Wiadomości
Kolejny rozwód w WNP? Armenia zamroziła swoje uczestnictwo w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym
Premier Armenii, Nikol Paszynian w wywiadzie dla France 24 stwierdził, że ich obecność w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) została praktycznie zamrożona, a długotrwały pokój z Azerbejdżanem jest coraz mniej prawdopodobny przez ofensywne działania rządu w Baku.
Erywań przez wiele lat był jednym z najpewniejszych sojuszników Rosji i jedynym jej partnerem na Kaukazie. Powolne oddalanie się państw rozpoczęło się po porażkach Armenii w konflikcie o Górski Karabach przy biernym zachowaniu Moskwy. Od początku urzędowania Paszyniana, rząd stawiał na urealnienie stosunków, które wcześniej opierały się na wręcz kompletnym uzależnieniu od Kremla.
Po odmowie udziału w manewrach OUBZ, a potem braku zgody na przeprowadzenie ćwiczeń na terytorium Armenii, ostateczna porażka na terytorium Górskiego Karabachu w 2023, oznaczała kres jej dotychczasowej polityki bezpieczeństwa. Kraj otworzył się na dialogi z państwami zachodnimi np. USA, z którymi przeprowadził wspólne ćwiczenia wojskowe, czy z Francją z którą podpisał kontrakty na zakup broni.
Czytaj też
Szef ormiańskiego rządu udzielił w czwartek 22 lutego wywiadu francuskiej telewizji, w którym otwarcie krytykował politykę Rosji i jej niewywiązywanie się z obowiązków wobec sojuszu OUBZ.
„Układ o bezpieczeństwie zbiorowym nie został zrealizowany, zwłaszcza w latach 2021-2022. (…) Zamroziliśmy nasz udział w tym traktacie. Zobaczymy co będzie dalej.” – twierdził Paszynian.
Czytaj też
Poruszył również temat rosyjskiej bazy wojskowej w Armenii. Podkreślił, że obiekt nie wchodzi w skład OUBZ i zaznaczył, że likwidacja obiektu nie jest w tej chwili przedmiotem dyskusji.
Dodatkowo mówił o ciągłych zbrojeniach Azerbejdżanu, który ma szykować się do kolejnego ataku.
„Jeśli zasady integralności terytorialnej i nienaruszalności granic nie zostaną uznane przez Azerbejdżan, jest to po prostu niemożliwe” – powiedział szef rządu Armenii o długotrwałym pokoju na Kaukazie.
szczebelek
Po co im WNP skoro przez brak personelu wojskowego w Ukrainie Armenia straciła kontrolę Górskim Karabachem