- Wiadomości
- Wywiady
Waszczykowski dla Defence24.pl: Status wszystkich krajów NATO musi być wyrównany.
„Status wszystkich krajów członkowskich NATO musi być wyrównany, zabiegamy o równe prawa. (…) Wyrównanie tego statusu bezpieczeństwa, rozlokowanie w Polsce czy krajach bałtyckich sił NATO będzie elementem odstraszającym” – mówi w rozmowie z Defence24.pl Witold Waszczykowski, nominowany na ministra spraw zagranicznych w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Poseł i dyplomata w sprawie imigrantów podkreśla: „Polska nie ma możliwości przyjmowania imigrantów zarobkowych, socjalnych, którzy szukają lepszej pracy, lepszych świadczeń socjalnych, lepszego bytu”.

Panie Ministrze, jakie są główne cele polskiej dyplomacji na szczyt w Warszawie? Czy są to zwiększenie wydatków na obronę narodową, zwiększenie obecności sił NATO w Europie Środkowo-Wschodniej, czy też na przykład wzmocnienie mechanizmów decyzyjnych?
Szczegółowe plany będą ujawniane po tym, jak sformujemy rząd, po zapoznaniu ze stanem przygotowań i po konsultacjach z naszymi partnerami, zarówno z kwatery głównej NATO, jak i z poszczególnych państw.
Jakie działania zamierzają Państwo podjąć w celu osiągnięcia na szczycie w Warszawie korzystnego dla Polski kompromisu, biorąc pod uwagę niechęć części krajów Europy Południowej i Zachodniej do znacznego wzmacniania tzw. wschodniej flanki NATO
Wszystkim naszym sojusznikom, że nie może trwać wiecznie taka sytuacja jak dzisiaj, że istnieją 2 pułapy bezpieczeństwa – lepszy dla Europy zachodniej i południowej i gorszy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Status wszystkich krajów członkowskich NATO musi być wyrównany, zabiegamy o równe prawa. Argumentujemy, że wyrównanie tego pułapu bezpieczeństwa nie jest ruchem konfrontacyjnym wobec Rosji. Wręcz przeciwnie, to słabość kusi, słabość może prowokować incydenty. Wyrównanie tego statusu bezpieczeństwa, rozlokowanie w Polsce czy krajach bałtyckich sił NATO będzie elementem odstraszającym, który będzie informował przyszłego, potencjalnego agresora, że sojusz ma nie tylko wolę do przeciwdziałania zagrożeniom wobec wszystkich państw członkowskich, ale i środki, niezbędne do realizacji tego zadania.
W jaki sposób nowy rząd zamierza kreować współpracę z Ukrainą, w tym w zakresie bezpieczeństwa? Komentatorzy wskazują na potencjał współpracy, w tym w przemyśle obronnym, natomiast do chwili obecnej to często się nie udawało. Jakie kroki w tym kierunku podejmie nowy rząd?
Przede wszystkim będziemy wspierać Ukrainę w reformach wymaganych przez układ stowarzyszeniowy – w tym między innymi w reformach podatkowych, systemu sądownictwa czy administracji. Będziemy dzielić się doświadczeniami z polskiej transformacji, rozpoczętej 25 lat temu. Mamy w tym zakresie osiągnięcia, mamy również negatywne doświadczenia i będziemy pokazywać stronie ukraińskiej, jak unikać błędów, które popełniła Polska. Będziemy również wspierać Ukrainę politycznie, w tym w dążeniu do osiągnięcia rozwiązania kryzysu rosyjsko-ukraińskiego. W chwili obecnej nie w zasadzie nie ma propozycji rozwiązania kryzysu rosyjsko-ukraińskiego i Kijów musi być wsparty w tym zakresie. Nie spotkaliśmy się natomiast z wnioskiem strony ukraińskiej o udzielenie pomocy wojskowej.
W kampanii wyborczej zapowiadano wzmocnienie współpracy w Grupie Wyszehradzkiej. Jakie kroki zamierza w tym kierunku podejmować rząd PiS? Czy Państwo planują zwiększenie zaangażowania we współpracę przemysłowo-wojskową?
Przede wszystkim współpracę w Grupie Wyszehradzkiej trzeba odtworzyć, bo w ostatnich latach ona kulała, a w ostatnich miesiącach mieliśmy zdradę polskiej dyplomacji w sprawie uchodźców. Przed chwilą uczestniczyłem w rozmowie Beaty Szydło z Wiktorem Orbanem. Oczywiście miała ona charakter gratulacyjny, przekazano zaproszenie do Budapesztu. Mówiono też o poszerzeniu współpracy. Współpraca regionalna nie powinna się jednak ograniczać się do Grupy Wyszehradzkiej. Należy zacieśnić integrację, dążyć do tworzenia pewnego euroregionu w naszej części Europy, wspólnego frontu i grupy lobbingowej która będzie wspierała interesy Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli będzie możliwość podjęcia współpracy wojskowej, rozpatrzymy i będziemy popierać takie inicjatywy.
Nie można pominąć również relacji z Rosją. W jaki sposób należy kształtować stosunki z Rosją, w momencie zwiększonego zagrożenia?
To w głównej mierze od Rosji zależy, jak będą kształtowane stosunki, gdyż to Rosja łamiąc prawo międzynarodowe spowodowała obecną sytuację. Obecnie Moskwa prowadzi trzecią z kolei wojnę w Syrii, po inwazji na Gruzję i ataku na Ukrainę, nie wiadomo przeciwko komu jest prowadzona. Agresja wobec Ukrainy przyczyniła się do złamania wielu porozumień międzynarodowych, w tym między innymi Memorandum Budapesztańskiego. Poprawa relacji wymagałaby więc zmiany zachowania ze strony Rosji. To zależy od strony rosyjskiej i jesteśmy otwarci na wszelkie inicjatywy w tym zakresie. Cieniem na te relacje kładzie się natomiast nierozwiązana kwestia katastrofy smoleńskiej. Im dłużej Rosjanie przetrzymują wrak samolotu, przetrzymują czarne skrzynki, nie współpracują w trakcie śledztwa, tym bardziej utwierdzają nas w podejrzeniach dotyczących ich udziału w powstaniu okoliczności katastrofy.
Czy rząd PiS zamierza występować otwarcie, na forum UE, przeciwko Nord Stream II?
Będziemy o tym rozmawiać na forum Unii Europejskiej. Uważamy, że zarówno Nord Stream I jak i Nord Stream II godzą w europejską solidarność i mogą służyć do szantażowania poszczególnych państw. Będziemy przypominać o tym w sytuacji, gdy inne państwa domagają się od Polski solidarności, nie przestrzegając jej jednak między innymi w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego.
Brytyjski premier David Cameron zgłosił postulaty dotyczące renegocjacji zasad, na bazie jakich funkcjonuje Unia Europejska. Polska jest poza strefą euro, i przekazanie większej swobody narodowym parlamentom zdaje się być korzystnym. Czy rząd PiS zamierza poprzeć postulaty Camerona, jeśli tak – w jakim zakresie?
Niektóre z postulatów wyłożonych przez Davida Camerona w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska są interesujące. Również uważamy że Europa powinna dążyć do wzmocnienia konkurencyjności, zwiększenia innowacyjności, nie powinna natomiast iść w kierunku bardziej politycznego związku. Jesteśmy także za utrzymaniem równowagi między parlamentami narodowymi a europarlamentem. Różnimy się natomiast w sprawie ograniczenia swobody przepływu osób wewnątrz Unii Europejskiej. To są propozycje wbrew traktatom, i wbrew jednej z podstawowych swobód Unii Europejskiej.
Europa zmaga się z niekontrolowanym napływem uchodźców i imigrantów. Niemcy dążą do narzucenia kwot stałego podziału imigrantów, choć de facto nie ma kontroli nad granicami Unii i łamane jest porozumienie dublińskie. Jakie jest Pana Ministra stanowisko w tej sprawie - czy będzie sprzeciw wobec narzuconych kwot?
Słusznie Pan zwrócił uwagę, ze mamy do czynienia z uchodźcami i imigrantami. W przypadku uchodźców, którzy są ludźmi poszkodowanymi przez wojnę bądź obawiają się prześladowań, mamy obowiązek udzielenia im ochrony zgodnie z prawem międzynarodowym. Wnioski o azyl polityczny od takich ludzi będziemy rozpatrywać zgodnie z obowiązującym prawem. Natomiast Polska nie ma możliwości przyjmowania imigrantów zarobkowych, socjalnych, którzy szukają lepszej pracy, lepszych świadczeń socjalnych, lepszego bytu. Polski rynek pracy jest bardzo kruchy, nie ma pracy dla 2 mln Polaków którzy wyjechali za granicę i 1,5 mln osób bezrobotnych w kraju. Ponadto, wydaliśmy prawie 700 tys. czasowych pozwoleń na pracę dla Ukraińców i nie mamy możliwości aby przyjmować duże grupy osób poszukujących pracy, przybywających z innych kontynentów.
Dziękuję za rozmowę.
Jakub Palowski
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS