Reklama

Wojna na Ukrainie

Amerykańskie rakiety na ukraińskich MiG-29

Ukraiński MiG-29
Ukraiński MiG-29
Autor. SZ USA, Tech. Sgt. Charles Vaughn

Pentagon potwierdził, że siły powietrzne Ukrainy wykorzystują pociski przeciwradiolokacyjne AGM-88 HARM na myśliwcach MiG-29.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Przedstawiciel Pentagonu podczas briefingu prasowego poinformował, że pociski HARM są wykorzystywane przez ukraińskie „samoloty MiG", które udało się zintegrować z amerykańskim uzbrojeniem. Rakiety tego typu były częścią pakietu pomocowego, który ogłosiła administracja Joe Bidena, wartego 775 mln dolarów.

Czytaj też

YouTube cover video

To już kolejna dostawa HARM-ów dla Ukraińców. O przekazaniu „pocisków przeciwradiolokacyjnych" w ramach jednego z pakietów pomocowych władze USA poinformowały na początku sierpnia. Zbiegło się to w czasie z publikacją w mediach społecznościowych informacji o znalezieniu szczątków rakiet HARM na Ukrainie, a także dużymi stratami, jakie odniosły rosyjskie zestawy obrony powietrznej rozmieszczone w tym kraju. Niszczone miały być elementy systemów S-300, a także zestawy krótkiego zasięgu Pancyr.

Reklama

Teraz potwierdzono oficjalnie, że dostawy obejmują pociski HARM produkcji amerykańskiej, a nie posowieckie rakiety Ch-58U czy Ch-25MP, jak oczekiwała tego część komentatorów. Wskazano też platformę, jaka przenosi te pociski. Są to samoloty MiG-29 – żadne inne MiGi nie są wykorzystywane przez Ukrainę.

Czytaj też

Warto dodać, że część ukraińskich MiGów-29 została w ostatnich latach zmodernizowana do standardu MiG-29UM1, a bardziej zaawansowana wersja MiG-29UM2 miała nawet przenosić bomby i rakiety kierowane optoelektronicznie. Żadna z tych wersji, według dostępnych informacji, nie została jednak uzbrojona w broń kierowaną produkcji amerykańskiej i to tak zaawansowaną pociski przeciwradiolokacyjne.

Amerykanie i Ukraińcy zdołali więc w warunkach wojennych zintegrować na starych posowieckich samolotach, pozwalającą zwalczać rosyjskie stacje radiolokacyjne z dystansu nawet ponad 100 km, w tym radary wchodzące w skład zestawów obrony powietrznej. Co więcej, ukraińskie lotnictwo wdrożyło ją z powodzeniem do użycia bojowego. Świadczy to o bardzo wysokim poziomie umiejętności pilotów i inżynierów z Ukrainy oraz wspierających ich Amerykanów.

Czytaj też

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że integracji nie dokonano na samolotach uderzeniowych, takich jak ukraińskie bombowce Su-24M, które mogą przenosić rosyjskie rakiety przeciwradiolokacyjne w rodzaju Ch-58U i Ch-25MP, ale właśnie na myśliwcach. Z drugiej strony MiGi-29 są bardzo dobrze znane Amerykanom, co mogło ułatwić proces integracji.

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. bubab1983

    Ale jak to szanowni Państwo, przecież niejaki Davienek, teraz Valdore, wmawiał na portalu Defence 24, pod artykułem zatytułowanym „Dzikie Łasice” nad Dzikimi Polami. Ukraińskie HARM-y kontra S-300", że integracja pocisków HARM z samolotyem MiG-29 jest niemozliwa, przynajmniej nie bez gruntownej i długiej przebudowy samolotu w USA. Pisał dokładnie tak nasz Davienek: "Valdore 10 sierpień (16:08): "...Polska dizeciaku nawet nei ma HARM-ów a ich integracja z MiG-29 jest NIEMOŻLIWAQA bez przebudowy samolotu. Jakbys miał MIG-35 to ja USA by ci to u siebei zrobiły tomoże:)) " . A tutaj proszę, w artykule jest wyraźnie stwierdzone, że dokonano tej integracji w warunkach wojennych. Cytuje: "Amerykanie i Ukraińcy zdołali więc w warunkach wojennych zintegrować na starych posowieckich samolotach, pozwalającą zwalczać rosyjskie stacje radiolokacyjne z dystansu nawet ponad 100 km, w tym radary wchodzące w skład zestawów obrony powietrznej.".

    1. Valdore

      @bubab, a tzreba się było uczyć polskiego, albo sobie tłumacza wynajac:) Ale dla twojej zerowej wiedzy Ukraińcy maja kilka MiG=-29 wyposażonych w MIL/STD-1553 a ta cała integracja to podwieszenie zasobnita HTS i pocisku HARM i odpalanie go do celów z wcześneij wgranymi współrzednymi. jakbys nei wiedział dzieciaku to nawet Polska ma 16 MiG-29 z MIL/STD-1553b, tyle ze taka przeróbka trwa ok 2 lat:)

    2. bubab1983

      To co Davienku, wypierasz się znowu swoich słów? Przecież wyraźnie napisałeś: "ich integracja z MiG-29 jest NIEMOŻLIWAQA bez przebudowy samolotu:". A gdzie w artykule stoi, że przebudowane te MiGi-29? Wyraźnie jest napisane: " "Amerykanie i Ukraińcy zdołali więc w warunkach wojennych zintegrować na starych posowieckich samolotach, pozwalającą zwalczać rosyjskie stacje radiolokacyjne z dystansu nawet ponad 100 km, w tym radary wchodzące w skład zestawów obrony powietrznej.". Więc nie kręć.

    3. bubab1983

      Davienku teraz Valdorku ale przecież pod artykułem „Dzikie Łasice” nad Dzikimi Polami. Ukraińskie HARM-y kontra S-300” na portalu Defence 24 wypisywałeś tak. Valdore,10 sierpień (11:15) „@AIS HTS umozliwia celowanie HARM-em ale nei umozliwia jego odpalenia, do tego wym,agana jest integracja pocisku z samolotem MiG-29 nie4 ma MIL/STD-1553 wiec jak widac twoje rozważania są trochę niecelne.”. To 10 sierpnia 2022 te MiGi-29 nie miały MIL/STD-1553, a dzisiaj 23 sierpnia 2022 juz mają? Przecież sam napisałeś, że przeróbka trwa dwa lata.

  2. GB

    Pokazałosię info, że córka (Daria) głównego ideologa Putina Aleksandra Dugina zginąła pod Moskwą. Jej samochód wyleciał w powietrze.

    1. kaczkodan

      Raczej robota oligarchów którym kierunek polityki się nie spodobał Ukraina nieprawdopodobna.

  3. bubab1983

    Ale jak to szanowni Państwo, przecież niejaki Davienek, teraz Valdore, wmawiał na portalu Defence 24, pod artykułem zatytułowanym „Dzikie Łasice” nad Dzikimi Polami. Ukraińskie HARM-y kontra S-300", że integracja pocisków HARM z samolotyem MiG-29 jest niemozliwa, przynajmniej nie bez gruntownej i długiej przebudowy samolotu w USA. Pisał dokładnie tak nasz Davienek: "Valdore 10 sierpień (16:08): "...Polska dizeciaku nawet nei ma HARM-ów a ich integracja z MiG-29 jest NIEMOŻLIWAQA bez przebudowy samolotu. Jakbys miał MIG-35 to ja USA by ci to u siebei zrobiły tomoże:)) " . A tutaj proszę, w artykule jest wyraźnie stwierdzone, że dokonano tej integracji w warunkach wojennych. Cytuje: "Amerykanie i Ukraińcy zdołali więc w warunkach wojennych zintegrować na starych posowieckich samolotach, pozwalającą zwalczać rosyjskie stacje radiolokacyjne z dystansu nawet ponad 100 km, w tym radary wchodzące w skład zestawów obrony powietrznej.".

  4. GB

    Prawdopodobnie celem był sam Aleksander Dugin. Miał się córką Darią wymienić samochodami, gdyż jechała z konferencji na której i on był jego samochodem. Wojna dociera do Moskwy, a to dopiero początek. Ale agenci ukraińscy - pierwsza klasa, odważni i zdeterminowani ludzie.

    1. GB

      Ukraińcy nie przyznają się do zabicia córki Dugina. Czyżby Daria paliła i zabił ją papieros?

  5. Prezes Polski

    No i nieprzyjemnie ciepło zrobiło się sowietom w majtkach, przemilczę od czego. USA realizują swoją strategię osłabiania Rosji. Wojna potrwa jeszcze długo, a ruscy wyjdą z niej mocno poturbowani. Znaczną część ich najnowocześniejszych systemów nie będzie istnieć albo się zużyje. Ich zastąpienie potrwa lata. O tym jak z wojny wyjdzie Ukraina lepiej nie myśleć...

    1. Keras

      Dokładnie tak to wygląda. Zaczęło się od Javelinów, teraz jesteśmy na etapie Himarsów, przyszłość to pewnie m.in. F-15 na których szkolą się już ukraińscy piloci. Rosjanie są również coraz bardziej przyswyczajani do ataków na Krym. Ta wojna potrwa i ma Rosję kosztować bardzo dużo.

    2. GB

      Dziś pokazało się info z filmikiem iż Ukraińscy piloci szkołą się w USA na A-10.

    3. Gandharwa

      No ale to nie wina UA że jest ta wojna. Jak z niej wyjdzie Ukraina zależy chyba od jej wyniku, pewnie część zamrożonych rosyjskich aktywów na to pójdzie. Nie twierdzą że na repatriacje ale np na cywilne odszkodowania w ramach procesów przed międzynarodowymi trybunałami.

  6. Roshedo

    Nam oczywiście do czasu pełnego przezbrojenia na F-35 czyli za ok. 10 lat się nie opłaca zmodyfikować tanionaszych MiG -ów do wersji ukraińskiej MiG-a-29UM2 z Harmami? Po co? A potem olaboga nie ma na czym latać do czasu F-35...

    1. P

      No bo się nie opłaca. Mamy F-16, a akurat HARM to wyspecjalizowane uzbrojenie, więc wystarczy że część maszyn może je przenosić. Lepiej żeby MiGi były przewidziane w roli typowo myśliwskiej do ich wycofania, do tego jeszcze jako tako się nadają.

  7. zibi

    Może i zintegrowali Harma z Migiem, a może i jakiś Growler popyla po Ukrainie. W nocy wszystkie koty są czarne....

  8. Wiatrak2015

    To może oddamy Ukrainie nasze MIG-29 UB jako maszyny szkolne . I tak za 2 lata przechodzimy na F-35 , więc szkolenia na ten typ samolotu jest zbędny.

    1. Wojtekus

      Z tego co wiadomo z umowy o zakupie F-35 to pierwsze gotowe bojowo mysliwce pojawia sie w Polsce dopiero w 2028 roku po przeszkoleniu naszych pilotow w USA i po biurokratycznie dlugich etapach certifitacji oraz dokumentacji. Przy F-16 zajelo to kolejne dwa lata.

  9. X

    Nam, takie rzeczy się nie opłacaaaają ;/

    1. LegendarnyTrollBagienny

      Bo się nie opłaca, właściwie brak dostępu do części, pokątne kupowanie silników za dziesięciokrotność wartości, niewielki resurs jaki został płatowcom. A tymczasem żeby wykorzystać AGM-88 jak i wiele innych ciekawych pocisków z arsenału NATO potrzeba było by zabudować nowe radary. Integracja bez radaru to kupowanie bardzo drogiego pocisku i rezygnowanie z 66% jego zdolności bo tylko 1 z 3 trybów pracy będzie dostępny.

  10. szczebelek

    A to nie są migi przekazane w częściach od USA? :P

  11. Sailor

    Tak gwoli ścisłości to MiG-a-29UM2 mieli Ukraińcy zintegrowanego z z zachodnim uzbrojeniem co najmniej jednego. Nie do końca jest jasne kto to zrobił. Natomiast jak był jeden to nic nie stało na przeszkodzie zintegrować więcej takich maszyn.