Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Więcej Kormoranów dla Marynarki Wojennej. Błaszczak zapowiada umowę

Fot. Jarosław Ciślak/Defence24.pl.
Fot. Jarosław Ciślak/Defence24.pl.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że w tym roku zostaną zamówione kolejne trzy niszczyciele min typu Kormoran II. Dzięki temu polska flota będzie dysponowała łącznie sześcioma okrętami tego typu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Szef MON napisał w portalu społecznościowym, że jeszcze w tym roku ma zostać zawarta umowa na trzy kolejne niszczyciele min Kormoran II. Dodał, że założeniem resortu obrony jest, by umowa została zawarta najpóźniej w czerwcu. „Pozwoli to na utrzymanie kompetencji i zachowanie ciągłości produkcji w polskich stoczniach" – podkreślił minister.

Czytaj też

Co ciekawe, wpis w portalu społecznościowym został zilustrowany zdjęciem trzeciego (i drugiego seryjnego) okrętu typu Kormoran, zapewne w trakcie prób.

Reklama

Kormorany II to nowoczesne niszczyciele min, dysponujące różnego typu systemami bezzałogowymi i przeznaczone także do działań w ramach zespołów NATO. Głównym wykonawcą okrętu jest stocznia Remontowa Shipbuilding, a w pracach uczestniczą też OBR CTM czy PGZ Stocznia Wojenna. Umowę na pierwszego, prototypowego Kormorana II zawarto w 2013 roku, a okręt wszedł na wyposażenie Marynarki Wojennej jako ORP „Kormoran" w 2017 roku.

Czytaj też

W tym samym roku zawarto umowę na dostawę kolejnych dwóch niszczycieli min – „Albatros" i „Mewa". Obie jednostki są już ukończone i przechodzą próby przed oddaniem do służby. Pierwszy okręt jest na etapie badań zdawczo-odbiorczych, drugi przechodzi próby morskie (SAT - Sea Acceptance Test).

Zamówienie trzech kolejnych Kormoranów może być istotnym wsparciem dla stoczni Remontowa Shipbuilding, która uczestniczy również jako jeden z członków konsorcjum (liderem jest PGZ) w programie fregat Miecznik. Warto tutaj przypomnieć, że pierwotna umowa na Kormorany z 2017 roku miała wartość 1,1 mld zł. Kwota ta została zwiększona o 115 mln zł, bo w ramach aneksów zdecydowano się na dodatkowe funkcjonalności, w tym między innymi:

-      wprowadzono zmiany w funkcjonalności sonaru podkilowego SHL-101T oraz systemu dowodzenia SCOT;

-      zastosowano inny zestaw pojazdów podwodnych (seryjne niszczyciele min 602 i 603 doposażono w pojazdy GAVIA oraz Saab DE SAROV);

-      dołożono sonar holowany obserwacji bocznej Kraken KATFISH 180 wraz z autonomicznym systemem wodowania i podnoszenia (ALARS);

-      w miejsce armaty Wróbel kalibru 23 mm obecnej na okręcie prototypowym, na obu jednostkach zainstalowano system artyleryjski OSU-35K;

-      wymieniono systemy nawigacyjne i łączności na inne, zaprojektowane i dostarczane przez PGZ Stocznię Wojenną w Gdyni.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (31)

  1. patriota39

    Mizeria polskiego przemysłu stoczniowego. W ofercie tylko jeden projekt okrętu nawet już poprawiony i zmodernizowany. Gdzie okręty ratownicze, rozpoznania radioelektronicznego, szkolne, transportowe, zbiornikowce paliwowe? W oparciu o projekt "Kormorana" można w prosty sposób zaprojektować nowoczesny, w miarę dobrze uzbrojony okręt. Tylko trochę dłuższy kadłub. Wyporność 1050 ton, długość 71,1m, szerokość 10,3m, radar Sea Giraffe 1X, 4 pociski przeciwokrętowe RBS-15 Mk.3, dwie 3 komorowe wyrzutnie ExLS dla 24 pocisków Sea Ceptor, system samoobrony z wyrzutniami celów pozornych (np. SKWS z Termy, który miał być zamontowany na MOR projektu 660M), holowany sonar na rufie. Niech już pozostanie OSU-35K. Tak niewiele potrzeba, aby dostrzec możliwości będące dosłownie w zasięgu ręki.

  2. Prezes Polski

    Po prostu ręce opadają. PMW nie ma siły uderzeniowej, za to będzie potęgą w odławianiu min. Czym będą się zajmować te wszystkie śmieszne okręciki? Bo przecież nie łowieniem min.

    1. Był czas_3 dekady

      Pójdą na dno w pierwszych minutach wojny. Są bardzo słabo uzbrojone.

    2. Paweł P.

      Jasne, wygląda na to że mają tylko "efekt zaskoczenia" i kilka salw, wystarczy być gotowym i nie ma co zbierać. Jak zwykle chłopaki w formie.

    3. Jan24

      Mgr ekonomii- siła uderzeniowa tych rosyjskich ,,pancerników,, niby niewidzialnych jest super. Jeszcze ze 100 dronow z Turcji i można je z dna wyławiać. Następuje przewartościowanie taktyki walki. To nie XXw idą nowe czasy. Teraz siedząc w pokoju i pijąc kawę możesz rozwalać czołgi że 100 km. USA już pracuje nad rojami dronow a ty swoje siła siła siła....

  3. Antonioo

    A gdzie reforma wojska? Mamy za dużo generałów którzy nic nie potrafią, nasza armia to sami biurokarci. Tu trzeba pozbyć się tłuszczu, którym obrosło wojsko. Czas postawić na ludzi zdolnych, ambitnych i energicznych.

    1. Był czas_3 dekady

      Ludzie zdolni, ambitni, energiczni nie są dopuszczani do głosu.

  4. Johnny Doe

    Bardzo dobrze, że coś się wreszcie dzieje w naszej MW. Po kompromitacji związanej ze "Ślązakiem", mamy wreszcie wybór oferty w programie "Miecznik", a teraz zapowiedź kolejnych trzech Kormoranów II. Dobrze by było również pomyśleć o wzbogaceniu floty okrętów rakietowych. No i ta nieszczęsna "Orka" - koniecznie z pociskami samosterującymi.

    1. Piotr Skarga

      Nic z tego. Okrętów BOJOWYCH MON nie chce!

    2. sTERNIK PODLODOWY

      Do czego ci te Orki z pociskami samosterującymi? Co chcesz za te dziesiątki miliardów uzyskać? Kilkanaście rakiet nie zmieni wyniku nie tylko wojny ale nawet jednej bitwy a środki zaangażowane w pozyskanie nosicieli zablokują opl i obronę p=panc. Myślenie, że kilkunastoma rakietami byle były samosterujące cokolwiek można zmienić to jest jakaś choroba psychiczna. Przecież skoro już musisz to TE SAME rakiety można wystrzelić z o niebo tańszych wyrzutni lądowych.

    3. Był czas_3 dekady

      Bez pocisków samosterujących 3-5 miniaturowych OP z Korei. Wystarczy. Do tego ciche radary morskie wzdłuż wybrzeża i trochę dronów rozpoznawczo uderzeniowych, (latające, pływające)

  5. NAVY

    Z wielkim zadowoleniem przyjąłem tą zapowiedz :0 Tym bardziej,że sam nie raz pisałem ,iż powinno się zamówić więcej okrętów tego typu :)

    1. Był czas_3 dekady

      Po co? Nie mają nawet skutecznych środków obrony.

  6. Był czas_3 dekady

    Już czuję się "bezpieczny". Kolejny wielomilionowy zakup nie wnoszący nic do siły uderzeniowej armii.

  7. Extern.

    Proszę, dosypcie trochę grosza na Moskita, Pioruna 2 i korygowanego feniksa o zasięgu 70 km, uzbrojone drony i porządne granatniki. Proszę, przestańcie już wreszcie wyrzucać pieniądze na rzeczy które w żaden sposób nie podnoszą naszych zdolności i naszej siły ognia. Przecież po Ukrainie widać co nam naprawdę będzie potrzebne, co wy u licha najlepszego robicie?

  8. "Pułkownik" Michał

    A czy nie przydałoby się bardziej 6 korwet rakietowych do współpracy z miecznikami oraz szybkich ataków i odskoków? Shipbuilding nie dałaby rady zbudować korwet typu Skjold lub Visby przy współpracy ze Skandynawami?

    1. Piston

      Zgadzam się jeśli chodzi o korwety. Nie widzę wogole sensu kupowania fregat. Przydałoby się więcej korwet. Widzę tu analogie do zakupu F-35 zamiast większej ilości F-72

    2. Hamak

      Ja tam stawiam na F39 no ewentualnie na F64 co Ty na to?

    3. Chyżwar

      Ta opcja była już tutaj wielokrotnie omawiana. Fregata ma znacznie większe możliwości przetrwania od korwety. Skjold to okręt, który zaprojektowano na norweskie fiordy według zimnowojennych standardów. Visby z kolej został zaprojektowany do tego, żeby operować tam, gdzie są wysepki i szkiery. Podobną logiką kierowali się Finowie budując swoje Haminy. Tyle, że czas nie stoi w miejscu i wymienione warunki nie gwarantują już takiego bezpieczeństwa jak kiedyś. Dlatego teraz Finowie budują dla siebie okręty wielkości fregaty. Haminy modernizują tak, że demontują z nich uzbrojenie, które ma trafić na nowe większe okręty. Na Haminach zaś, które szkoda jest wycofać bo młode okręciki trafia tak zwany "mniejszy kaliber" w miejsce zdemontowanego. My jesteśmy od początku w gorszej sytuacji ze względu na kształt naszego wybrzeża. Dlatego potrzebujemy okrętów z bardzo silną OPL. Takie coś mogą zapewnić okręty wielkości fregaty.

  9. kd12

    Przyszedł już wreszcie czas na nowe okręty podwodne czyli projekt Orka, ewentualnie z zakupem pomostowym.

    1. Paweł P.

      Obstawiam leasing.

  10. Box123

    [3/3] to również Macierewicz. Odkąd Błaszczak jest ministrem nie jesteśmy w stanie zamówić jakiejkolwiek broni w ilościach ktore powodowały by że to zamówienie miało by jakiekolwiek znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. Już nie mówiąc o transferze technologi, który biorąc pod uwagę nasze otoczenie geopolityczne (ale też przewidywaną sytuację na świecie) będzie miał kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa Takie programy jak narew, wilk czy Homar muszą byc w stu procentach spolonizowane, a drony w jak największej części. Do tego w przypadku samolotów poza zamówieniem kolejnych trzech eskadr f35, bo dwie to ilość niewystarczająca, (zaraz nawet Niemcy będą mieli więcej), MUSIMY wejść we współprace nad myśliwcem kolejnej generacji (a nie tylko dronami do f35, ktore nas jeszcze bardziej uzależnia od Stanów) żeby również w obszarze lotnictwa mieć jakąś długofalową perpektywe samodzielności. Obawiam się, że prawdziwe wzmocnienie armii nie jest możliwe do póki Błaszczak będzie ministrem

    1. Piotr Skarga

      Brawo za komentarz. Nic dodać nic ująć. Granatnik - od 2014 nieosiągalny. Od 2006 ani jednego nowego CLU dla Spike. Od 2007 ani jeden Rosomak nie dostał ppk. Ani żaden pojazd - poza 18 podarowanym przez USA Humvee - nie ma ppk. Ani jeden z naszych ok 230 śmigłowców nie ma ppk. Min ppanc z Belmy kupiliśmy .....200. T72 nie mają amunicji, nie mają systemow celowniczych, osoby Obrą czy pancerzy dodatkowych. NIC, co by nas istotnie wzmocniło "w masie"!!!

  11. Paweł P.

    No i super!

    1. Hamak

      Tak super! Obrona plot i przeciwrakietowa nie isnieje. Granatnikow brak a tu wywalanie kasy na tralowce. Powinni jeszcze zamowic latryny i kuchnie polowe jako najbardziej w tej chwili potzebne w armii.

    2. Paweł P.

      Powiem tak, nigdy nie było tak mocnej OPL jak dzisiaj, a będzie tylko lepsza... Wiem, wiem, są braki ale, kwestia czasu o ile czas jest – a jestem mimo wszystko przekonany, że jest.

  12. PATRIOTA78

    Około rok temu była mowa o dozbrojenie ORP ŚLAZAK i cisza widocznie dozbrojenie było w formie propagandy ze zostanie dozbrojony . PANA Ministra MON też trzeba uzbroić w to co obiecuje i posłać jego na front z tym co obiecał i żeby tym walczył i jaki by wypadł?:)

    1. luka

      Dozbrojenie Ślązaka jest trudne jeśli nie wręcz niemożliwe bo w stosunku do pierwotnego projektu jak jeszcze miał to być Gawron pozmieniano parę rzeczy - teraz musiałby spędzić bardzo długi czas w stoczni na przebudowie i dostosowaniu a wyłączanie ze służby jednego z niewielu jako tako wartościowego okrętu nie byłoby zbyt dobrym pomysłem

    2. mc.

      Dozbrojenie Gawrona-Ślązaka jest trudne, choć nie niemożliwe. Problem jest taki że w zamiast uzbrojenia które odpowiednio waży, zamontowano balast. Według deklaracji uzbrojenie ma być zamontowane w trakcie remontu średniego (czyli nie wiadomo kiedy). Było by super gdyby chcieli zamontować podobne uzbrojenia jak na Sa’ar 6, czyli 1/ armata OTO Melara 76 mm, 2/ 2 systemy artyleryjskie z armatami 25 mm, 3/ 32 pionowe wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych średniego zasięgu Barak 8, 4/ 40 wyrzutni rakiet przeciwlotniczych systemu C-Dome 5/ 16 przeciwokrętowych pocisków kierowanych Harpoon lub Gabriel, 6/ 2 wyrzutnie torped kalibru 324 mm. To podobne okręty czyli MEKO A-100

    3. Xzibit

      Ślązak ma taką wartość bojową że mógłby może stawić czoła motorówkom patrolowym i na tym jego wartość bojowa się kończy.Bezużyteczna i słabo uzbrojona łajba która w kilka chwil pójdzie na dno,tyle kasy poszło a uzbrojenie godne pożałowania

  13. Lusk

    Koniec budowy 3 z kormoranów i zakup kolejnych 3. Idąc tą droga można się spodziewać że przy końcu budowy mieczników będa kolejne, na to licze.

  14. Box123

    [1/3] Nie wiem co powiedzieć. To już naprawdę przypomina dwudziestolecie międzywojenne. W tedy większość budżetu obronnego szło na budowę niemajacych żadnego znaczenia okrętów. Teraz będziemy stawiać na niszczyciele min - zamówicie jeszcze z 50 to w tedy będziemy bezpieczni. Skoro macie za dużo pieniędzy to podpiszcie wreszcie umowę na pozostałe 140 homarow tylko z pełną polonizacją (więc prawdopodobnie nie z USA - ze Stanów możemy wziąć jeszcze max 2 dywizjony); umowę na wilka (też ze 100% polonizacją), zamówicie kolejne 180 krabow z dostawą do 2035, zagwarantujecie drugą linie produkcyjną borsuka tak żeby 1500 sztuk było gotowe na 2035, a nie 2047 i zwiększcie narew do 30 baterii i wisle 10 (też do 2035) bo to będzie odgrywało decydującą rolę, a nie kolejne Niszczyciele min. Obok Polski od ponad 2 tygodni trwa atak Rosji, ale nasz MON nie potrafi nawet w takiej sytuacji wznowić zamawienia na amunicję krążącą, którą blokuję od 5 lat albo na kolejne pioruny, które podobno

  15. Box123

    [2/3] przekazaliśmy ukrainie - to ile ich wysłaliśmy? 5 sztuk, że nie potrzebujemy kolejnych? Co się dzieje z piratami i moskitami? Długo jeszcze będziecie je dłubać? Czy przyspieszono pracę albo testy w związku z tym co się dzieje za naszą granicą? Gdyby realizowano normalne dostawy to moglibyśmy teraz dostarczyć Ukrainie ze 2tys amunicji krążącej i drugie tyle by nam zostało - ale mamy 100 sztuk wszystkiego. Już dawno pisałem, że w każdej 12 stce powinno być przynajmniej 3 żołnierzy z wyrzutniami przeciw pancernymi (i jeden z p-lot). Na Ukrainie ma je co drugi żołnierz w oddziałach operujących poza miastami. U nas jest 250 spikow na całe wojsko i 60 javelinow na 32 tysiące żołnierzy wot. W ciągu 5 lat, dysponując prawie 100 mld złotych kupiliśmy dwie baterie patriotów (chociaż to tak naprawdę idzie na konto Macierewicza) oraz 2 dywizjony himarsów bez jakiej kolwiek polonizacji, którymi Błaszczak chwali się od 3 lat. Do tego z przypadku f35 i abramsy. Kraby, pioruny i większosc grotów

  16. Niutek

    Panie ministrze Błaszczak. Czy Marynarka Wojenna NAPRAWDĘ najbardziej potrzebuje tego typu okrętów? NAPRAWDĘ? Bo coś mi mówi, że w hierarchii potrzeb PMW to zakup z pozycji 7, może 8 lub jeszcze dalej... Chciałbym przeczytać uzasadnienie tego zakupu, a nie jakieś bzdety ogólnikowe.

  17. bondxxx

    Miały być fregaty, miały być niszczyciele a po 10 latach wydanej kasy w błoto kuter do min. Dobre i to.

  18. StrateG

    Po co kolejne wolne i słabo uzbrojone niszczyciele min? Za tę kasę (jesli się ktoś uprarł na MW) lepiej dozbroić Ślązaka (do takiego uzbrojenia, jakie było w planach) i jak starczy $ - wybudować drugą korwetę tego typu.

  19. mc.

    1/ Nie lubię NASZEJ Marynarki Wojennej, bo w mojej ocenie nie mają żadnego planu. 2/ Dodatkowe 3 Kormorany.... OK, pod warunkiem że będą potrafiły niszczyć podwodne drony. 3/ Dozbrojenie Gawrona-Ślązaka jest podstawowym działaniem. 4/ Kormorany nie mogą pływać same bo są praktycznie nie uzbrojone. Muszą pływać w "obstawie". Najlepszy byłby... dozbrojony (w rakiety plot i przeciwrakietowe) Gawron-Ślązak. 5/ Ale wtedy potrzebujemy 6 "Gawronów-Ślązaków". 6/ 3 korwety to też niestety za mało. Powinny być min. 4. Dlaczego ? Bo w morzu będą maksymalnie 2 okręty, co oznacza że potrzeba kolejnych dwóch "na podmiankę" (dlatego 4 korwety). 7/ Najważniejsze - czy warto inwestować w Marynarkę Wojenną ? Nie lubię ich (jak wcześniej pisałem) ale mamy bardzo dużo "instalacji" związanych z morzem. Trzeba ich bronić.

  20. sTERNIK PODLODOWY

    Ktoś rozumie po grzyba nam taka wielka flota niszczycieli min kiedy nie mamy opl a obrona p-panc leży i kwiczy?

    1. Maczek

      zapytaj się belgów i holendrów któzy kupili razem 12 sztuk po co im niszczyciele min skoro sił lądowych nie mają a kto ma im niby miny stawiać? niemcy anglia czy francja

  21. Maczek

    No i bardzo dobrze swoją drogą ciekawe czy na bazie kormorana można stworzyć jakieś okręty specjalistyczne typu ZOP też takie by się przydały nie dużym kosztem

    1. sTERNIK PODLODOWY

      Co jest dobrego w ogromnej flocie niszczycieli min? Podtrzymanie kompetencji? To znaczy, że za dwa lata zamówimy kolejne trzy żeby podtrzymać kompetencje? Są chociaż jakieś schrony dla tych niszczycieli czy od razu popłyną do UK?

    2. Maczek

      ogromna flota 6 szt? to faktycznie wielka jak royal navy a pozniej piszesz ze homeopatyczne ilości sprzętu błaszczak kupuje a przy okazji to belgia z holandią zamówiły 12 sztuk niszczycieli min

  22. LMed

    No może by się to nadało na rakietki jakieś, coś jak Kalibr na przykład??? Ale na razie nie ma takich potrzeb, hehe. Cała para w miny więc..

  23. asd

    A co z priorytetowymi tematami jak OPL, czy zdolność do uderzenia na dalekie dystanse?! Nam potrzeba tysięcy rakiet o zasięgu >1kkm wycelowanych w naszych drogich "przyjaciół" zza Buga, ale i zza Odry (jak słyszę, że szwabstwo się zbroić chce to od razu staję się podejrzliwy...)

  24. Rydzyk666

    Czy taki Kormoran ma jakieś rakiety?

    1. AdSumus

      Może mieć Grom/Piorun na ręcznej wyrzutni. Ale pewnie nie o takie pytasz. :)

    2. Rydzyk666

      Pewnie tak :)

  25. POLAK

    WYPOSARZYC JE W SYSTEM OBRONY I SYSTEM ATAKUJĄCY NSM I CAMM ER

Reklama