopard 2 gotowe do walki, razem z amunicją, a także wyśle również „pewną liczbę" personelu wojskowego, który pomoże ukraińskim żołnierzom w uzyskaniu niezbędnych umiejętności. Zapowiedziała możliwość dalszych dostaw czołgów i wskazała na koordynację działań sojuszników.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (27)

  1. Dario

    Może zachód naprawi w końcu swój błąd z 1945 kiedy zdecydował że w imię pokoju nie będzie wyciągał konsekwencji wobec ZSRR z napadu na Polskę w 1939 wespół z Hitlerem. Zostały ukarane tylko Niemcy. ZSRR mogły liczyć na profity ze swojej polityki zaboru, która kontynują do dziś... Przez kolejne pół wieku zastraszali zachód "zimną wojną", gnębili partiotów w podbitych krajach, wyzyskiwali wiele krajów i narodów. Ich skutkiem jest wiele zabitych istnień ludzkich w Afganistanie, Czeczeni, Gruzji, a teraz na Ukrainie. Wierzę , że za swoje winy wcześniej czy później odpowiedzą ... Dostarczenie broni dla tych którzy są gotowi walczyć z tym "imperium zła" jest obowiązkiem całego wolnego świata.

    1. Mama Leona

      Tak, Zachód na pewno naprawi swój błąd. no bo wiadomo: wolność, równość, demokracja, prawa człowieka i oliwa zawsze sprawiedliwa A! I obecnie dodatkowo zrównoważony rozwój.

  2. Alibi

    Na pewno przekażemy jeszcze więcej BWP. To już przesadzone że pozyskamy w ich miejsce BWP z Korei i Borsuki.

  3. Wania

    Dziwi ten płacz w Rosji i straszenie atomem. Przez lata na tym forum fachowcy ze wschodu przekonywali, że Rosja nie wyprodukowała 2300 t-14 armata tylko z jednego powodu. Bo posiadane t-72, t-90 i t-80 są o wiele lepsze od wszystkiego co ma Zachód. A dotychczasowe straty tego sprzętu to wina operatorów i eksportowych wersji, które są o wiele gorsze od rosyjskich. To przekazywanie Ukrainie sprzętu nie powinno budzić żadnych emocji w Rosji. Zwłaszcza, że nie ma wojny. Jest jakaś mała, lokalna specjalna operacja. I za chwilę Rosja ją zakończy wracając do swojego kraju. Wiemy, że Rosja nie przegrywa. Choć z Groznego raz się wycofała w akcie dobrej woli. Tak jak z Afganistanu po 10 latach. Obecne straty w niecały rok są już trzy razy większe niż przez 10 lat w Afganistanie. Ale w Rosji życie ludzkie ma najmniejsza wartość. A życie więźniów Wagnera żadnej.

    1. john3b

      @Wania, jeden z lepszych komentarzy jakie czytałem na tym portalu. Elegancko podsumowane.

    2. kreceniewora

      Pamiętam zachwyt ruskich trolli na tym portalu sowiecką techniką wojskową przed 24 lutego. Te mityczne bańki antydostępowe, Kijów i Warszawa zajęte przez wojska pancerne w 3 dni, lotnictwo PL i UKR zniszczone w pierwszych sekundach konfliktu. Rzeczywistość zweryfikowała - T-14 działa co najwyżej jako artyleria ciągniona na defiladzie na Placu Czerwonym, Su-57 jest tak niewidzialny, że nikt go nie widział nad Ukrainą, a reszty nawet szkoda komentować ;)

    3. adiutus

      @john3b zgadzam się

  4. Artem

    Ustalono, że czołgi od naszych sojuszników zza Odry pojadą na Ukrainę z napisami"Niemiec płakał jak oddawał", to był jeden z kamieni milowych postawionych przez Berlin ;)

    1. mf303

      Dobre:!

    2. KrzyKut

      Tak a za kilka lat reklama w ZDF: Hans! na wakacje jedź na Ukrainę. Twój czołg już tam jest :)

  5. Buczacza

    Pomyśleć, że jeszcze rok temu. Dokładnie rok temu. Zastępy inteligentnych inaczej. Na tym forum. Przekonywały, że nawet gdybyśmy chcieli to i tak nie mamy nic do przekazania. Bo tak słabi jesteśmy... A ten rok temu to było wtedy. Kiedy ci sami inteligentni inaczej. Pisali, że jakby co to Rosjanie są w 3 dni w Warszawie... Zobaczcie tylko rok....a tak wiele się zmieniło...

    1. Kremlin

      I mieli poniekąd rację. Bo nie zakładali, że Polska jest gotowa całkowicie się rozbroić bez jakichkolwiek zamienników. To co zostało Polsce (a będą przekazywać nadal)... Szkoda gadać. Reszta na papierze, a płynność finansowa Polski... przy prowadzonej podwójnej księgowości... stawia pod znakiem zapytania możliwość sfinalizowania kontraktów.

    2. Chyżwar

      Do "przekazania" coś tam jeszcze jest. Na przykład posiadamy F-16.

    3. Capt Raginis

      Migi 29 można przekazać, ale stopniowo i powoli. Chyba że szybciej dostaniemy F-35.

  6. Capt Raginis

    Te 366 Abramsów i 180 K2 to jest wciąż za mało. Jeśli chcemy dalej wysyłać broń na Ukrainę to już musimy myśleć o kolejnym zamówieniu Abramsów.

  7. DRB

    Za chwilę faktycznie nasza armia będzie tylko wirtualna, bo oddajemy za darmo wszystko jak leci. O ile jeszcze mogę zrozumieć t72, to w tym momencie pozbywanie się twardych a zwłaszcza leopardów trąci naiwnością. Zwłaszcza że nic w zamian nie dostajemy za darmo, tylko płacimy za to ciężką kasę. Na abramys poczekamy, K2 nie taki świetny, jak miał być, poza tym mamy ich tylko 10. Oczywiście że lepiej, że to ukr walczą a nie my, ale jednak nie zapominajmy nasz interes nie jest tożsamy z ukr..

    1. mick8791

      Nie misiu, nie do końca tak jest, że oddajemy za darmo, bo i na poziomie UE i USA są uruchomione fundusze rekompesacyjne. Warto się trochę zorientować zamiast pisać bzdury. Oczywiście nie jest tak, że jest to 100% rekompensata ale ona jest. I gościu w tym momencie nasz interes jest jest dokładnie TOŻSAMY z interesem Ukrainy!

    2. Wania

      Prawda jest taka, że zamierzamy mieć tylko dwa typy czołgów. Amerykańskie i koreańskie. Reszta jedzie na Ukrainę. I nasz interes jest zbieżny z interesem większości świata: pokazać cholocie, że nie można napadać bezkarnie na inny kraj tylko dlatego, że wódz sobie tak wymyśli. Era Hitlera i Stalina minęła.

    3. zbigtramp

      Ostatnio dostaliśmy 1,5 mld euro za sprzęt dostarczony Ukrainie, ale onuce wiedzą lepiej.

  8. PGR

    W sytuacji gdy nie dotarly jeszcze Abramsy za T72 i PT91 wyslane na Ukraine pol roku temu to delikatnie mowiac kolejna lekkomyslna decyzja.

    1. Wania

      To bardzo dobra decyzja. Delikatnie mówiąc mamy u siebie już abramsy z załogami i f-35 z załogami. A każdy zniszczony rosyjski czołg i żołnierz to kolejny dzień spokoju dla nas.

  9. Taki jeden

    Za darmo , taniej ? Podaj przykłady.

  10. Piotrgra

    Nie rozumiem narzekań niektórych tu piszących (chyba rze to trole ruskie to rozumiem). 1. Sprzęt który i tak należało wycofywać za 5-10 lat bije ruskich. 2. Dzieje się to poza naszym terytorium -bez strat infrastruktury. 3. Sprzęt obsługuje inne państwo - zero strat własnych. 4. W miejsce starego sprzętu dostajemy lepszy a na pewno bezpieczniejszy, nawet jak nie za darmo to taniej. Czego do ..... chcieć jeszcze?!

    1. wert

      powinieneś dodać że wg badań przeprowadzonych już po wybuchu wojny "aż" 11% Polaków zdolnych do służby chwyci za broń, 13% wejdzie w sabotaż lub partyzantkę, 19% poprze walkę WERBALNIE, reszta zwieje za granicę. Symptomatyczna była histeria i piana gdy niedawno powołali kilku rezerwistów na ćwiczenia. Gdyby powołali więcej byłyby kolejki na granicy. W biurach paszportowych po 24 lutego już były. Od 4 rano się ustawiali. Nakłada się tu jeszcze głeboki POdział na jurgieltowych zaczadzonych sprzedawczyków i normalną resztę która zachowała resztki patriotyzmu. Nasze wojsko nawet te 5 pełnych dywizji się zużyje i nie będzie komu walczyć.

    2. rwd

      Ach te procenty a reputację statystyki pewnie znasz.

    3. Rusmongol

      @wert. Nikt normalny nie chce walczyć. No może oprócz kacapi. Oni tam mają wy bane mózgi jak ogarki. Wieczna propaganda, do tego krew Czyngis Hana, po części zmuszeni dekretami, karami, więzieniem. Tam chętni są żeby bronić Ukraińców przed Polska i USA hahahaha. I oni w to wierzą co najgorsze.

  11. Avengers

    Amerykanie przekazali sprzet wartosci 60 milardow - dobrze pamitam ze to wartosc 3 lotniskowocw? Wojna koszyje kupe kasy. JA bym chcial kiedys rzetelne opracowanie ile to kosztyje Polscke (np wczoraj w Walbrzchu zbankrtwala najstarsza firma produjkaca porcelane w polce - 230 osob na brukj bo za duze ceny energii. ) Mysle ze podawanie prawdzwych kosztow - to by byla prawdziwa demokaryczna polityka.

    1. michal55

      Ile kosztuje to Polske ? Każda cena jest warta tego żebyś nie oglądał śmierci na ulicach Wałbrzycha tak jak to ma miejsce np w Bachmucie A co do upadku firmy z powodu prądu no cóż niedaleko powstaje fabryka silników mercedesa ich oni raczej zapłacą za prąd A tak serio w Polsce nie ma praktycznie bezrobocia kto chce ten pracuje ogarnij się ze snu

    2. Avengers

      Moze i kazda- ale niech podadza a nie udawac ze jej nie ma. Niech podzasza- "W tym roku zbanrurje 50 tys firm" + ogrzewanie nie bedzie mozliwe dla 10 000 straszych osob. Konretnie a nie lanie wody .

    3. staryPolak

      a powiedz nam .... jakby co ... jak przyjdzie czarna godzina W ... to ty już sobie załatwiłeś kategorię E - trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju oraz w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny?

  12. Diesel34

    Oddać wszystką poradziecką broń, łącznie z migami 29, które i tak za 3 lata pójdą na złom!!! Jesteśmy w Nato i ruscy przez 10 lat nie mają szans.....

    1. Sorien

      Ruscy z NATO mają szansę sami na nas jak w USA wybuchnie Yellowstone i kilka asteroid spadnie tego samego dnia w okolice ich flot i ich zatopi . To jedyny scenariusz jak ruskie same mogły by być dla nas zagrożeniem powtarzam SAME . Bez pomocy Chiny , Ruscy przez siłę mogą zdobyć UA , Mołdawię i Gruzję i tyle

    2. Wilis

      Przy granicy Niemiec i Francji jest wulkan na miarę Yellowstone. Wystarczą te dwa wybuchy i nie ma zachodniej cywilizacji.. Rosja jest za wielką i trzeba ją rozbić na kilkanaście państw. Najlepiej gdyby miała nie więcej niż 200 000 km2. Narody podbijane przez 500 lat muszą odzyskać wolność by pielęgnować swoją kulturę i tradycję. I wreszcie trzeba skończyć z mitem że Rosja ta naród słowiański. Tylko język jest słowiański. Tylko ok 5-8% tego narodu ma geny Słowian. Rosjanin to krzyżówka Ugrifiniow z Mongołami.

    3. DRB

      Pamiętajacie tylko o jednym, za 1,5 roku są wybory w USA, a nowa administracja wcale może nie być taka chętna do angażowania się w Europie. NATO jest siłą, ale tylko wtedy gdy Amerykanie się zaangażują.

  13. Tancred

    Czy jako obywatel i podatnik jestem w stanie przeciw temu jakoś protestować? Modernizacja czołgów była relatywnie niedawno i kosztowała ciężkie pieniądze. Zarabianie pieniędzy osobiście przychodziło mi zawsze z dużym trudem a państwo polskie inkasuje z tego znaczną część wydając je między innymi na zakup i remont sprzętu. Czemu pełnosprawne i stosunkowo nowoczesne maszyny są przekazywane całkiem za darmo bez żadnego zabezpieczenia choćby wekslem?

    1. Sorien

      Wiesz dlaczego ty jesteś zwykłym pracownikiem a oni rządzą ? Bo oni wiedzą co to strategia a ty nie masz o tym bladego pojęcia ... Czołgi są po to by walczyć a nie stać.... Im więcej krwi napsuje UA im tym lepiej dla nas

    2. Swallow

      Twarde mają już 30 lat, nie ma dla nich lepszej końcówki żywota niż dalsze redukowanie stanów osobowych i magazynowych ruskiej armii.

    3. Phenom

      Nowoczesne maszyny to Polska dopiero będzie miała. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Żenada. Protestować to możesz pod ruska ambasadą. Tam się bardziej przydasz.

  14. Hubert

    Hm....jak tak dalej pójdzie to do końca roku Wojsko Polskie może fizycznie przestać istnieć. Najbardziej boli to, że my przed 24 lutego przez polskich polityków i tak mieliśmy małą armię, a może skończyć się na tym, że ostatecznie możemy mieć jeszcze mniejszą ponieważ potrzebne i zapowiadane ilości sprzętu z Koreii czy USA nie są pewne z różnych przyczyn. 40 mln kraj rozległy na 322 575 km2 musi mieć dużą armię. Każdy rodzaj sprzętu dla sił lądowych Wojska Polskiego powinien przekraczać 1000.

    1. Extern.

      Patrząc pod kontem pancerze to właśnie odwrotnie, bo akurat mieliśmy nieproporcjonalnie do innych zachodnich krajów europejskich właśnie dużą armię. Poza Grecją i Turcją to chyba tylko właśnie Polska miała tak mocno rozubudowane siły pancerne w Europie. Można by zaryzykować tezę że jak zostaną nam tylko LEO to wreszcie uzyskamy tak upragniony przez niektórych europejski standard w tej dziedzinie.

    2. Hubert

      @Extern- Nie no, bez żartów.

    3. szczebelek

      @Hubert Akurat to prawda Niemcy 300, UK 250, Włochy 225, Francja 275, Hiszpania 200, Finlandia 225, Szwajcaria 250, Szwecja 120, Rumunia 200, Bułgaria 150, więc Polska, Turcja i Grecja to wyjątki mieliśmy w planach 12 batalionów licząc również t72, po wydaniu 260 wymienionych i 60 sztuk PT91 w kraju zostaje 4 bataliony leo2 i 2 PT91.

  15. davrek

    To właściwie oprócz tych nieco ponad 200 Leo to co na teraz mamy ?

    1. hermanaryk

      Amerykanów, wynajętych co najmniej do czasu, aż przyjadą abramsy i K2 :)

    2. skition

      No mamy jeszcze znamienite ( Zełeński tak powiedział ) PT-91 Twardy...a ,że są znamienite to znaczy ,że jeden Twardy jest jak dziesięć ruskich T-72.....Trwa oczywiście dywagacja ile to Rosja może mieć czołgów..Szacuje się ,że jakieś 200-800 sztuk..Jeden internauta to policzył..czyli przejrzał AKTUALNE zdjęcia baz przechowywania sprzętu na terenie Rosji..No oczywiście część jest jeszcze na Białorusi ,część w naprawie ,część w Niżnym Tagile, cześć na poligonach czyli jeszcze jakieś ze 3 tys czyli ze 4 tys w sumie..doliczając te 160 wyprodukowanych licząc po jednym czołgu na te dwa dni..Szacunkowe 10 tys 800 należy włożyć więcmiędzy bajki..7 000 T-72, 3 tys T-80 i 200 T-90 oraz ze setka T-14...Ergo WYSTARCZY..w innych segmentach uzbrojenia jest dużo większa mizeria..Oczywiście Liejopardy nie są znamienite..tak naprawdę nie wiadomo co to jest? ale pewnie gorsze od T-90 to chyba nie są?

    3. Rusmongol

      @skition. Gwoli ścisłości wszyscy podawali przed wojną że Rosja w linii miała ok 3-4 tys czołgów. Z tego 70% to t72b3. Ok 10 tys to były leżaki magazynowe. Później posypały się troopy i stracili coś ok 1500 więc zaczęli wyciągać leżaki magazynowe bo by im Ukraińcy wytłukli wszystkie liniowe. Obecnie ubyło im z tego co podają to Rosja straciła już z 3 tys czołgów.

  16. Sorien

    Powiem tak jeżeli Chińczycy wykluczają scenariusz taki że mogli by przyjść 20-30 mln z pomocą ruskim by lać NATO na lądzie w Europie to nie mamy się co bać i w sumie możemy UA oddać praktycznie wszystko bo ruskie do NATO nie mają pojęcia . Wszystko jeżeli chodzi o sprzęt pancerny walki na pierwszej linii . Jeżeli Chiny dopuszczają taki scenariusz to nie ciekawie

    1. franco dolas

      I w co chcesz te 20-30mln Chińczyków wyposażyć, uzbroić ?…w pepesze? Odpowiem ci twoim tokiem rozumowania….wtedy Amerykanie wyprowadzą z hangarów B-17, B-24, B-29 i spalą ich napalmem tak jak Tokio w 1945.

    2. Gandharwa

      Z tego co wiem, to siły armii ludowej Chin nie mają więcej jak 2 mln personelu. łącznie z marynarką, lotnictwem.

    3. Sorien

      Drodzy panowie ..... Jeżeli ZSRR był zdolny wyprodukować broni ręcznej dla kilku milionów ludzi to tym bardziej największą gospodarka świata licząca 1.5 mld ludzi będzie w stanie to też zrobić .... Dla kolegi co pisze że chińska armia ma 2 mln ludzi .... Żołnierzy zawodowych owszem - mężczyzn zdolnych do wezwania na pobór około 600 mln

  17. RAF

    Dopóki ruscy dostają bęcki na Ukrainie, to my jesteśmy w miarę bezpieczni. Mamy czas na rozbudowę i modernizację armii.

  18. RAF

    Jadą, zgodnie z przeznaczeniem, bronić Polski. Na szczęście tym razem bronimy kraju poza swoimi granicami, tak jak powinno się to zawsze robić.

  19. Cyber Will

    Kolejna bardzo dobra decyzja. Należy oszczędzać polskich żołnierzy i polską infrastrukturę.

  20. Rusmongol

    Dziwne. Wszyscy którzy piszą tu żeby Rosję zostawić w spokoju bo jest super przyjacielska, piszą też żeby się nie rozzbrajac bo nie wiadomo co będzie. Naprawdę dziwne. No chyba że boją się ze nas zaatakują szatany Zjednoczone 🤪

    1. Laky

      Rzeczywiście mongoł z ciebie😉😂😂

    2. DBA

      No przecież to jasne - musimy być silni i gotowi bo nie dość ten US-szatan to jeszcze Niemce czychaja za Odrą z tym swoim batalionem panc, nie wspomnę o Czechach i Słowakach - przeciez już mają po jednym Leopardzie. A tak poważnie to częśc forum ma styl argumentów Scholza, może to jakaś epidemia?

  21. Andybuba

    Gra w 'ruską ruletkę' idzie im wyśmienicie. Obstawili Polskę. Obyśmy trafili na pustą komorę, bo ....... strach myśleć jak by co.

    1. andrzejto

      Sądzisz, że obecnie Rosja stanowi zagrożenie dla Polski i NATO? Sądzę, że wątpię. I to w ciągu najbliższych 5-10 lat. Pozbycie się starego sprzętu i zastąpienie go nowoczesnym jest kierunkiem jak najbardziej słusznym. Tym bardziej, że stary posłuży do dalszego osłabiania potencjału militarnego FR.

    2. Rupert

      Jakby co? Rosjanie wycofali wojska spod granicy z Finlandią. A w Kaliningradzie zostało może z 5000 ludzi. Nawrt mniej. Oni będą się odbudowywać wiele lat. Już pomijam obecność sojuszników w Polsce. Czemu nikt tego nie liczy?

    3. RafR

      Zróbmy taki eksperyment myślowy: Skoro Rosja ma zaatakować Polskę po ataku na Ukrainę, to czy nie najlepiej oddać Ukrainie wszystko co się da, a jak Ukraina i tak przegra, to po prostu skapitulować bez walki i bez śmierci ani jednego żołnierza i zniszczeń wojennych? Wydaje się najlepsze wyjście w hipotetycznym scenariuszu gdzie armia ukraińska ze swoim sprzętem, plus naszym, plus zebranym z całego NATO i nie tylko nie dała rady, to po co się w ogólę w to pchać :)

  22. DIM1

    prowadząca wywiad Vassy Kapelos... - czyli Vassiliki Kapelos, jest rodowitą Greczynką, urodzoną w Ottawie. Właśnie to z ciekawości sprawdzałem.

    1. Esteban

      ...a w zawiązku z tym..?

    2. hermanaryk

      Chyba Dimowi przypadła do gustu rodaczka, Estebanie. W związku z tym życzmy mu powodzenia :)

    3. mick8791

      "rodowitą Greczynką, urodzoną w Ottawie" - sam sobie zaprzeczasz! Poza tym - co w związku z tym?

  23. andbro

    A czołgistów to wyślą na urlop bezpłatny czy do zamiatania koszar?

    1. Key

      Czołgiści będą mieli wystarczająco zajęty czas, choćby szkoleniem na abramsy i K2.

    2. wert

      chyba jest sprzet szkolny! Na zmiany zorganizować się nie da? Na np kilkudniowe tury poligonowe się nie da? Czy tylko od 8 do 16 smrodzenie w garnizonowe stołki znasz?

    3. hermanaryk

      Na szkolenie na abramsach i K2.

  24. atom

    No cóż, wielu na tym forum to zapowiadało, 232 było,(acz może byc nieaktualne, bo np jednemu na Łotwie rozerwało lufę) 50+30=80 "wyfrunęło , zostało 152, czyli 2,6 bat, biorąc pod uwage że część, ok 30-50 jest w remontach i lekkiej moderce, pozostało 1-1,5 bat. Czyli na dziś, w PL jest 247 (142 L2A4/PL, 105LA5) - 14 (jak wczoraj zapodał nad premier LA4) pozostanie 4xbcz na Leo-233szt, faktycznie 2,5bcz bo reszta w moderce i remontach (A5), i 1-1,5 realnie PT91, ile na T72? ot pytanie, mam nadzieję że pozostawili tam gdzie były przynajmniej po kompani szkolnej, bo coś te dekle przez najbliższe kilka lat muszą robić?. Dalej, właśnie szkolnych mamy 28 Abrams M1A2Sep2-szkolą sie z 18DZ, i 10 K2 - 16DZ, MAJA DOJECHAĆ w 2023 18K2 i 58 M1A1 . Tyle do mokrych snów o POTEDZE, póki co czysto TEORETYCZNEJ bo ma być, a czy będzie? na razie sie rozbrajamy , z nadzieja na lepsze

    1. Luis2

      Post sowiecki sprzęt jestem za tym żeby wydać. Tam się przyda, a tu będzie generował tylko koszty. Za kilka lat trzeba by go i tak złomować. Z Leopardami itp to już bym taki wyrywany nie był. Ja wiem, że amerykanie nawieźli do polski grubo ponad tysiąc czołgów i na pewno to ma związek z tym ile dajemy Ukrainie... Ale dopóki nie będziemy mieć tych swoich 366 Abramsów i z drugie tyle K2 to już bym tak nie szalał.

    2. Rupert

      Przecież dostawy już się zaczęły, mówię o K2 dla Polski. Abramsy też mają być w najbliższych miesiącach. Chodzi o te 116 sztuk od piechoty morskiej USA. A reszta z nowych 250 sztuk jest produkowana. Podobnie jak wozy dla Tajwanu,

    3. Czytelnik

      No ale skoro rosja to kraj miłujący pokój i nigdy nikogo nie zaatakowała, to skąd ten lament, że rozbrajamy polską armię?

  25. "Pułkownik" Michał

    Szkoda, że Ukraina nie przezwyciężyła w zamian tabu o rzezi wołyńskiej jako ludobójstwie i dalej otwarcie gloryfikuje zbrodniarzy z UPA i SS Galizien. Czy politycy są aż tak ślepi, że nie widzą, iż na tych nierozliczonych sprawach będzie w przyszłości grać rosyjska agentura? A kto wie ilu uśpionych agentów uplasowali u nas kryjąc ich w rzeszy uchodźców? Przecież to są ich metody... A my nie walcząc o swoje dopuszczamy by w przyszłości Rosjanie za pomocą agentów znów powaśnili nasze narody.

    1. Zenek2

      Nie masz nic lepszego do roboty tylko rozliczanie kraju, który nas broni?

    2. Rupert

      Jedna ciemna plama w historii nie przekreśli nigdy tego, że Polska ma interes żeby pomagać Ukrainie. A co łączy np USA i Arabię Saudyjską? Bo przecież nie światopogląd, wiara i demokracja. Mają po prostu taki interes i są sojusznikami. A Polskę łączy z Ukrainą znacznie więcej.

    3. Orangutan

      Już nie da się czytać tego jęczenia o Wołyniu, obchody, upamiętnienia, bratanie, to mało...? Popatrz w głąb historii, to przekonasz się, że i my jako Polacy mamy za co się kajać i to chyba o wiele bardziej. To już było i się nie odstanie, a obecna pomoc dla UA jest po to żeby nie było większego syfu..