Technologie
Rusza budowa tureckiego odrzutowca Hurjet. Oblot w przyszłym roku
Koncern Turkish Aerospace Industries poinformował o zakończeniu prac projektowych w programie odrzutowego samolotu szkolno-bojowego Hurjet. W czerwcu ma ruszyć budowa pierwszego prototypu a jego oblot planowany jest na pierwszą połowę przyszłego roku.
Publikowany w cyklach dwumiesięcznych „TUSAŞ MAG”, wydawany przez koncern TAI, zawiera w numerze 121 na maj i czerwiec 2021 roku tekst dotyczący postępów w programie Hurjet. Zgodnie z zawartymi tam informacjami prace projektowe rozpoczęte w 2017 roku. W kwietniu 2018 zakończono fazę systemową i opracowano wymagania, wstępny projekt zamknięto w lipcu 2019 roku a modelowanie i krytyczną fazę projektu, łącznie z przygotowaniem dokumentacji zakończono w lutym 2021 roku. Przeprowadzono również próby w tunelu aerodynamicznym konfiguracji modelu zgodnego z dokumentacją prototypu.
Dokumentacja produkcyjne jest obecnie przygotowywana w ponad 70 proc. i zostanie zatwierdzona do końca maja. Produkcja pierwszych komponentów dla prototypu nr 1, których dokumentacja jest gotowa, została uruchomiona. W czerwcu ruszy budowa głównych elementów maszyny. Prototyp ma w 80 proc. powstać w oparciu o produkty krajowego, tureckiego przemysłu.
Zgodnie z obecnym planem montaż prototypu samolotu Hurjet ma rozpocząć się w sierpniu 2021 roku i zakończyć w marcu 2022 roku. Cykl testów naziemnych i działań kontrolnych powinien umożliwić oblot prototypu w pierwszej połowie, a najpóźniej do grudnia 2022 roku.
Samolot Hurjet, to maszyna, która ma posłużyć przede wszystkim do szkolenia zaawansowanego, ale również do realizacji zadań bojowych, takich jak misje CAS czy QRA. W wersji bojowej ma on przenosić około 3000 kg uzbrojenia na dziewięciu węzłach, w tym dwóch dla rakiet powietrze-powietrze na końcach skrzydeł. Uzbrojenie ma obejmować pełny zakres kierowanej i niekierowanej amunicji lotniczej.
Dwuosobowa załoga będzie mieć do dyspozycji w pełni cyfrową awionikę. Planowana prędkość maksymalna to 1,2-1,4 Macha, pułap ma sięgać 14 tys. metrów (45 tys. stóp). Napęd zapewnia popularny silnik GE F404-GE-102 z dopalaczem, stosowany m. in. w samolotach KAI T-50 Golden Eagle czy Boeing-Saab T-7A Red Eagle.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie